Panie Miklosz073
Z Panem podjął dyskusję znany oszołom Brzęczkowski. Proszę zapytać Go publicznie jakie ma wykształcenie? Żeby doradzać, trzeba mieć wykształcenie - prawda? Potem proszę zapytać Brzęczkowskiego, czy przyjmie zlecenie na opracowanie Pana problemu na piśmie i z odpowiedzialnością. I temat sam się zamknie!
Co do Pana problemu, przyczyną opisanych objawów jest kondensacja pary wodnej na wewnętrznej powierzchni ścian. Wszystko wskazuje na to, że temperatura w tym miejscu jest zbliżona do temperatury punktu rosy, bowiem osunięcie tapczanu polepszyło stan. Kondensacja dalej zachodzi, tyle że na razie tego nie widać, gdyż jej płaszczyzna znajduje się tuż pod powierzchnią tynku, farby czy tapety.
W Pana przypadku, nie tylko zalecam ocieplenie całego budynku, ale wręcz namawiam do tego. Będą dużo mniejsze koszty eksploatacji i zdrowsze mieszkanie, a meble postawi Pan przy samej ścianie. Ocieplenie oczywiście od zewnątrz.
Nie polecam jednak zabierać się do tego samodzielnie. Na pytanie: czym ocieplać i jakiej grubości, odpowiedzieć można wyłącznie po wykonaniu obliczeń cieplno-wilgotnościowych wszystkich przegród tracących ciepło (nie tylko ścian) oraz po wykonaniu analizy energetycznej oraz wentylacji Pana domu. Tego poprzez
forum niestety, nie da się rozwiązać.
Pozdrawiam,