Blok bucząca wentylacja

Jeżeli Twoje rachunki za ogrzewanie są spore, masz pleśń w pokoju to może być spowodowane złą wentylacją w domu czy w mieszkaniu. Dowiedz się jak temu zaradzić i stworzyć zdrowy klimat w domu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Arek99
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 04 maja 2016, 21:24

Blok bucząca wentylacja

Post autor: Arek99 »

Witam.
Szukam porady odnośnie buczącej wentylacji na bloku.
Jakby tu rozwiązać ostatecznie ten problem.
Mieszkam na ostatnim pietrze. Na dachu na niewielkim
kominie jest umieszczony wentylator.
Gdy jest założony nowy wentylator przez 6-8 miesięcy
jest cicho. Mniej więcej po tym czasie zaczyna być
słyszalny. Czasem kilka godzin czasem kilka dni.
Im starszy tym dłużej słychać i głośniej.
Dźwięk to taki bass. Nie w każdym pomieszczeniu słuchać.

Z osiedlową administracją użeram się od lat.
Ten proces powtarzał się kilkukrotnie.
Ostatnio dość szczegółowo tłumaczyłem
i osobie przyjmującej powiadomienie i
technikowi który przyszedł. Akurat nie było słychać.
Nic nie zrobi bo nie wie gdzie jest problem.

Koncepcja (na szybko blender)
Obrazek
Dookoła komina zamontować maty wygłuszające
w pewnej odległości od komina aby woda swobodnie spływała.

Z góry dziękuję,

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Niestety, w Polsce jakiś bezmózg dopuścił stosowanie w budownictwie mieszkaniowym, centralną wentylację wywiewną.
Ale na bezmózgich nie ma argumentów.
Wentylacja jest dla ludzi, w mieszkaniu może przebywać singiel jak i pięć osób, dlatego wentylację zawsze robi się indywidualną. Wtedy jest komfortowo i cicho.
rekuperacja od 1989r

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: -_- greg »

Arek99 pisze: Dźwięk to taki bass. Nie w każdym pomieszczeniu słuchać.
Podejrzewam że przyczyną jest hałas strukturalny. Jeśli podejrzenia by się potwierdziły to żadne maty i ekrany nie pomogą. Wentylator prawdopodobnie wytwarza wibracje, które przenoszą się na konstrukcję budynku. Objawy opisane przez Pana pasją mi do tej koncepcji, która jest tylko domysłem.
Dodam że sporadyczne i nieregularne problemy są trudne do rozwiązania dla obu stron.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Niestety, w Polsce jakiś bezmózg dopuścił stosowanie w budownictwie mieszkaniowym, centralną wentylację wywiewną.
Ale na bezmózgich nie ma argumentów.
Domyślam się że Pańska ocena jest wynikiem pewnej puli doświadczeń praktycznych lub teoretycznych.
Spotkałem się z wentylacją wywiewną bardzo dobrze spełniającą swoje zadanie ale też z taką, która kompletnie nie dawała rady.
Spotkałem również wentylację naw/wyw z odzyskiem, co też nie dawała rady i hałasowała że spać nie można było.

Dostrzegam bardziej problem w niewłaściwym stosowaniu dostępnych technologii i rozwiązań, a nie w regulacjach prawnych itp.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Domyślam się że Pańska ocena jest wynikiem pewnej puli doświadczeń praktycznych lub teoretycznych.
Spotkałem się z wentylacją wywiewną bardzo dobrze spełniającą swoje zadanie ale też z taką, która kompletnie nie dawała rady.
Spotkałem również wentylację naw/wyw z odzyskiem, co też nie dawała rady i hałasowała że spać nie można było.

Dostrzegam bardziej problem w niewłaściwym stosowaniu dostępnych technologii i rozwiązań, a nie w regulacjach prawnych itp.
Na wszystkim trzeba się znać. Są u nas tacy co nie wiedzą jaka jest prędkość optymalna w kanałach, czy dlaczego blaszane gładkie kanały nie nadają się do wentylacji.
Nie spotkałem nigdy, by szumiał odzysk ciepłą, czy miał wpływ na ilość świeżego powietrza, zapewniam Pana, że to "rola" wentylacji, nie odzysku ciepła.
Co do dobrze działającej wentylacji wywiewnej, w domu wielorodzinnym... nie może ona dobrze działać z bardzo prostego powodu. Wentylacja (jak Pan zapewne wie) to 20-30m3/h na osobę dostarczane w sposób ciągły. Wentylacja jest dla ludzi. Instalując wentylator wywiewny na więcej niż jedno mieszkanie, wykluczamy słowo "dobrze" W jednym mieszkaniu może być singiel w innym, mama tata i trójka pociech.
rekuperacja od 1989r

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: -_- greg »

Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Nie spotkałem nigdy, by szumiał odzysk ciepłą, czy miał wpływ na ilość świeżego powietrza, zapewniam Pana, że to "rola" wentylacji, nie odzysku ciepła.
Co do dobrze działającej wentylacji wywiewnej, w domu wielorodzinnym... nie może ona dobrze działać z bardzo prostego powodu. Wentylacja (jak Pan zapewne wie) to 20-30m3/h na osobę dostarczane w sposób ciągły. Wentylacja jest dla ludzi. Instalując wentylator wywiewny na więcej niż jedno mieszkanie, wykluczamy słowo "dobrze" W jednym mieszkaniu może być singiel w innym, mama tata i trójka pociech.
Wspomniana instalacja w domu (naw/wyw z odzyskiem), która nie dawała spać, przeszkadzała na dwa sposoby.
1 Szum nawiewu
2 hałas strukturalny, buczenie słyszane w całym domu.
Nie chodziło mi o to że odzysk hałasuje tylko ten rodzaj instalacji jako całość. Zwykły człowiek nie wnika w detale, jedynie ma uraz i niechęć do takiej instalacji.

Wywiew centralny wspólny dla kilku mieszkań - w każdym mieszkaniu powinna być możliwość regulacja podciśnienia.
Osobiście preferuję 30m3/h., odczuwam wówczas większy komfort.
Nie rozdrabniał bym się na singla i rodzinę 2+2. Co innego liczniejsza rodzina.
Mam porównanie z mieszkania singla i rodziny przy tych samych parametrach, stąd moje wnioski.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:
Na wszystkim trzeba się znać. Są u nas tacy co nie wiedzą jaka jest prędkość optymalna w kanałach, czy dlaczego blaszane gładkie kanały nie nadają się do wentylacji.
Spiro nie nadaje się do wentylacji? Prosił bym o objaśnienie, bo chyba nie zrozumiałem.

'Znać się' rozumiem -
posiadam wiedzę teoretyczną, którą zweryfikowałem praktyką.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Wspomniana instalacja w domu (naw/wyw z odzyskiem), która nie dawała spać, przeszkadzała na dwa sposoby.
1 Szum nawiewu
2 hałas strukturalny, buczenie słyszane w całym domu.
Nie chodziło mi o to że odzysk hałasuje tylko ten rodzaj instalacji jako całość. Zwykły człowiek nie wnika w detale, jedynie ma uraz i niechęć do takiej instalacji.
O teraz znacznie lepiej. Hałasowała wentylacja nie odzysk ciepła.
Jak już pisałem, bardzo wielu ludzi jest "wykształconych" na Maksymilianie Malickim, więc nie mogą się znać na mechanicznych wentylacja w domu. Ostatnia nowelizacja Malickiego to 1974r a wtedy to nawet okapy wentylatorów nie posiadały.
Wywiew centralny wspólny dla kilku mieszkań - w każdym mieszkaniu powinna być możliwość regulacja podciśnienia.
Wykluczam wentylację podciśnieniową. Nikt znający się na wentylacji tego nie popełni. Wentylacja to nawiew świeżego powietrza do sypialni. Dla użytkowników mieszkania ważniejsze jest skąd pobierają powietrze a nie gdzie wyrzucają. Regulacja strumienia, to nie regulacja podciśnienia!!! Domy nie są szczelne, więc nie ma mowy o regulacji strumienia podciśnieniem. Przepraszam, ale projektantów i wykonawców wentylatorów wywiewnych na dachu, nie traktuję jako inżynierów tylko szkodników.
Osobiście preferuję 30m3/h., odczuwam wówczas większy komfort.
Przy mrozach jest za sucho.
Nie rozdrabniał bym się na singla i rodzinę 2+2. Co innego liczniejsza rodzina.
Mam porównanie z mieszkania singla i rodziny przy tych samych parametrach, stąd moje wnioski.
Jest różnica 20m3/h a 80 czy 120 przy częstym paraniu (małe dzieci)
Spiro nie nadaje się do wentylacji? Prosił bym o objaśnienie, bo chyba nie zrozumiałem.
Dokładnie, spiro nie jest dobrym rozwiązaniem. Zresztą nawet nie są produkowane kanały spiro do domowych wentylacji (średnica wewnętrzna 63mm) . Jedną z wad są gładkie ścianki. Powietrze (jak płyny) przylega do gładkiego, zwalnia. "Środkowe" powietrze wyprzedza te przy ściankach i rozpręża się, Powstaje fala dźwiękowa i przepływ turbulentny. Znaczenie nierównej powierzchni przy przepływie, można zaobserwować np. piłki golfowej
'Znać się' rozumiem -
posiadam wiedzę teoretyczną, którą zweryfikowałem praktyką.
Gdyby tak było, nie stosowałby Pan wentylacji podciśnieniowej a w XXI wieku bez rekuperacji.
Wykluczam wentylację wywiewną i hałasującą. Nie uznaję też naturalnej.
Nie wiem jakie jest Pana doświadczenie, ale skoro Pan tak napisał, to ma Pan niewielkie z wentylacjami plus i z wentylacjami z odzyskiem ciepła.
rekuperacja od 1989r

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: -_- greg »

Tomasz_Brzeczkowski pisze: O teraz znacznie lepiej. Hałasowała wentylacja nie odzysk ciepła.

Dla, specjalisty lekarza, prawnika, generała, etc. jednocześnie inwestora laika w wentylacji, system wentylacyjny z rekuperacją jest traktowany jak jedno urządzenie za które zapłacił, a które nie daje poczucia komfortu akustycznego. Dla takich ludzi nie ma znaczenia co dokładnie hałasuje, ogarniają to jako całość.
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Jak już pisałem, bardzo wielu ludzi jest "wykształconych" na Maksymilianie Malickim, więc nie mogą się znać na mechanicznych wentylacja w domu. Ostatnia nowelizacja Malickiego to 1974r a wtedy to nawet okapy wentylatorów nie posiadały.
Ciekawe jakie wzorce mają nowe pokolenia specjalistów od wentylacji...?
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Wykluczam wentylację podciśnieniową…. Przepraszam, ale projektantów i wykonawców wentylatorów wywiewnych na dachu, nie traktuję jako inżynierów tylko szkodników.
Nie gniewam się, rozumiem Pańskie zdanie na ten temat i po części się zgadzam.
W idealnym świecie wszędzie była by wentylacja z odzyskiem, filtrami itd. ale światu do ideału brakuje. Dlatego jeśli nie ma innej możliwości (technicznej lub finansowej) z czystym sumieniem proponuję wentylację wywiewną, bo wiem że dobrze zrobiona, będzie działała i zapewni komfort. Gdy jest możliwość zrobienia naw/wyw+reku, to budowanie w tym momencie wentylacji wywiewnej kłuje w oczy i żal. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie każdy ma odpowiednią świadomość, wiedzę oraz intencję, dlatego niektórzy robią to co robią. Jedyny sposób na zmianę to uświadomienie innym co zyskują a czego nie. Epitety i nazywanie od różnych działają odwrotnie niestety, szczególnie na bardziej wrażliwe jednostki.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:
-_- greg pisze: Osobiście preferuję 30m3/h., odczuwam wówczas większy komfort.
Przy mrozach jest za sucho.
Nie przypominam sobie takiej sytuacji, ale nie wykluczam.
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Jest różnica 20m3/h a 80 czy 120 przy częstym paraniu (małe dzieci)
Owszem, biorąc pod uwagę liczną rodzinę kiszącą się w bardzo małej przestrzeni, warto wziąć pod uwagę nieco inne parametry wentylacji.

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: -_- greg »

Tomasz_Brzeczkowski pisze: Dokładnie, spiro nie jest dobrym rozwiązaniem. Zresztą nawet nie są produkowane kanały spiro do domowych wentylacji (średnica wewnętrzna 63mm) .
Z tego co widzę, to na różnych rynkach jest inny trend. W krajach skandynawskich spiro jest powszechnie stosowane, jako standard w wentylacji domów i mieszkań. Minimalna średnica kanału 80mm. https://www.ventilation.se/ventilationsror/c-438.htm
Osobiście nie mam zastrzeżeń do stosowania spiro.
Jeśli chodzi o kanały z tworzywa to mam jedno poważne zastrzeżenie - że można spotkać śmierdzące toksycznym plastikiem. To moja własna nazwa tego specyficznego smrodu, który można spotkać w innych przedmiotach użytku codziennego, nawet lepszych marek.
Nie spieram się co jest lepsze bo nie o to tu chodzi. Jedynie zaznaczam różnice które dostrzegam tak z czysto użytkowego punktu widzenia.
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Jedną z wad są gładkie ścianki. Powietrze (jak płyny) przylega do gładkiego, zwalnia. "Środkowe" powietrze wyprzedza te przy ściankach i rozpręża się, Powstaje fala dźwiękowa i przepływ turbulentny. Znaczenie nierównej powierzchni przy przepływie, można zaobserwować np. piłki golfowej
Czy może Pan podać namiar na opracowanie wspomnianego zagadnienia?
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Dla użytkowników mieszkania ważniejsze jest skąd pobierają powietrze a nie gdzie wyrzucają.
Zgadzam się i uzupełniając dodam iż generalnie ważna jest wymiana powietrza najczęściej wyrażana w m3/h i transport tego czystego powietrza nie skażonymi chemicznie kanałami.
-_- greg pisze: 'Znać się' rozumiem -
posiadam wiedzę teoretyczną, którą zweryfikowałem praktyką.
Tomasz_Brzeczkowski pisze: Gdyby tak było, nie stosowałby Pan wentylacji podciśnieniowej a w XXI wieku bez rekuperacji.
Wykluczam wentylację wywiewną i hałasującą. Nie uznaję też naturalnej.
Nie wiem jakie jest Pana doświadczenie, ale skoro Pan tak napisał, to ma Pan niewielkie z wentylacjami plus i z wentylacjami z odzyskiem ciepła.

Mam wrażenie że odebrał Pan to osobiście, zupełnie niepotrzebnie.
Tu nie chodzi tu też o moje doświadczenie i wiedzę. Nie zależy mi na budowaniu wizerunku eksperta itp. to mnie w ogóle nie interesuje. Po prostu taka definicja wiedzy (teoria sprawdzona praktyką) jest logiczna a wręcz niezbędna dla dalszego rozwoju. Jeszcze raz zaznaczę że, rodzaj wentylacji mechanicznej proponuję do możliwości technicznych i finansowych. Gdyby zawsze była możliwość, to zawsze proponował bym naw/wyw reku. Gdybym budował swój dom to założył bym naw/wyw reku. Gdybym w mieszkaniu miał jedynie możliwość założyć went. wywiewną to bym to zrobił bez ‘obawień’ i cieszył się komfortem jaki może przynieść ten rodzaj wentylacji.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Dla, specjalisty lekarza, prawnika, generała, etc. jednocześnie inwestora laika w wentylacji, system wentylacyjny z rekuperacją jest traktowany jak jedno urządzenie za które zapłacił, a które nie daje poczucia komfortu akustycznego. Dla takich ludzi nie ma znaczenia co dokładnie hałasuje, ogarniają to jako całość.
To po co sugerować, że odzysk ciepła ma wpływ na hałas? Wentylacja bez odzysku, też będzie hałasować jak jest źle wykonana.
Ciekawe jakie wzorce mają nowe pokolenia specjalistów od wentylacji...?
Recknagel i Malicki.
Nie spotkałem projektantów, którzy wiedzą po co jest "prędkość optymalna" czy "zagłębienia" wewnątrz kanału. Za to spotkałem takich, co piszą o wentylacji kubatury, o krotnościach wymian.
Nie gniewam się, rozumiem Pańskie zdanie na ten temat i po części się zgadzam.
W idealnym świecie wszędzie była by wentylacja z odzyskiem, filtrami itd. ale światu do ideału brakuje. Dlatego jeśli nie ma innej możliwości (technicznej lub finansowej) z czystym sumieniem proponuję wentylację wywiewną, bo wiem że dobrze zrobiona, będzie działała i zapewni komfort. Gdy jest możliwość zrobienia naw/wyw+reku, to budowanie w tym momencie wentylacji wywiewnej kłuje w oczy i żal. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie każdy ma odpowiednią świadomość, wiedzę oraz intencję, dlatego niektórzy robią to co robią. Jedyny sposób na zmianę to uświadomienie innym co zyskują a czego nie. Epitety i nazywanie od różnych działają odwrotnie niestety, szczególnie na bardziej wrażliwe jednostki.
Dlatego, naukę fizyki należy powtarzać do znudzenia. Nawet bez odzysku ciepła, wentylacja plus jest lepsza od wywiewnej. Oraz, że nie da się policzyć strat ciepła przy WG, robienie więc audytu, czy czegokolwiek, jest zwykłym oszustwem.
Owszem, biorąc pod uwagę liczną rodzinę kiszącą się w bardzo małej przestrzeni, warto wziąć pod uwagę nieco inne parametry wentylacji.
DLACZEGO? Ilość osób w lokalach się zmienia, uważam, że wentylacja musi być regulowana przez użytkownika jak, temperatura, światło... Nie jest to zmartwienie projektanta, on ma tylko dać możliwość.
rekuperacja od 1989r

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Czy może Pan podać namiar na opracowanie wspomnianego zagadnienia?
Piłka golfowa, czy opony rowerów wyścigowych
W kanałach PE są poprzeczne zagłębienia, powodują, że powietrze się ślizga jak w łożysku.

Nie chcą się wklejać załączniki ... poszukam linków.

Rowki z boku opony i na piłce
http://www.aerospaceweb.org/question/ae ... 0215.shtml
http://www.formula1-dictionary.net/dimp ... inish.html

http://www.muratorplus.pl/biznes/akusty ... y-problem/ dr Maciej Szumski akustyka w kanałach.

Dobrze, że ktoś poza mną się tym zajął
http://www.plum.pl/index.php/akustyka-a ... ojekt-anca
Ostatnio zmieniony 14 maja 2016, 8:02 przez Tomasz_Brzeczkowski, łącznie zmieniany 1 raz.
rekuperacja od 1989r

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: bachus »

-_- greg pisze: Czy może Pan podać namiar na opracowanie wspomnianego zagadnienia?
Opracowanie przez naukowców z Politechnik, czy opracowanie przez Brzęczkowskiego. Bo to są dwa różne opracowanie diametralnie różniące się.
To porównanie z piłką golfową to chory wymysł Brzęczkowskiego. Piłka ma wgłębienia tylko dla tego, ze powietrze "zamykające" się za piłką powtórzę, za piłką bo to jest ważne, zamknęło się bez powodowania oderwania strugi powietrza od piłki. To można przeczytać w internacie.
Przepływ będzie bardziej laminarny im bardziej będą gładkie ścianki. Czy przepływ jest laminarny czy turbulentny wyznacza To liczba Reynoldsa. A odpowiada za liczbę współczynnik lepkości dynamicznej tłoczonego czynnika. Im większy tym przepływ bardziej burzliwy.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Dlatego, naukę fizyki należy powtarzać do znudzenia.
Brzęczkowski powtarza do znudzenia swoją fizykę, taki to fachowiec.
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).

Arek99
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 04 maja 2016, 21:24

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: Arek99 »

Witam ponownie.

Proszę się skupić na temacie. Badania na piłką golfową nic mi nie dadzą.

W poniedziałek miałem wizytę elektryka który nic nie zrobił bo nie mógł.
On zdenerwowany i ja bo tak naprawdę niepotrzebnie przyszedł.
Nawet zawoła mnie na dach. Nie zrobiłem zdjęcia ale to chyba niepotrzebne.
Wentylacja to komin pół metra i na nim ustawiony wentylator oczywiście na dachu bloku.
Tak się złożyło że tego samego dnia ucichło to buczenie i miałem spokój
kilka dni do piątku wieczorem. W pewnym momencie po prostu doszło to buczenie.
Noc nie przespana. W poniedziałek znów będę atakować.

Mam zamiar wypunktować jakieś pomysły i podyskutować.
Wiadomo kasy im zawsze brakuje.

1.W pierwszym punkcie chce napisać "wezwać osobę z zewnątrz"
ale kogo jak się nazywa taki specjalista. Jak sobie nie radzą to po prostu
musi przyjść ktoś z zewnątrz.

2.W drugim hałas strukturalny czyli przenoszenie wibracji urządzenia na konstrukcję budynku. Nowe urządzenie tego nie ma wiec zużywanie jakieś części
urządzenia powoduje wpadanie w wibracje.
Więc trzeba by poprawić co? Przebudować komin dodać dodatkową izolacje
pomiędzy wentylatorem a kominem.

3.Może jakiś gotowy projekt.

Czy przepisy odnośnie wentylacji rzeczywiście są z 1974r ?

Napiszcie coś.

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: bachus »

Arek99 pisze: W pewnym momencie po prostu doszło to buczenie.
A czy nie lepiej było by w trakcie buczenia wleść na dach i zlokalizować co buczy?
Fizyki uczymy się od Brzęczkowskiego, pierwszego na świecie wynalazcy silnika grawitacyjnego (perpetuum mobile).

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24711
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: Tomasz_Brzeczkowski »

Ustnik w trąbce nie jest wcale głośny, dopiero jak dołożymy do niego, gładką tubę rozprężną, wibracje wzmocnimy.
Co można zrobić
- wyrzucić wentylator centralny. Centralny wentylatora zawsze będzie przewymiarowany i głośniejszy od indywidualnych.
-wygłuszyć kanał, przez zmianę powierzchni wewnętrznej.
rekuperacja od 1989r

olekto
Początkujący
Początkujący
Posty: 10
Rejestracja: 28 sty 2016, 21:30

Re: Blok bucząca wentylacja

Post autor: olekto »

Arek99 pisze:
2.W drugim hałas strukturalny czyli przenoszenie wibracji urządzenia na konstrukcję budynku.

Napiszcie coś.
A może odizolować źródło hałasu (wentylator) od konstrukcji komina jakąś neoprenową podkładką. Stosuje się takie podkładki pod subwooferami aby nie przenosiły wibracji w podłogę.
Michał

ODPOWIEDZ

Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”