autor: JBZ » 09 cze 2008, 11:46
Wszystkie moje uwagi o wentylacji grawitacyjnej są słuszne. Jeśli tylko kiedyś uda się wyeliminować jej wady, to będzie powszechnie stosowana. Ponadto, punktem odniesienia jest klasa energetyczna budynku. W domach do tej pory budowanych, tj. nie należących do "energooszczędnych" wentylacja grawitacyjna jest bardziej zasadna, gdyż tańsza inwestycyjnie i ekploatacyjnie. W domach o niskim zużyciu energii, z uwagi na wysoki udział zapotrzebowania ciepła na cele wentylacji, często będzie konieczne zastosowanie wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, ale pod warunkiem, że zapotrzebowanie ciepła na cele c.w.u. także zostanie proporcjonalnie zmniejszone np. przez zastosowanie niekonwencjonalnego taniego źródła energii. W przeciwnym razie będziemy mieli do czynienia z napędem auta na 3 koła, a czwarte będzie ciągle hamowane - czyli jazda bez sensu.
Każdy budynek i każdy przypadek musi mieć wykonaną analizę energetyczną - inaczej nici z energooszczędności. Podobnie jest z ocieplaniem jakiejkolwiek przegrody. Samo zwiększenie grubości termizolacji jeszcze niczego nie gwarantuje. Przykładowo, warstwa styropianu czy wełny o grubości 20 cm, ale pracująca zimą w stanie mokrym daje taki sam opór cieplny jak warstwa 6 cm ale w stanie suchym. Żeby tego uniknąć, potrzebna jest analiza cieplno-wilgotnościowa - o której piszę i piszę - wołam i wołam. Całe szczęście, że będą wkrótce obowiązkowe certyfikacje energetyczne i wreszcie będzie się projektować i budować w zgodzie z fizyką budowli.
Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski
Ostatnio zmieniony 11 cze 2008, 10:40 przez JBZ, łącznie zmieniany 1 raz.