ile wam palą piece na ekogroszek

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

posi
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 17 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: strzelno
ile wam palą piece na ekogroszek

autor: posi » 22 gru 2007, 19:02

Witam, pochwalcie sie ile wam palą piece na ekogroszek (powierzchnia, kg na dobe). Bo nie wiem czy jeszcz ekombinować z ustawieniami, czy juz więcej nie można wycisnąć z mojego piec. U mnie powierzchnia 160 m plus bojler 80l. Przy temperaturze takiej jak dzisiaj czyli -3 spala 30 kg na dobe. Chatka to stare budowictwo sciany grubości 50 cm (peca) strop ocieplony 20cm wełny. Grzejniki konwektorowe, intalacja kitek. Pozdrawiam wszystkich "palaczy"

mezzo
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 58
Rejestracja: 15 maja 2007, 10:35
Lokalizacja: żywiec
ile wam palą piece na ekogroszek

autor: mezzo » 23 gru 2007, 10:21

Witam ja mam ok 140mk bojler 300l połowa chatki ocieplona temp na zew to-5 na piecyku 55st w pokojach 24 spala na siedem dni 125kg retopalu połowa chatki stare budownictwo piecyk 17kw

w84u
Aktywny
Aktywny
Posty: 145
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:06

autor: w84u » 23 gru 2007, 10:51

Przyłączam się do zabawy :D 250 m2 -6ºC G. Śląsk (3cia strefa klim): 160 kg ecogroszek chwałowicki. W przyszłym roku chcę zjechać przy podobnych warunkach do 110-120 kg.
Dla łatwiejszych porównań przypominam, że ogrzewamy kubaturę a nie metry. Ja mam pokój, (40 m2) który ma w najwyższym punkcie 5,3 m, a w najniższym 3 metry, więc nijak ma się to do ogrzewanych m2. Pozdrawiam wszystkich z okazji Świąt i Nowego Roku. :D

Henryk Sobucki
Aktywny
Aktywny
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2007, 19:50
Lokalizacja: Dolny śląsk

autor: Henryk Sobucki » 23 gru 2007, 12:28

Fajnie byłoby, jakbyś jeszcze napisał, na jaki czas starcza Ci te 160 kg...
Pozdrawiam świątecznie.

w84u
Aktywny
Aktywny
Posty: 145
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:06

autor: w84u » 23 gru 2007, 14:38

:D no przeca jak pozostałym licytantom : 7 dni (dane z ostatniego tygodnia) :wink:
dodam jeszcze że temperatura stała całodobowo we wszystkich pomieszczeniach (poza sypialnią) 21,5º C . W ubiegłym roku (sezon 220 dni) zima była lekuśka : 3 tony ekogroszku.

robik5
Początkujący
Początkujący
Posty: 20
Rejestracja: 02 kwie 2006, 14:04
Lokalizacja: Radom

autor: robik5 » 23 gru 2007, 16:31

Mam kociol 25KW ELEKTROMET, dom o pow 210m2, dół podłogówka ok 100m2 + kilka grzejników, góra kiepsko ocieplny dach grzejniki. Kociol spalaa okolo 40kg/dobę temp. na zewnatrz -3stC a wew 22Sst C temp stala przez cala dobe. Sciany trojwarstwowe z ciepleniem wewmetrzym 5cm styropianu. Az boje sie pomyslec co bedzie przy -20stC?!!!
Wczesniej mialem gaz i piec kondensacyjny, temp 20stC z podzialem na sterefy i za poprzedni sezon zuzylem 2500m3 gazu... chyba potrzebuje dobrego fachowac do poprawek, co o tym sadzicie?

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 23 gru 2007, 17:09

Kocioł tłokowy Protech Caro 15kW.Dom nie ocieplony.Ok. 120m2 do ogrzania w tym 3 niezbyt szczelne piwnice i 140l boiler.
Groszek z kop. Czeczott (b.tani),na zewnątrz -3,w domu 21-22st - ok 25kg/dobę.Retopalu szło sporo mniej.
adam

posi
Początkujący
Początkujący
Posty: 9
Rejestracja: 17 gru 2007, 20:18
Lokalizacja: strzelno

autor: posi » 24 gru 2007, 11:32

no to bede chyba jeszce musiał troche popracować, czy stosujecie temperature nocna? U mnie jest tala sprawa, że wychodzimy z rana o 7 i przychodzimy o 17. Do tej pory ustawiałem nocną temperature na kotle 40 a na dzień wedle potrzeby (temperatura wpomieszczeniu) Tylko nie wiem czy te oszczędności które uzyskuje z niższej temperatury od godz 22 do 15 na drugi dzień mam ustawioną temperature nocną (temperatura w pomieszczeniu 20) nie pujdą z dymem przy przechodzeniu na temperature w pomieszczeniu 23 stopnie( na piecu musze wtedy mieć 50 stopni) Jak z waszej praktyki to wychodzi.

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 24 gru 2007, 17:23

Czasem takie doganianie temperatury dziennej,po długotrwałym wychłodzeniu jest nieco kosztowne i może pochłonąć wcześniejsze oszczędności.
Czy nie dało by się ustawić dziennej na jakiś czas gdzieś koło południa,a potem do 15-tej nocną?
adam

jamaly
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 05 sty 2008, 16:45

autor: jamaly » 05 sty 2008, 17:02

posi pisze:Do tej pory ustawiałem nocną temperature na kotle 40 a na dzień wedle potrzeby (temperatura wpomieszczeniu).


Jak b ędzie Pan ustawiał temperaturę 40 st. C na kotle, to będzie bardzo szybko korodował kocioł. Kotły powinne pracować w temperaturze teoretycznie powyżej 100 st.C, ale ze względów praktycznych dopuszcza się pracę w temperaturze nie niższej niż 60-65 st. C. Wiem, wiem serce się kraje jak na wiosnę ma być na kotle temperatura 60 st. C :cry: , ale straty powodowane skraplaniem się wilgoci w kotle są bardzo duże...

kriss7777
Początkujący
Początkujący
Posty: 26
Rejestracja: 24 paź 2007, 16:27
Lokalizacja: Sochaczew

autor: kriss7777 » 06 sty 2008, 2:57

co do pytania w temacie postu to odpowiem że palš dużo za dużo, np mój przy tych temperaturach 25 KW dom 200m2 ,nowe okna , otynkowany niestety tylko ocieplenie między cegłami(podobno) potrafi zasobnik 160 kg wcišgnšć przez 4 dni(temp w pomieszczeniach 21,5 stopnia) więc przy tych cenach ekogroszku to .... zaj...drogo
A nawišzujšc do odpowiedzi poprzednika o temp 100 stC dla kotła to chyba jakieœ nieporozumienie, bo cišgle gotowalibyœmy wodę w układzie. Mam dla przykładu sterownik pokojowy dydykowany do sterownika ARGON który utrzymuje stałš temperaturę pomieszczeń a na piecu czasami temp spada do 40 stC więc chyba producent wie co robi(chyba że robi to celowo by kotły szybko rdzewiały), nawet w instrukcji sterownika jest napisane że utrzymuje temperaturę na piecu do min. 40 st. Jeœli było by to tak szkodliwe to zrobili by do min. 55 st- tak myœlę, ale może się mylę

jamaly
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 05 sty 2008, 16:45

autor: jamaly » 06 sty 2008, 8:27

kriss7777 pisze:A nawišzujšc do odpowiedzi poprzednika o temp 100 stC dla kotła to chyba jakieœ nieporozumienie, bo cišgle gotowalibyœmy wodę w układzie. Mam dla przykładu sterownik pokojowy dydykowany do sterownika ARGON który utrzymuje stałš temperaturę pomieszczeń a na piecu czasami temp spada do 40 stC więc chyba producent wie co robi(chyba że robi to celowo by kotły szybko rdzewiały), nawet w instrukcji sterownika jest napisane że utrzymuje temperaturę na piecu do min. 40 st. Jeœli było by to tak szkodliwe to zrobili by do min. 55 st- tak myœlę, ale może się mylę


Nie to nie jest nieporozumienie. Napisałem, że teoretycznie temperatura powinna wynosić około 100 st. C, a praktycznie stosuje się co najmniej 65 st.C. W temperaturze niższej wilgoć zawarta w węglu i w powietrzu połączona z wyziewami spalinowymi tworzy nie tylko parę wodną ale żrące kwasy, które nie odparowywują - tylko skraplają na ściankach kotła i zżerają blachy. Taki proces najczęściej następuje przy wylocie spalin, gdy spaliny są też relatywnie zimne.
Jak kto woli to niech sobie stosuje temperature nawet 40 st. C, ale też niech nie płacze po paru latach że piec się rozciekł. A dla producentów to i dobrze - sprzedadzą wiezej piecy.
.

Henryk Sobucki
Aktywny
Aktywny
Posty: 119
Rejestracja: 09 sty 2007, 19:50
Lokalizacja: Dolny śląsk

autor: Henryk Sobucki » 06 sty 2008, 11:19

Co do wyższej temperatury w kotle: moze i jest tak, że blacha mniej koroduje, ale
trzeba też wiedzieć, że utrzymywanie wyższej temperatury to znacznie wyższe
zużycie opału, więc warto sie zastanowić, co sie bardziej opłaca- oszczędne
palenie czy obawa o te blachy...które jak mają skorodować, to i tak skorodują
i nie wierzę, żeby te 20 stopni dawało jakąś różnicę w szybkości korozji.
Palenie takie, żeby na kotle bylo prawie 100 st. ? Bardzo szybko poszlibyśmy z torbami
tyle zżerałoby paliwa..Cała energia poszłaby w komin. Przy takiej temperaturze nie ma już prawie odbioru ciepła przez wodę- im wyższa temperatura wody, tym wymiana ciepla na styku spaliny/ woda gorsza.

w84u
Aktywny
Aktywny
Posty: 145
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:06

autor: w84u » 06 sty 2008, 12:31

Zgadzam się z przedmówcą, nie wiem skąd te 100 st.C , producenci zalecają temperaturę graniczną 95 st.C albowiem zdecydowana większość kotłów zaopatrzona jest w bezpiecznik krańcowy 100 st.C wyłączający dmuchawy oraz (tych z podajnikiem) podawanie paliwa , że nie wspomnę o warunkach pracy grzejników i "komforcie" przebywania w pomieszczeniach nimi ogrzewanych. Należy też wziąć pod uwagę (stąd zapewne owe 95 st.C), że układ ogrzewania wykazuje pewną bezwładność i po wyłączeniu palnika "podbija" jeszcze temperaturę o kilka stopni. Dużo wygodniejszym sposobem ograniczania korozji jest ustawianie płomienia w kotle (tych z dmuchawą) na nieznacznie redukcyjny (spawacze wiedzą o co chodzi :wink: ) aby zapobiec powstawaniu tlenków niemetali (głównie siarki, azotu) które w połączeniu z kondensatem tworzą kwasy (tlenek węgla jest silnie redukcyjny). Już nie wspomnę o tym, że silny przedmuch kotła wentylatorem powoduje krótszy "pobyt" spalin w kotle i skuteczną wymiane ciepła, wynoszenie popiołów w kierunku czopucha szybko zmniejszająć sprawność wymienników.

wiaterek
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 23 gru 2007, 13:44

autor: wiaterek » 06 sty 2008, 14:08

Witam. Zszedłem z spalaniem do 150kg/tydzień-140mkw, bojler 120l, nowe budownictwo- przy temp. zew.-3do -10(ubiegły tydzień)- kocioł PER-EKO 17KW


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Proximic [Crawler] i 22 gości

Gotowe projekty domów