podłogi w całym mieszkaniu

Salon jest jednym z najważniejszych miejsc w mieszkaniu, to tutaj spędzamy większość czasu i przyjmujemy gości. Rady i opinie na temat urządzania salonu ? małego, dużego, z jadalnią lub bez.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

hagop
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 13 kwie 2008, 22:12
podłogi w całym mieszkaniu

autor: hagop » 02 maja 2008, 10:11

Witam

Nie wiem w którym dziale zamieści ten temat, więc padło tutaj (bo mam zamiar rozpocząć od podłogi w salonie)

Chce wycyklinować podłogę w prawie całym mieszkaniu. Po zapoznaniu sie z oferta lokalnych "cykliniarzy" doszedłem do wniosku ze raczej dam rade zrobić to samemu. Przyczyna takiej decyzji była cena z jaką wyszli ci panowie. mam do wycyklinowania okolo 80mkw, wiec przyjemność wycyklinowania salonu kosztowała by mnie tyle co zrobienie samemu podłogi w całym mieszkaniu.
Mam kilka pytan dotyczących tej czynnosci:

1. Podłogi pokryte są farbą olejną. Chce osunąć tą farbę (z grubsza) używając opalarki. Czy lepiej szlifować podłogę razem z farba?
2. Szczeliny między deskami trzeba jakoś zamaskować. "Cykliniarze" którzy przyszli proponowali takie rozwiązania:
- zaszpachlować
- zaszpachlować trocinami (które powstaną po szlifowaniu) wymieszanymi z lakierem
- powbijać listewki miedzy deski
Ostanie rozwiązanie myślę ze jest najlepsze. Ale jak sie za to zabrać? Na pewno od oczyszczenia tych szczelin ze starej szpachli i innych śmieci które tam powpadały. Zakładam ze listewki powinny być w kształcie klinu. Takie listewki zamówić u stolarza czy może usiłować wbić zwykle listewki? Czym takie listewki przykleić? Podobno jest jakiś klej który sie do tego nadaje (rozpręża się, tak mówił jeden z fachowców).
3. W rogu pokoju brakuje kawałka podłogi bo stał tam piec. Jak uzupełnić taki brak żeby wyglądało w miarę jednolicie? Deski na podłodze są sosnowe. Czy muszę kupić jakieś odpowiednie deski podłogowe?
4. Jaki lakier kupić (chce miec podłogę półmat nie połysk)?
5. Czy taka podłogę opłaca sie zabejcować żeby była troszkę ciemniejsza, czy po lakierowaniu ona trochę ściemnieje?
6. Szlifowanie. Z tego co słyszałem to cyklinowanie odbywa sie szlifierka taśmowa. Jakie papiery ścierne stosować? Po wyszlifowaniu/lakierowaniu poleruje sie jakoś ta podłogę?

Jeżeli ktoś jest obeznany to prosił bym o szybki kurs takiej czynności :)

Ile w waszych rejonach kosztuje wycyklinowanie, naprawienie i polakierowanie 1mkw podłogi?

antek boryna
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 42
Rejestracja: 04 mar 2008, 19:47

autor: antek boryna » 04 maja 2008, 9:53

A może prościej byloby zerwać te deski i ulożyć na nowo eliminując szczeliny. Możnaby nawet pójść dalej i przymocować deski odwrotnie(farbą do dolu) i uniknąć tym samym konieczności jej usuwania.

silvo44
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 27 kwie 2008, 10:46
Lokalizacja: Olkusz

autor: silvo44 » 04 maja 2008, 12:21

Ile w waszych rejonach kosztuje wycyklinowanie, naprawienie i polakierowanie 1mkw podłogi?


Ale sam nie podajesz ceny jaką chcieli od Ciebie ,,spece''. Na allegro są ceny ok. 25 pln/mkw.

Podstawowa podłoga z paneli 6 mm AC3 kosztuje od 20 pln/mkw-przemyśl czy nie warto położyć na tych dechach- odpada przygotowanie podłoża, wylewki itp.

Nad cyklinowaniem bym się mocno zastanowił-kurz,brud i kupa roboty a do tego firma będzie chciała mieć puste pomieszczenie!!!! Pozdro..[/list][/code]

hagop
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 13 kwie 2008, 22:12

autor: hagop » 06 maja 2008, 9:23

silvo44 kurz i brud juz jest poniewaz burzylem scianki dzialowe i zbijalem stary tynk wiecej brudu nie robi mi roznicy. sciny i tak ida do malowania. koszt jaki zechcieli fachowcy to 40-55zl za mkw (bez lakierowania). panele odpadaja nie chce miec plastiku na podłodze, a drewniane kosztuja.

antek boryna ciekawe rozwiazanie, ale co do tego mam kilka pytan. nie je jestem pewien swoich umiejetnosci pod katem układania podłogi (czy po ulozeniu ta podloga bedzie rowna, bo teraz jest). wszystko od budowy scianek działowych, podwieszanych sufitów, układania nowej instalacji elektrycznej i wodnej robie sam. czy to jest trudne bo nie mam nawet pojecia jak te deski przymocowane sa do podłogi (zadnych gwozdzi z zewnątrz nie widac)

antek boryna
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 42
Rejestracja: 04 mar 2008, 19:47

autor: antek boryna » 07 maja 2008, 18:26

Gwoździe moga być zakryte farbą nakladaną przez lata, albo mogą być wbijane w pióro. Fajnie by bylo gdyby to byly śruby, bo wtedy demontaż to bulka z maslem. Musisz spróbować oderwać pierwszą lub ostatnią deskę wtedy zobaczysz. Jak pójdzie latwo to spoko, ale jak będzie pękać i gwoździe przelazić przez deske to szkoda zabawy. Wiecej się zniszczy. Po ponownym ulożeniu(dociskając przez klinowanie) wszelkie nierówności "weźmie" cylkiniarka. Proponuje zacząć od papieru 40 później 60, 80 i 120 prowadząc cykliniarke ukośnie do desek. Końcówki i narożniki szlifierką kątową takimi samymi papierami. Później dobrze byloby przejechać polerką 120, 150 . Lakier tylko wodny- po co się truć smrodami. Po każdym malowaniu polerka albo matowienie ręczne. Aha, szpachlowanie! Szpary, ubytki tylko szpachlówką do drewna (nie żadne trociny z kaponami) powiedzmy po 60 . Jeśli nie uda się oderwać tych desek bez większych zniszczeń to sprubuj z listewkami i szpachlówką. Stary lakier powinien zejść 40 ewentualnie 36. Gdyby nie, to próbuj opalarką albo skansolem. gdy bedziesz widzial drewno to dobierz kolor listew i szpachli. W razie trudności na każdym etapie pytaj śmialo. powodzenia.

hagop
Początkujący
Początkujący
Posty: 12
Rejestracja: 13 kwie 2008, 22:12

autor: hagop » 12 maja 2008, 13:52

Sprawdziłem w jaki sposób są montowane deski i doszedłem do wniosku że nie da sie ich oderwać bez uszkodzenia. Są one poprzybijane długimi, grubymi kwadratowymi gwoźdzaimi. Gwoździe poprzybijane są pod skosem na krawędzi desek tak ze nie widać ich od góry.
Probowałem usunąć deskę która bedzie zasłonięta i zdaje mi sie prze przy silniejszym użyciu łoma deska pęknie.


Wpadłem na dosc ciekawy pomysł pozyskania listewek, które będą posiadać odpowiedni kolor, a mianowicie chce oderwać deski, które i tak zostaną zakryte ponieważ che podniśc podłogę o 7 cm (maskując podstawę filarów nośnych dachu) deski nie są w rewelacyjnym stanie ponieważ w miejscach gdzie są filary były kiedyś schowki (pomieszczenia, których ścianki zburzyłem powiększając pokój) i trzymano tam węgiel. I właśnie z tych desek chciałbym uzyskać listewki ;] w miejsce oderwanych desek położę zwykłe które i tak nie będą widoczne. Wieczorem postaram sie nasmarować jakiś rysunek (o ile będę miał siły po 8godz pracy i 5-6 godz remontu) i wrzucić go tu aby zobrazować o co mi chodzi. Może ktoś podsunie mi lepsze rozwiązanie mojego problemu.

michalrau
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 04 sty 2009, 21:50

autor: michalrau » 21 lut 2009, 18:11

Odkopałem temat, bo mam taką samą podłogę do zrobienia. Powierzchnia również ok. 80 metrów kwadratowych.Czy da się zeskrobać starą farbę i przygotować powierzchnię pod malowanie nie posiadając profesjonalnej cykliniarki, robiąc to przy pomocy np. struga elektrycznego lub szlifierki taśmowej (takiej wąskiej na jedną deskę szerokości)?

wiesiek 1
Początkujący
Początkujący
Posty: 5
Rejestracja: 23 lut 2009, 17:02
Lokalizacja: Wadowice

autor: wiesiek 1 » 23 lut 2009, 19:43

Nie zabieraj się za taką podłogę zabawkami.Co chwilę będziesz ostrzył norze(wyszczerbione od gwoździ),zmieniał papier ścierny stracisz dużo czasu nerwów i niepotrzebnie wydanych pieniędzy
Są wypożyczalnie takiego sprzętu ,ale żeby się opłacało musisz umieć zrobić to szybko.Wiedzieć jakie papiery zastosować dobrze je wymienić.Może wystąpić trochę błahych problemów na których będziesz tracił czas
Wiesiek 1


Wróć do „Salon / Pokój dzienny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 59 gości

Gotowe projekty domów