może bardziej doświadczeni pracą z żyrafą napiszą jakieś cenne wskazówki na ten temat? używam jej od niedawna, pomieszczenia zawsze szpachlowałem używając szpachli acryl-putz 1 warstwa z worka a druga na finish z gotowej masy, za nic w świecie nie idzie tarcie tą żyrafą, nie wiem co jest nie tak czy szpachla czy coś innego używalem chyba wszystkie rodzaje dostepnego papieru, od 150 po 40 a ściana czy sufit nabiera połysku jak tynk stucco z zolpanu, swieci sie we wszystkie strony i jest niesamowicie śliska powierzchnia a są spore niedokładności w strukturze których juz nie sposób usunąc za pomocą żyrafy, ogólnie wszystko idzie dośc topornie, duzo wolniej i bardziej męcząco jak tradycyjnym sposobem pomożcie