Czy taka wentylacja ma sens ?

Jeżeli Twoje rachunki za ogrzewanie są spore, masz pleśń w pokoju to może być spowodowane złą wentylacją w domu czy w mieszkaniu. Dowiedz się jak temu zaradzić i stworzyć zdrowy klimat w domu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

kicek99
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 27 cze 2006, 12:08
Czy taka wentylacja ma sens ?

autor: kicek99 » 27 cze 2006, 12:22

Witam.Wymyśliłem coś takiego.W sypialni ok.16m2 na wysokości ok 1m od podłogi zainstalowałem wentylator kanałowy o wydajności 180m3/godz który poprzez 2 filtry (węglowy i hepa) zasysa powietrze z zewnątrz. Drugi wentylator o wydajności ok 80 m3/h zamontowany w tej samej ścianie pod sufitem wywiewa na zewnątrz.Proszę o opinię znawców tematu czy taki "system" ma sens. Chodzi mi głównie o wentylację w nocy gdyż o tej porze otwarte okno nie wchodzi w rachubę. Z góry dziękuję za informację oraz ewentuale porady.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2006, 13:59 przez kicek99, łącznie zmieniany 1 raz.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 cze 2006, 12:41

To nie lepiej jeden otwór i ścienny rekuperatorek? No i nie radziłbym więcej jak 40 m3/h (do 20 m3/h na osobę) bo zimą, przy silniejszym strumieniu się nie wyśpisz. Będzie zbyt sucho!

kicek99
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 27 cze 2006, 12:08

autor: kicek99 » 27 cze 2006, 13:48

T. Brzęczkowski pisze:To nie lepiej jeden otwór i ścienny rekuperatorek? No i nie radziłbym więcej jak 40 m3/h (do 20 m3/h na osobę) bo zimą, przy silniejszym strumieniu się nie wyśpisz. Będzie zbyt sucho!

Dziękuję za odpowiedź. Wnioskuję że mój pomysł nie jest jednak beznadziejny :D (tego się obawiałem ponieważ jestem laikiem w dziedzinie wentylacji) i wymaga raczej dopracowania ze strony doboru przepływu stumieni wlotu i wylotu powietrza.Czy mam rację ? Jeśli chodzi o rekuperatorek to chyba dosyć droga iwestycja (rzędu kilku tys. zł.) i przydatna raczej w mroźne dni.Czy się mylę ?

Krzysztof
Aktywny
Aktywny
Posty: 247
Rejestracja: 03 lut 2005, 14:58
Lokalizacja: Warszawa

autor: Krzysztof » 27 cze 2006, 17:22

Kicek

Troszke sie mylisz - rekuperatorek, jest pomocny zimą, i latem też...;)

Można podciągnąć do domku rure, która będzie wkopana pod ziemią - zimą powietrze będzie sie ogrzewać, a zimą chłodzić;)

Co do ceny rekuperatora, to rząd cen już od ok. 2000zł, i pracuje na 5 pomieszczeń

Pozdrawiam

kicek99
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 27 cze 2006, 12:08

autor: kicek99 » 27 cze 2006, 23:38

Zainteresowałem się tematem rekuperatorów. Bardzo ciekawe rozwiązanie w dziedzinie wentylacji tylko u mnie ciężkie do zrealizowania w wersji centralnego rekuperatora.Chodzi o te wszystkie rury które miałyby rozprowadzać powietrze po mieszkaniu. Jeśli już to myślę o wymiennikach ściennych.Tylko gdzie w Warszawie lub okolicach o to pytać.Jak kształtują się ceny takich urządzeń i czy wielkim problemem jest ich montaż.Pomieszczenia do wentylacji :3 sypialnie - 16,14 i 10 m2 oraz ok.50 m2 z aneksem.

kicek99
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 27 cze 2006, 12:08

autor: kicek99 » 27 cze 2006, 23:46

Znalazłem cośtakiego

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 28 cze 2006, 7:08

70%rekuperatorów montuje się w zamieszkałych lokalach (przekonujemy się ze projekt był zły po zamieszkaniu). Nie jest to wbrew pozoram problem ani bałagan, rur też nie widać. Ciche do 28dB centrale na kilka pomieszczeń są od 2000 netto (głośniejsze od 990 zł) natomiast pojedyńcze ścienne to 800 zł. Krzysztofie, jeżeli robisz nawiew powietrza do pokoju to zawsze górą. Ładną stronę wynalazłeś, podobne robiło sanyo , Pan Kosowski ma w EMKA typ Blue (baxi org) ale w tego typu wentylacjach (podobnie w twoim pomyśle) nie przewiduje się odprowadzenia kondensatu. Wentylacja to system, to bilans, to naczynia połączone i skuteczne zdrowe rozwiązania to roswiązania systemowe.

kicek99
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 27 cze 2006, 12:08

autor: kicek99 » 28 cze 2006, 8:19

T. Brzęczkowski pisze:70%rekuperatorów montuje się w zamieszkałych lokalach (przekonujemy się ze projekt był zły po zamieszkaniu). Nie jest to wbrew pozoram problem ani bałagan, rur też nie widać. Ciche do 28dB centrale na kilka pomieszczeń są od 2000 netto (głośniejsze od 990 zł) natomiast pojedyńcze ścienne to 800 zł. Krzysztofie, jeżeli robisz nawiew powietrza do pokoju to zawsze górą. Ładną stronę wynalazłeś, podobne robiło sanyo , Pan Kosowski ma w EMKA typ Blue (baxi org) ale w tego typu wentylacjach (podobnie w twoim pomyśle) nie przewiduje się odprowadzenia kondensatu. Wentylacja to system, to bilans, to naczynia połączone i skuteczne zdrowe rozwiązania to roswiązania systemowe.

O co chodzi z tymi rozwiązaniami systemowymi i odprowadzaniem kondensatu (wilgoci ???). Czyżby sam rekuperator nie gwarantował poprawnej wentylacji ? a może dobrym połączeniem byłby rekuperator ścienny + klimatyzator split lub przenośny ?.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 28 cze 2006, 10:22

Wentylacja centralna odprowadza wodę do kanalizacji, jest też zbilansowana. Natomiast wentylator dmuchający ciepłym wilgotnym powietrzem przez ścianę na mróz, spowoduje oblodzenie i uszkodzenia. Tego typu systemy sprawdzają się w Anglii, skąd zresztą są sprowadzane.

kicek99
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 27 cze 2006, 12:08

autor: kicek99 » 29 cze 2006, 23:49

Jak myślicie, czy rekuperator ściennyLossnay VL 100 za ok.320 euro jest wart tych pieniędzy, czy nie zawracać sobie nim głowy (w rachubę wchodzą 4 szt). Do mnie przemawiają względy estetyczne gdyż centralny rekuperator wymaga instalacji rozprowadzającej powietrze a przecież te wszystkie rury nie są niewidzialne. Można je niby ukryć robiąc np: podwieszane sufity ale to dodatkowe i raczej niemałe koszty oraz straszny bałagan w nowym, niedawno urządzonym mieszkanku. Jeśli już miałbym zdecydować się na taką "rujnację" to wolałbym kanałową klimatyzację, która też może chyba spełniać rolę dostarczyciela świeżego powietrza.
Chyba że ten Lossnay VL 100 to jakaś lipa bo go nigdzie poza 1 firmą nie sprzedają i to na dodatek na zamówienie więc nawet nie ma go gdzie zobaczyć jak działa.
Ostatnio zmieniony 30 cze 2006, 13:33 przez kicek99, łącznie zmieniany 1 raz.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 30 cze 2006, 8:42

Jeszcze raz. U nas się ich nie stosuje, bo kondensat cieknący po ścianie, zamarzając rozwali elewację . A co do estetyki to 70% obecnie zakładanych wentylacji jest w domach i mieszkaniach już używanych i problemy z kanałami wbrew pozorom zawsze daje się łatwo rozwiązać.

kicek99
Początkujący
Początkujący
Posty: 7
Rejestracja: 27 cze 2006, 12:08

autor: kicek99 » 30 cze 2006, 13:49

T. Brzęczkowski pisze:Jeszcze raz. U nas się ich nie stosuje, bo kondensat cieknący po ścianie, zamarzając rozwali elewację . A co do estetyki to 70% obecnie zakładanych wentylacji jest w domach i mieszkaniach już używanych i problemy z kanałami wbrew pozorom zawsze daje się łatwo rozwiązać.

Ile może w przybliżeniu kosztować taka instalacja centralna (średniej klasy) wraz z montażem w Warszawie. Mieszkanie dwupoziomowe. Dolny poziom ok.50 m2 otwarta przestrzeń z aneksem, góra 3 sypialnie 16,14,10 m2.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 30 cze 2006, 14:12

Kanały izolowane, skrzynki rozprężne, anamostaty, itp + centrala mistral, to 5000 zł brutto(22%) , koszt robocizny po wizji lokalnej, która nic nie kosztuje.

sroczka145
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 14 lip 2006, 13:51
Lokalizacja: Poznań

autor: sroczka145 » 14 lip 2006, 13:56

Szanowny panie T.Brzęczkowski ty to jesteś głupi i uparty nic sie nie znasz weź się lepiej za naukę a nie tu wszystkich nauczasz takich głupot że sie w głowie nie mieszczą.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 14 lip 2006, 14:44

tu trzeba się zgodzić!
-" że sie w głowie nie mieszczą.- ale tylko małej główce np sroczki.
A uczyć się trzeba całe życie TEŻ PEŁNA ZGODA


Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 55 gości

Gotowe projekty domów