Witam.
Zmienilem konstrukcje dachu (z krytego szlaka na krokwie + gont). Na poddaszu bedzie przestrzen mieszkalna i wszystko byloby ok.... ale pojawia sie problem poprowadzenia schodow na to poddasze. Wczesniej na dach prowadzil wylaz i w jego miejsce ma byc wyciety kawalek stropu z czescia belki. Architekt zaakceptowal takie rozwiazanie, tylko zastanawiam sie w jaki sposob to zrobic ?? Jakas wielka katowka albo wiercic i skuwac ?
Bede wdzieczny za wszelkie sugestie.
Pozdrawiam