certyfikat

Trudno wątpić, że docieplenie budynku jest opłacalną inwestycją. Ale jak wykonać docieplenie budynku? Jakie materiały wybrać? Jakie są dostępne technologie? Czym się różnią? Odpowiedzi wszystkie pytania dotyczące docieplania budynków znajdziesz w tym dziale.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
certyfikat

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 14 kwie 2008, 10:30

mb.gov.pl/article/rynek_budowlany_i_technika/akty_prawne/projekty_aktow_prawnych/article.php/id_item_tree/e72fdc12a09acf91aa0b7b7b32202b11/id_art/07331082169ae7226965e8b657631bf9

JBZ

autor: JBZ » 07 cze 2008, 13:42

Z certyfikacji energetycznej przewiduję same korzyści:

1. Skończy się partyzantka w ocieplaniu i docieplaniu budynków. Obecnie o grubości czy rodzaju warstwy termoizolacyjnej decyduje: moda, przypadek, słowo "fachowca", podpowiedź handlowca, zakładana wartość wsp. przenikania ciepła U. Skutkiem tego, nikt nie wie ile energii budynek pochłonie podczas eksploatacji. Nikt nie wie, czy to co zastosowano, to jest bliskie rozwiązania optymalnego, czy może odwrotnie? Dzisiaj wielu pseudoznawców (jak np. Brzęczkowski) ucieka się do zapewnienia i bicia się w piersi o poprawności rozwiązań - nawet nie mając do tego żadnych podstaw ani uprawnień! Dla sporządzenia certyfikatu potrzebne będą konkretne obliczenia, a nie wróżenie z fusów! Na tym skorzysta użytkownik końcowy czyli inwestor, bo będzie wiedział na co wydał pieniądze i ile będzie go kosztować eksploatacja obiektu.

2. Podniesie się jakość projektowania. Co tu się oszukiwać, dzisiaj mało który architekt zawraca sobie głowę energochłonnością budynku projektowanego. Najważniejsza jest architektura! Projektant będzie musiał teraz szukać takich rozwiązań, które zapewnią budynkowi jak najniższe zużycie energii. Ceny projektów nieco wzrosną (ale tylko w pierwszym i to krótkim okresie, gdyż zaraz pojawią się firmy czy osoby (jak ja), które będą za niewielką odpłatnością dobierać materiały i technologie dające możliwie najniższe zużycia energii czyli możliwie najlepsze certyfikaty energetyczne.

3. Nie będzie się kupować domów czy mieszkań jak kota w worku - a tak jest obecnie. Często sprzedaje się „pompy ssące energię” pod płaszczykiem atrakcyjnego wyglądu czy atrakcyjnej lokalizacji domu lub mieszkania.

4. Ceny domów i mieszkań mających negatywne certyfikaty energetyczne spadną - i to znacznie, gdyż nikt ich nie kupi na rynku pierwotnym, ani wtórnym! Takie obiekty trzeba będzie w pośpiechu docieplać czyli inwestować i remontować.

5. Ceny materiałów termoizolacyjnych oraz wypraw elewacyjnych wysokiej jakości wzrosną, gdyż na nie pojawi się duuuuże zapotrzebowanie. Jak budować, to z najlepszych, a nie najtańszych materiałów.

6. Pojawi się pewna rewolucja w urządzeniach grzewczych i wentylacyjnych, gdyż obecnie sprzedawane na rynku mają generalnie zbyt duże moce i są całkowicie nieprzydatne w domach energooszczędnych. Dotyczy to także systemów wykorzystujących alternatywne źródła energii. Domy jednorodzinne będą potrzebować źródeł o małej mocy (1-3 kW), a dzisiaj produkowane kotły zaczynają się od 14 kW i więcej!

7. Skończy się nabijanie w butelkę inwestorów przez architektów "szalejących" z antresolami, przeszkleniami i innymi dziwactwami współczesnej architektury, gdyż takie budowle nie osiągną niskich wskaźników energetycznych i inwestor ich nie przyjmie. Dzisiaj przyjmuje, bo w stadium projektowym nie widzi skutków energetycznych tych wybujałych fantazji! Czy architektura na tym ucierpi? Tak, chociaż nie aż tak bardzo.

Czy mam czarny scenariusz na przyszłość? Niestety, tak. Nasza Matka Ziemia ma niestety ograniczone zasoby energetyczne - przeciwnie do planów biznesu tej branży! Buduje się rurociągi gigawielkości? Traktuje się ropę, węgiel czy gaz, jakby ich zasoby były nieskończone! To jest nieprawda i największa tragedia naszych czasów! Zasobów Ziemia ma na 30-40 lat! Dzisiaj każdy to musi sobie uzmysłowić!

Niby mamy społeczeństwo mocno rozwinięte i wykształcone, a - niestety - bez wyobraźni zarazem! Skąd ta sprzeczność? Stąd, że światem rządzi nie zdrowy rozsądek lecz dziki marketing, który sprzeda nawet szmirę byleby tylko złapać naiwnego klienta! Nadejdzie czas, kiedy ceny energii będą tak drogie, że złoto czy diamenty będą zwykłym śmieciem na wysypisku, po które nikt nie sięgnie! Energii nam wszystkim zabraknie! Żeby tę apokalipsę odsunąć w czasie, musimy energii zużywać coraz mniej i jak najmniej! Nie będzie miało znaczenia, czy budynek jest piękny czy klocek lub półkula. Będzie miało znaczenie, który mniej zużywa energii. Dlatego i rola architekta zmaleje, bo nie wygląd, a fizyka budynku będzie najważniejsza!

Wreszcie!

Jerzy Zembrowski
BAZA DORADZTWA BUDOWLANEGO BDB


Wróć do „Docieplanie budynków”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości

Gotowe projekty domów