Domowe prace związane z prądem mogą być bardzo niebezpieczne. Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat instalacji elektrycznych począwszy, od wymiany kontaktu po podłączenie prądu.
Witam, od tygodnia-dwóch mam pewien problem, otóż grzeją mi się w domu bezpieczniki. Myślałem, że może to z powodu przeciążenia, ale w nocy, gdy wszystko jest wyłączone, nadal jest to samo. Kupiłem nawet nowe, lecz i to nie pomaga. Co może być tego przyczyna i jak zwalczyć problem?
Podstawowymi pytaniemi sa:
1) czy instalacja "dochodzaca" do zabezpieczenia jest miedziana czy aluminiowa
2) czy jest zabezpienie przedlicznikowe czy zalicznikowe
3) jakie bezpieczniki sa tam wkrecone (zakladam ze chodzi o bezpieczniki topikowe)
4) jest to domek czy blok
a może jakiś gwoździk ostatnio w ściankę wbijaliśmy?
mogą też iskrzyć złacza w puszkach połączeniowych
grzanie zabezpieczeń przeważnie oznacza źle dobraną wartość bezpiecznika
Gwozdzik kolego to moze malo prawdopodbne... Zwarcie zrzuciloby (przepalilo w przypadku topikowych) bezpiecznik. Iskrzenie zlaczy w puszkach... To zalezy od instalacji... Jesli to aluminium to jak kazdy wie, jest materialem latwo utleniajacym sie... Moze i byloby to prawdopodobne... Ale w przypadku miedzi to raczej nie bardzo... Pozatym grzanie bezpiecznikow (zakladam ramki cermicznej) nie wskazuje tematu za nimi tylko gdzies przy nich... Powiedzialbym ze samo zabezpiecznie (jesli ma pod spodem aluminiowe druty) jest juz do naprawy... Chyba ze gwozdzikiem to bezpiecznik jest watowany... ?