autor: poziomka_a » 20 cze 2005, 15:05
no tak tylko , ze ja z nimi nie mam żadnej umowy , jak do niego dzwoniłam to udaje głupa , ze on dobrze zrobił .Załatwił mi blachę , a teraz się okazuje , że ta blacha , jest w dwóch odcieniach , jedna matowa , a druga z połyskiem , wiec chyba te blachy zostały mu z innych budów. a najciekawsze jest to , ze nad kuchnią miałam dłuższy dach , a moim partacza nie mogły się zgodzić wymiary łat , wiesz co zrobili?? oddcieli mi dach , jakies 25 centymetrów , teraz nastęona ekipa musi nadstawić łatę na jakies 8 centymetrów.