autor: JBZ » 23 sty 2008, 13:37
Co do odpowiedzialności za projekt, Pani Agnieszka napisała prawdę, ale winien jestem wniesienia poprawki co do roszczeń, gdyż tu mija się Pani z prawdą.
Właściciel mieszkania swoje roszczenia powinien składać wyłącznie do jednostki, z którą zawarł umowę kupna-sprzedaży mieszkania, tj. developera. Czy tenże przypozwie wykonawcę lub projektantów - to jego wyłącznie sprawa. Zwykle to robi, gdyż w łańcuszku odpowiedzialności każdy z uczestników procesu budowy ma swoją "działkę" odpowiedzialności, a sąd w oparciu o opinie biegłych lub rzeczoznawców ustala wielkość winy i odszkodowania. Nabywca mieszkania jest zwolniony z dochodzenia odszkodowania od każdej jednostki z tego łańcuszka! W omawianym przypadku niewątpliwie popełniono błędy, ale czy są to projektowe czy wykonawcze, nie ma dla nabywcy żadnego znaczenia. Za jakość obiektu i brak błędów odpowiada zawsze inwestor. Oczywiście, po wyroku sądowym, nabywca uzyskuje swoje, czyli odszkodowanie od developera, który bezwarunkowo je musi wypłacić lub wyeliminować usterki. Developer ma potem prawo podać do sądu wykonawcę lub projektanta - ale to już nabywcę nie obchodzi.
Takie są zależności i odpowiedzialność w Polskim prawie budowlanym i cywilnym.
Jerzy Zembrowski
Ostatnio zmieniony 31 sty 2008, 15:45 przez JBZ, łącznie zmieniany 1 raz.