To masz farta Kolego. Ja mieszkam w Zachodniopomorskim i o związku Dekarzy mogę pomarzyć. U nas nie działa. Nie raczyli nawet odpisać na mojego maila z zarządu głównego. Chętnie zaangażowałbym się w takim stowarzyszeniu, ale widzę kompletny brak chęci u zrzeszonych Kolegów.
Pozdrawiam
Artur Korpalski