Witam!
Połączenia płyt GK najlepiej wykonać gipsem szpachlowym, powierzchnie wygładzić a potem zastosować gładź typu gipsar. Oczywiście miejsca połączenia płyt trzeba uzbroić siatką. Są dwie szkoły: jedni przyklejają siatkę na połączeniu płyt (bo z jednej strony taki bandaż jest klejący) i dopiero szpachlują a drudzy najpierw nakładają cienką warstwę szpachli, potem bandaż i znowu warstwa szpachli. Moim zdaniem nie ma wielkiej różnicy- choć założę się, że znajdą się tacy co się ze mną nie zgodzą. Gipsar to gładź bardzo łatwa w obróbce (miękka) i praktycznie można ją wygładzić ręką- ale są łatwiejsze sposoby
i tu znowu jedni powiedzą, że gipsar jest do d.. pupy bo jest za miękki i "trudny" potem w malowaniu, ale jak sie go odpowiednio zagruntuje- zwykłą farbą emulsyjną z unigruntem (pół na pół) to zniesie malowanie bez problemu. Cekol, Franspol, Knauf i inne wynalazki- chodzi tu o tynki to w zasadzie wszystko opiera się o bazę gipsową, różnice wynikają z dodatków. Zazwyczaj po nałożeniu mają kolor lekko żółtawy, piaskowy, kremowy. Moim zdaniem mogą być stosowane jako szpachla na łączenia płyt GK ale raczej jest to robota laika. Lepsze są do tego gładzie szpachlowe.
Odpowiadając na pytanie dwukropka: trzeba wziąć w garść gąbkę ścierną, ewentualnie siatkę ścierną lub jakiś inny wynalazek ścierny i wyszlifować jeszcze raz powierzchnie na połączeniach płyt. Powodzenia!