Drogi blok z wielkiej płyty?

Jeżeli chcesz dowiedzieć się wszystkiego o certyfikatach energetycznych, w jakim celu są wykonywane, gdzie i do kogo zgłosić się w tej sprawie oraz jakie są regulacje prawne, to zapraszamy do tej sekcji.

Moderator: konsultant BuildDesk

konsultant BuildDesk
rekomendowany doradca
Posty: 70
Rejestracja: 15 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Cigacice
Drogi blok z wielkiej płyty?

autor: konsultant BuildDesk » 30 maja 2008, 13:06

Witam wszystkich,

Aby przedstawić praktyczne przykłady działań zmierzających do zmniejszenia zużycia energii, a przez to kosztów, i jednocześnie rozruszać forum :wink: poniżej przedstawiamy zastosowanie i wyniki wykorzystani tzw. funduszu termomodernizacyjnego.

Przykład I: Zwrot inwestycji już po 7 latach
Budynek oddano do użytku w 1986 roku. Został wybudowany z cegły żerańskiej. Na 1754,3 m² w 55 pomieszczeniach mieszka w nim 78 osób. Kubatura do ogrzewania to 4758,37 m3. Źródłem zarówno centralnego ogrzewania, jak i ciepłej wody użytkowej jest kotłownia.
Audyt energetyczny wykazał, że termomodernizacja powinna objąć modernizację instalacji centralnego ogrzewania, wykonanie nowej centralnej instalacji ciepłej wody użytkowej, montaż wodomierzy i ocieplenie budynku. Po zrealizowaniu inwestycji wskaźnik sezonowego zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania budynku w standardowym sezonie grzewczym zmniejszy się o ponad 45 proc. - z 249,0 do 135,93 kWh/(m²rok). Z kolei zapotrzebowanie na energię obniży się ok. 36 proc. Oznacza to zmniejszenie dotychczasowych wydatków związanych z jej wykorzystaniem o ponad 62 tys. złotych rocznie. Całkowity koszt inwestycji to około 445 tysięcy złotych, jednakże dzięki wsparciu w postaci premii termomodernizacyjnej inwestycja ta jest bardzo opłacalna - zwrot poniesionych nakładów zgodnie z audytem energetycznym ma nastąpić po 7 latach użytkowania.

Przykład II: Roczna oszczędność kosztów energii to 21,5 tys. zł
Budynek powstał 36 lat temu, w technologii wielkiego bloku. Na powierzchni 1320,5 m² mieszka w nim 67 osób. Kubatura budynku wynosi 4845 m3. Ogrzewanie zasilane jest z węzła cieplnego, natomiast ciepła woda użytkowa z kotłowni lokalnej.
Proponowana w audycie energetycznym modernizacja ma objąć instalację centralnego ogrzewania, ocieplenie dachu, ścian budynku i klatki schodowej oraz wymianę okien. Po zrealizowaniu działań wskaźnik sezonowego zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania budynku w standardowym sezonie grzewczym zmniejszy się o prawie 38 proc. - z 265,6 do 165,3 kWh/(m²rok)). Zapotrzebowanie na energię obniży się o ponad 28 proc., czyli dotychczasowe wydatki związane z eksploatacją budynku będą niższe o ponad 21,5 tys. zł rocznie. Audyt energetyczny pokazał, że całkowity koszt inwestycji termomodernizacyjnej to około 266 tys. zł. Natomiast zwrot poniesionych nakładów ma nastąpić po 12 latach użytkowania.

Przykład III: Spadek zapotrzebowania na ciepło o 50 proc.
W 24-letnim bloku mieszka 105 osób. Powierzchnia użytkowa budynku wynosi 1584 m², a kubatura do ogrzewania to 4413,75 m3. W budynku jest wykorzystywane centralne ogrzewanie zasilane z węzła ciepłego, a ciepła woda użytkowa przygotowywana jest w kotłowni.
Audyt energetyczny wykazał, że termomodernizacja powinna obejmować inwestycję w instalacje centralnego ogrzewania, ocieplenie dachu, ścian budynku i klatki schodowej oraz wymianę i wentylację drzwi. Wskaźnik sezonowego zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania budynku w standardowym sezonie grzewczym zmniejszy się dzięki temu o ponad połowę - z 145,6 do 72,7 [kWh/(m²rok)]. Z kolei zapotrzebowanie na energię obniży się o ponad 36 proc., co oznacza zmniejszenie dotychczasowych wydatków związanych z eksploatacją budynku o prawie 22 tys. zł rocznie. Całkowity koszt inwestycji to około 233 tysięcy złotych. Wzrost poniesionych nakładów ma nastąpić po blisko 11 latach użytkowania.

jak widać potencjał jest tylko trzeba chcieć :)

Zapraszam do zadawania pytań z zakresu oszczędzania energii.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 30 maja 2008, 13:23

>>>24-letnim bloku mieszka 105 osób. Powierzchnia użytkowa budynku wynosi 1584 m², a kubatura do ogrzewania to 4413,75 m3. W budynku jest wykorzystywane centralne ogrzewanie zasilane z węzła ciepłego, a ciepła woda użytkowa przygotowywana jest w kotłowni.
Audyt energetyczny wykazał, że termomodernizacja powinna obejmować inwestycję w instalacje centralnego ogrzewania, ocieplenie dachu, ścian budynku i klatki schodowej oraz wymianę i wentylację drzwi. Wskaźnik sezonowego zapotrzebowania na ciepło do ogrzewania budynku w standardowym sezonie grzewczym zmniejszy się dzięki temu o ponad połowę - z 145,6 do 72,7 [kWh/(m&sup2;rok)].<<<

Czy w takim wypadku jest sens wydawać kasę na modernizację kotłowni?
Czy nie taniej i czyściej będzie zrobić grzeniki elektryczne z systemem ASIC? Koszt na 45m2 mieszkanie to 1600zł. System posiada obniżkę temperatury podczas gdy nas nie ma w domu. Co pozwoli zejść jeszcze niżej!
1584m2 : 105 osób = 15 m2 / osobę 3 osoby to 45m2 mieszkanie x 72kWh =3240 kWh x 0.4 zł = 1296 .... czyli niewiele ponad 100zł / miesiąc - średnio rocznie.

konsultant BuildDesk
rekomendowany doradca
Posty: 70
Rejestracja: 15 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Cigacice

autor: konsultant BuildDesk » 30 maja 2008, 14:04

Rzeczywiście, rozwiązanie które Pan podaje jest jednym z możliwych, jednakże w podanym wyżej przykładzie kotłownia jest źródłem c.o. również dla 4 podobnych bloków.
Tak więc odcięcie jej od jednego bloku spowodowałoby wzrost kosztów dla pozostałych.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 30 maja 2008, 14:30

Chodzi w tym wszystkim o ograniczenie zużycia energii. W centralnym na 4 bloki będziemy płacić za ciepło wytworzone, w niecentralnym ( elektrycznym) za odebrane. System ASIC mierzy temperaturę w pomieszczenie 15/sek posiada też obniżki gdy wychodzimy z mieszkania, ma czujnik wietrzenia ( automatycznie przeskakuje na +7)
Czyli przy odliczeniu strat w komin, na cyrkulację, uwzględnienie innych źródeł (tv, światło komp.) spokojnie zejdziemy do 40kWh przy mniejszy nakładzie finansowym!

konsultant BuildDesk
rekomendowany doradca
Posty: 70
Rejestracja: 15 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Cigacice

autor: konsultant BuildDesk » 31 maja 2008, 7:47

Nikt nie stawia tutaj tezy, że lokalne ogrzewanie elektryczne jest złym rozwiązaniem. Trzeba wziąć pod uwagę wszystkie aspekty. Czy jest to technicznie możliwe (przejście na ogrzewanie elektryczne dla budynku wielorodzinnego może oznaczać konieczność przebudowy łącza energetycznego). Czy jest to faktycznie tak opłacalne (mimo wszystko nie obserwujemy masowego przechodzenia na ogrzewanie elektryczne). Warto to przeliczyć. Pamiętajmy jednak, że nawet przechodząc na lokalne ogrzewanie elektryczne nie wyeliminujemy strat ciepła przez wentylację (i tak musimy wymienić określnoną ilość powietrza), a przy sporządzaniu audytu termomodernizacyjnego doliczamy standardowe zyski ciepła na osobę (to wspomniane tv, światło, komputer etc.).

fruzin
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1138
Rejestracja: 28 kwie 2006, 0:03
Lokalizacja: Lublin

autor: fruzin » 31 maja 2008, 10:09

A dlaczego w wielu audytach pomija się piwnice?
Na wielu prezentacjach np. termowizyjnych dosłownie wszystkie modernizowane bloki mają ściany niebieskie, a piwnice czerwone. Podobno jest to wynikiem niekorzystnych rozwiązań prawnych tzn. jeżeli coś modernizujemy to dobrze a jeżeli nie można tego zrobić na tyle dobrze jak nakazują przepisy to nie dotykamy problemu?
Efekt jest taki, że w zimie na opasce budynku nie leży śnieg.
Czy naprawdę nie można coś z tym zrobić?

I następna sprawa.
Podobno Austriacy szykują się do masowej modernizacji budynków mieszkalnych do standardu budynków pasywnych. Tańsza ma być owa modernizacja (choć bardzo kosztowna) od opłat za emisję CO2. Jeżeli to prawda to co my i wy na to? W Polsce ok. 40% energii zużywamy na ogrzewanie... Czy ktoś próbował przeliczyć ile to będzie % jak by wszystkie budynki były np. w klasie energetycznej A ?
Pozdrawiam
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 31 maja 2008, 12:06

Wynika to głównie ze złego szkolenia audytorów energetycznych. W materiałach NAPE jest wyrżnie podane, że straty do gruntu są pomijalne 3-6%!!!! ( procentu tu to też nieporozumienie) , ale do czasu gdy będą używane wzory z "fizyki budowli" że o strumieniu ciepła decyduje gradient temperatury i nie ważne czy za przegrodą jest powietrze czy grunt ( grunt 50 -70x lepiej odbiera ciepło niż powietrze) taka nieskuteczna termomodernizacja będzie miała miejsce. Inny przykład : audytor z kamerą termowizyjną ... porównuje zdjęcia budynku przed i po obłożeniu styropianem .... i jest OK przewodzenie ciepła do gruntu nie widać, a jak nie widać to znaczy że niema!
Izolacja termiczna to termos a ogrzanie o jeden stopień m3 gruntu to 400-700 kWh!!!!! i przy domu z żelbetonu to może jest 5 czy 10%%% ale po obłożeniu ścian styropianem to będzie 60 czy więcej %!!!!

konsultant BuildDesk
rekomendowany doradca
Posty: 70
Rejestracja: 15 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Cigacice
Problem z ociepleniem stropu piwnicy...

autor: konsultant BuildDesk » 31 maja 2008, 19:43

Co do modernizacji stropu piwnicy to nie jest dokładnie tak, że audytorzy nie zdają sobie sprawy z problemu. Takie usprawnienie jest bardzo opłacalne, ponieważ koszty ocieplenia stropu są relatywnie niskie. Problem jest natury - nazwijmy to - społeczno organizacyjnej. Gratulacje dla tego, komu uda się nakłonić mieszkańców, aby na czas robót opróżnić komórki... Oczywiście, im więcej mieszkań w budynku, tym większy problem. Chętni są w zasadzie tylko mieszkańcy parteru... bo faktycznie może to mieć zasadniczy wpływ na wysokość ich rachunku za ogrzewanie. Pojawiły się techniki natryskowe które zasadniczo skracają czas robót i wymagają tylko przykrycia dóbr zgromadzonych w piwnicach, ale jeszcze nie zostało to w wystarczający sposób rozpropagowane.

konsultant BuildDesk
rekomendowany doradca
Posty: 70
Rejestracja: 15 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Cigacice

autor: konsultant BuildDesk » 01 cze 2008, 22:40

Pomysł z obliczeniem ile energii zaoszczędzilibyśmy jeżeli wszystkie budynki zostały by zmodernizowany do klasy A (nie zastanawiając się nad możliwością, a raczej jej brakiem co do przeprowadzenia takiego przedsięwzięcia) jest ciekawy, ale musielibyśmy szacować praktyczne wszystko. Bodajże bazując na analizach z roku 2004 można było ocanić, że średnie zużycie energii na ogrzewanie w budownictwie wynosiło około 200 - 240 kWh/m2 rocznie. Buduje się dużo i lepiej, więc może przyjmiemy 200 jako średnią dla istniejącej tzw substancji mieszkaniowej. Klasa A ma też różne znaczenie w różnych krajach - pamiętajmy że w Polsce nie będzie to bezwzględny przedział wielkości zużycia energii na jednostkę powierzchni, ale efekt porównania analizowanego budynku z budynkiem referencyjnym. Możemy myślę przyjąć, że budynki w klasie A nie będą zużywać więcej niż 50 kWh/m2 rocznie. Można więc chyba zaryzykować twierdzenie, że doprowadzenie WSZYSTKICH budynków w kraju do projektowanej klasy energetycznej A spowodowałoby co najmniej 4 - krotną oszczędność energii na ogrzewanie w budownictwie. Czyli w całości dawałoby to około 30% oszczedności energii zużywanej w kraju. Zapominając o realności takiego przedsięwzięcia... nieźle! :D

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 02 cze 2008, 8:24

To nie jest takie skomplikowane. trzeba spełnić kilka warunków
1 zapomnieć, że istnieje OZC i audyt energetyczny oparty na "fizyce budowli" to robi ogromną krzywdę!!! ponieważ nie ma nic wspólnego z fizyką.
2 Izolację termiczną traktować jak termos a nie oddzielnie ścianę podłogę dach. Nie ma czegoś takiego jak "średnia izolacja termiczna" "% strat na mostki termiczne!!!
3 zrezygnować z cyrkulacji i dystrybucji ciepła

!
Grzanie ścian, fundamentów i gruntu pod domem czyni ogrzewanie w domu mało lub wcale niesterowalnym (obniżki temperatury gdy nikogo nie ma) i "wyrzuca" taki obiekt z klasy energetycznej A, B i C. (ogrzanie 1m3 fundamentu o jeden stopień to 700- 800kWh, gruntu to 400-500kWh!!!)
Nowy katalog Saint Gobain (właściciela Isovera ocieplanie wyłącznie od środka) isover.fr//doc/isover/ficheP/RT2005.pdf

Ytong.. (Xella)
xella.de/downloads/deu/broschures/Verbund-Platten_D.pdf

czy wienerberger..
wienerberger.de/servlet/Satellite?pagename=Wienerberger/SR_Product/ProductStandard05&cid=1136996239211&c=SR_Product&sl=wb_de_home_de

konsultant BuildDesk
rekomendowany doradca
Posty: 70
Rejestracja: 15 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Cigacice

autor: konsultant BuildDesk » 03 cze 2008, 7:10

Widać, że idea audytu energetycznego według Ustawy Termomodernizacyjnej nie jest Panu miła... Oczywiście, zawiera uproszczenia i założenia, które mogą się różnić od czystej fizyki. Ale - co moim zdaniem ważniejsze - jest skuteczna. I jeżeli faktycznie mieszkańcy po termomodernizacji zapłacą połowę za ogrzewanie - to potwierdza, że machanizm działa.

Izolacja od wewnątrz to specialite de France :D Tam wszystki firmy oferujące izolacje muszą przedstawić produkty do ocieplenia od wewnątrz. Po pierwsze tradycja, po drugie nimożliwość izolowanie fasad starych i zabytkowych, których w Francji nie brakuje. Natomiast nowe budynki wznoszone są "tradycyjnie" czyli głównie ze ścianami warstwowymi. To zresztą nie jest problem tylko francuski. Podobny - ogromny problem ma Dania, gdzie praktycznie wszystko wybudowane jest z ładnej cegły i nikt nie chce stosować docieplenia z zewnątrz. Od wewnątrz też, bo zminiejsza pomieszczenie, więc wymieniają na razie okna i na tym poprzestają. I na razie nie wiedzą jak do tematu podejść na większą skalę.

Ogrzewanie jedynie lokalne, bez dystrybucji... to chyba jednak mało realne rozwiązanie. Oczywiście, jedynie możliwe byłoby elektryczne. Ale tę ogromną ilość energii elektrycznej też przesłać z elektrowni na miejsce. A to nie jest wysokosprawny proces. Będziemy więc mieli ogromne straty przesyłowe na sieci. Można więc dyskutować, czy lepiej przesyłać ciepło, czy energię elektryczną. Wszystko zależy od odległości.

Gdyby to nie było - jak Pan pisze - takie skomplikowane - to pewnie już dawno świat poszedłby w tym kierunku :D Obawiam się więc, że zagadnienie jest trochę poważniejsze i nie da się go rozwiązać trzema prostymi zaleceniami...

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 03 cze 2008, 7:47

Nie mogę się zgodzić, 3% a 60% to nie jest uproszczenie! Czy dla przykładu takie śmieszne rysunki domów z procentową "ucieczką " ciepła w różnych podręcznikach. Żeby taki "autor" choć napisał >>> .. w moim domu tak ucieka ciepło<<< . Czy po dołożeniu wełny do dachu i styropianu na ściany rozkład procentowy będzie taki sam?
Szanowny Panie czy jeżeli z sześcianu sklejonego z jednakowych kwadratowych płyt styropianowych zabierzemy jedną płytę to mamy 83.3% izolacji???? A wilgoć... w dachu dajemy folię paroizolacyjnę od środka, a od "zimnej" strony, wentylację. By izolacja termiczna była sucha! W przypadku ściany jest dokładnie odwrotnie, porowaty Ytong, czy porotherm od środka i "korek" ze styropianu od zewnątrz. Badania wykazały, że tak ocieplone ściany po zimie miały minimum 5% zawilgocenia. Zaś ściany jak na

zae.home.pl/www/ibp/index.pl?&b=6&co=galerial2004&gal=2004_21.jpg&opis=Izolacja wewnętrzna - folia paroszczelna

mają najwyżej 1% !!
Izolowanie od środka, to nie regionalna specjalność bo xella ( xella.de/downloads/deu/broschures/Verbund-Platten_D.pdf ) to nie Francja.
Tak zwana akumulacja ścian była przydatna przy niesterowalnych systemach ogrzewania, ściana odbierała nadmiar ciepła i stabilizował temperaturę. Aktualnie za stabilną temperaturę i godziny w których ma być odpowiada automatyka. Czy jest sens gotować na jedną herbatę beczkę wody?

Pisze Pan >>> ogromną ilość energii<<< przecież to nieprawda! Po to się zmusza ludzi do izolowania by to co i tak produkujemy wystarczyło. Przecież jeżeli dom zużywa rocznie 150 kWh/m2 z czego 120 kWh/ jest z gazu a 30 z prądu ( Światło TV komputery...) to jak zmniejszymy zapotrzebowanie domu do klasy A to zużycie energii elektrycznej wzrośnie minimalnie lub wcale

konsultant BuildDesk
rekomendowany doradca
Posty: 70
Rejestracja: 15 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Cigacice

autor: konsultant BuildDesk » 03 cze 2008, 18:16

Bardzo się cieszę, że dyskusja rozgorzała!

Oczywiście, po zaizolowaniu jakiejkolwiek przegrody rozkład strat ciepła przez poszczególne przegrody się zmienia. I jeżeli przed zaizolowaniem ścian i dachu podłoga miała - powiedzmy - 20% udziału w stratach przez przegrody, to po dobrym zaizolowaniu pozostałych elementów może mieć i 60%. Ale z tym wcale nie polemizowałem - tak jest. Nie czytałem natomiast tego opracowanie NAPE o którym Pan wspomia, więc nie wypowiadam się...

Natomiast co do izolowania od wewnątrz to sprawa nie jest tak prosta jak Pan pisze. Jeżeli w bloku z wielkiej płyty ocieplimy od wewnątrz ściany styropianem tworząc termos i nie zapewnimy odpowiedniej wymiany powietrza w pomieszczeniach - to stworzymy warunki mało przyjemne do mieszkania. Prosze pamiętać o założeniach wentylacji grawitacyjnej - pobieramy świeże powietrze przez nieszczelności okienne i wypuszczamy pionami wentylacyjnymi. Jeżeli założymy nowe okna to wentylacja praktycznie nie działa. Jeżeli nawet dodamy nawiewniki okienne, to i tak nie zapewnimy odpowiedniej wymiany powietrza. Po prostu piony wentylacyjne prowadzone jedynie w łazience i kuchni nie wystarczą. Owijamy się więc w folię i... jest mało przyjemnie. możliwość absorpcji wilgoci przez ściany reguluje wilgotność w pomieszczeniach. Promowana przez Pana izolacja wewnętrzna ma - moim zdaniem - zastosowanie, jeżeli budynek wyposażony jest w sprawną i wydajną wentylację mechaniczną. Wtedy ona dba o wymianę powietrza i zapewnia odpowiedni komfort w pomieszczeniach. I dla takiego układu być może - nie liczyłem tego precyzyjnie - może się okazać, że izolacja od wewnątrz ma sens.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 04 cze 2008, 8:27

(1) Rysunki z % rozkładem strat ciepła są w każdym podręczniku. Brakuje mi tylko podpisu autora "W moim domu tak procentowo ucieka ciepło" inaczej rysunek jest zupełnie pozbawiony sensu, prawdy i niezgodny z fizyką, wiec i autor takiego podręcznika....

-(2) >>>nie zapewnimy odpowiedniej wymiany powietrza <<<, skuteczna wentylacja to zdrowie , komfort, wypoczynek---czyli idea domu---- energooszczędność wentylacji to (zakładając stały jej strumień) leży wyłącznie w odzysku ciepła. Idiotyzmem nazwę i tego nie wycofam termomodernizację bez skutecznej wentylacji. To co często widzę to działanie IDIOTÓW!
Dla mnie ( mam nadzieję, że i dla Szanownego Pana) skuteczna wentylacja ( mnimum 15-20m3/h/osobę w sposób ciągły) jest numerem jeden we wszystkich działaniach termomodernizacyjnych! Bez tego nie ma dalszych składowych!!! Izolacji termicznej, wymiany okien, hydroizolacji, modernizacji ogrzewania....
-(3) >>> Owijamy się więc w folię i... jest mało przyjemnie. możliwość absorpcji wilgoci<<< jeżeli przegroda termiczna absorbuje wilgoć to jest MOKRA, jak jest mokra to traci swoje właściwości i staje się dopiero niebezpieczna i mało przyjemna. "Klimat" zostawiam wentylacji a ( powtórzę ) każdego kto przeprowadza termorenowację bez skutecznej wentylacji nazwę IDIOTĄ! i szkodnikiem!
-(4) >>>> może się okazać, że izolacja od wewnątrz ma sens<<<. Jeżeli zostawiamy w bloku centralny system ogrzewania jeden na wszystkie mieszkania - to zdecydowanie należy ocieplać od zewnątrz. Programowanie temperatury i czasu kiedy ma dana temperatura być jest w takim systemie niewykonalne lub drogie, a nawet jak by się udało to nie przełoży się to na oszczędności bo i tak , tak naprawdę płacimy za ciepło wytworzone.
Pozdrawiam. Tomasz Brzęczkowski.

konsultant BuildDesk
rekomendowany doradca
Posty: 70
Rejestracja: 15 maja 2008, 12:40
Lokalizacja: Cigacice

autor: konsultant BuildDesk » 05 cze 2008, 12:39

No, to powoli dochodzimy do consensusu :)

1. Większość rysunków z rozkładem strat ciepła - przynajmniej te, które widziałem - pokazuje przedziały - typu przez podłogę do gruntu od 10 do 25%. Procenty te oczywiście nie sumuję się do 100, ale dają (górne przedziały) zdecydowanie więcej. Oczywiście, faktyczny rozkład strat ciepła zależy od bardzo wielu czynników: rodzaju budynku (jednorodzinny, wielorodzinny) jego bryły, stanu przegród etc. Bez dokładnych obliczeń nie da się powiedzieć jak jest faktycznie i można operować jedynie przedziałami wynikającymi z doświadczenia.

2. Co do "idiotyzmu" termomodernizacji bez dokładnej analizy wentylacji (przy okazji poprosze o nie używanie epitetów) to zagaję tak: Czy dotychczas zmodernizowane na podstawie Ustawy Termomodernizacyjnej budynki mają poprawnie zmodernizowany układ wentylacji? Odpowiedź brzmi NIE. Całkowicie poprawne byłoby wyposażenie ich w układ wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła, zaprogramowany tak, aby dostarczał dokładnie wyliczone ilości świeżego powietrza do odpowiednich pomieszczeń. Czy jest to możliwe? TAK, ale wymagałoby odgomnych nakładów oraz działań organizacyjnych - praktycznie należałoby wykwaterować mieszkańców aby wbudować instalację wentylacyjną do budynku. Stosowane powszechnie nawiewniki okienne nie dają się zaprogramować w system pełnego sterowania przepływem powietrza w budynku a więc ich wykorzystanie nie jest rozwiązaniem pełnym ale możliwym do wykonania. Czy więc w związku z tym przeprowadzane powszechnie w Polsce termomodernizacje są jedną wielką bzdurą? Oczywiście że NIE. Ponieważ ograniczają zużycie energii na ogrzewanie, sprawiają, że ludzie płacą mniejsze rachunki. A to jest działanie jak najbardziej pozytywne. Oczywiście, można to zrobić jeszcze lepiej, ale kosztowałoby to znacznie więcej i zazwyczaj byłoby niewykonalne organizacyjnie, a czasem technicznie (nie w każdy budynek dałoby się wmontować system wentylacji). Zamykając temat: Ustawa Termomodernizacyjna i działania z niej wynikające nie są błedem i szkodzeniem. Przy uniknięciu błędów typu wstawienie okien bez nawiewników działania te są słuszne - zarówno dla mieszkańcow jak i dla gospodarki (zmniejszenie zapotrzebowania na energię, rynek dla wykonawców i producentów materiałów).

3. Tak, zazwyczaj a nawet w większości przypadków musi pozostać centralny system produkcji ciepła, a więc izolowanie od zewnątrz ma uzasadnienie i będzie stosowane. Nie zapominajmy o aspekach organizacyjnych. NIE MA SZANSY aby wyprowadzić mieszkańców z bloku, zmodernizować go i zaprosić ich na gotowe. Ciężko to nawet zrobić z piwnicami (wspomniane wcześniej)


Wróć do „Certyfikaty energetyczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

Gotowe projekty domów