Korozja niskotemperaturowa

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

hellfire
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 71
Rejestracja: 04 paź 2007, 11:35
Korozja niskotemperaturowa

autor: hellfire » 06 kwie 2008, 14:22

Witam

Duzo sie o tym pisze ale nic konkternego. Ogolnie podaje sie same regołki ale nik tak naprawde nie podaje jaka temperatura ja juz powoduje dlatego pytam o najnizsza temperature jaka mozna ustawic na piecu zeby nie dopuscic do tej korozji. Wiem ze moze to zalezec od wielu czynnikow np. od rodzaju pieca, jakosci opalu ale musi byc jakis punkt w ktorym mozna sie zorientowac ze jest to granica temperaturowa ktorej nie mozna przekroczyc ponizej.

Obecnie pale w piecu na 55'C, powrot ma taka sama temperature co zasilanie, w domu ok 21'C i nie zauwazylem zeby w kotle kondensowala sie woda na sciankach ale moze trzeba patrzec na cos innego bo nie wiem czy nie za nisko trzymam ta temperature.

rychu11
Początkujący
Początkujący
Posty: 19
Rejestracja: 17 lut 2008, 12:44
Re: Korozja niskotemperaturowa

autor: rychu11 » 06 kwie 2008, 18:19

hellfire pisze:Witam

Duzo sie o tym pisze ale nic konkternego. Ogolnie podaje sie same regołki ale nik tak naprawde nie podaje jaka temperatura ja juz powoduje dlatego pytam o najnizsza temperature jaka mozna ustawic na piecu zeby nie dopuscic do tej korozji. Wiem ze moze to zalezec od wielu czynnikow np. od rodzaju pieca, jakosci opalu ale musi byc jakis punkt w ktorym mozna sie zorientowac ze jest to granica temperaturowa ktorej nie mozna przekroczyc ponizej.

Obecnie pale w piecu na 55'C, powrot ma taka sama temperature co zasilanie, w domu ok 21'C i nie zauwazylem zeby w kotle kondensowala sie woda na sciankach ale moze trzeba patrzec na cos innego bo nie wiem czy nie za nisko trzymam ta temperature.


witam
w piecu niepowinno sie trzymac nizszej tem niz 55 stopni poniewaz w piecu wytwaza sie para wodna kturej nie widac na sciankach gołym okiem piec przewaznie przegnije na wlocie do komina a nie wpalenisku a ze zimy sa lzejsze domy ocieplone to ludzie trzymia na piecach temp nawe 45 -50 stopni i w domu maja ciepło
sam w zeszłym roku wymieniłem 3 takie piece stalowe kture miały 5-8lat i przegniły na wlocie do komina bo palono wnich przewaznie nie przekraczajac 50 stopni a juz nie spomne jak wyglada komin
dlatego w niekturych piecach na dzien dzisiejszy zeby miec gwarancje trzeba budowac zawor 4 drozny i utrzymywac temperature60 lub wyzej

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 06 kwie 2008, 20:18

Rychu,ale to nie jest takie oczywiste.
Korozja niskotemperaturowa nie jest spowodowana tylko przez niską temperaturę.
Sama niska temp. nie zaszkodzi w wielu przypadkach.Zależy to od połączenia kilku czynników na raz.
Najpierw niska temp., potem mokry opał,i dalej wysoka sprawność kotła.
Przy kotle o niskiej sprawności palenie nawet na 40st. nie zawsze jest ( i przeważnie nie jest) groźne,bo taki kocioł i tak sporo ciepła wydala kominem.
Poza tym,trzeba pamiętać,że do korozji nie tyle potrzebna jest określona temp.,co wilgoć i jakiś czynnik żrący.W przypadku kotłów węglowych będzie to kwas siarkowy.
Likwidowałem sporo kotłów po 20 i więcej latach eksploatacji,gdzie ludzie palili w nich głównie na niskich temp. ale w prawie żadnym z nich nie było wycieków.No może w dwóch,trzech.
Sam w swoim domu 14 lat miałem kocioł,w którym paliłem w 80% w zakresie 35-45st i wymieniłem go nie z powodu nieszczelności.
Za to spotkałem się już z przeżartym kotłem z podajnikiem,gdzie klient,pomimo moich zaleceń,uparcie palił na 40st,i do tego wilgotnym groszkiem.Po 3 m-cach miał dziurę w kotle i cuchnącą plamę na kominie w sypialni.
Tak więc uważam,że nie tyle temp,co wilgotne paliwo najbardziej przyczynia się do korozji.Wiem jednak jak trudno jest klientowi zadbać o odpowiednią suchość paliwa,dlatego zgadzam się,że lepiej,tak na wszelki wypadek,palić na temp. min. 55st.
adam

rychu11
Początkujący
Początkujący
Posty: 19
Rejestracja: 17 lut 2008, 12:44

autor: rychu11 » 06 kwie 2008, 20:33

adamis tu do wilgoci paliwa masz racje ludzie pala mokrym drzewem do flotu jak jest suchy dolewaja wody bo sie wtedy szybko nie zpala ale nikt nieliczy sie ztym jakie zwiazki siarki sie wytwazaja jak tu powiedziales
co do piecow kture sastarsze około 20 lat to one przewaznie byly przepalone wjakims stopniu
piece te niemialy duzych wydajnosci tak jak teraz 84i wiecej tak jak teraz i wiesz dobrze ze ludzie w tych piecach nie utrzymywali takich niskich temp.te piece to nikiedy jakies produkcje prywatnych warsztatow ja kupowalem piec 13 lat temu nieszlo dostac tak odreki pieca nie mowiac juz otym jak by sie chcialo jakis konkretny model
niektuzy jak wymienia piec na nowy to zaraz se hwala bo jada nanich lekko a nie gonia ich jak te stare piece no i sami kominiaze to potwierdzaja czesciej sa wzywani do czyszczenia kominow

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 06 kwie 2008, 20:36

Dlatego namawiam młodych budowlańców szukających swego miejsca na rynku do zakładania firm remontujących kominy.
Będą mieli roboty w bród. :wink:
adam


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości

Gotowe projekty domów