Boiler się sam na pewno nie wypłucze skutecznie.Spora część osadu zostanie w nim na stałe.
Jeśli jednak był długo nie używany dobrze było by go wymontować,zalać wodą ,zabełtać i wylać.I tak parę razy.Potem zalać wodą z dodatkiem czegoś bakteriobójczego (w aptece powinni coś wiedzieć),zabełtać i wylać.A potem jeszcze parę razy przepłukać.Ja bym się nie bał nawet zwykłego Domestosa.Chlor to jedna z najsilniejszych trucizn,więc wyżre wszystko.Tylko potem płukanie i jeszcze raz płukanie.
Po zamontowaniu spuścił bym jeszcze z niego dla pewności sporo wody i dopiero korzystał.
W takim stojącym długo bojlerze mogły się różne świństwa zalęgnąć.
Może ktoś zapoda jakiś mądrzejszy sposób.