protokół próby szczelności instalacji sanitarnych

Instalacja wodna w mieszkaniu czy w domu to bardzo istotna kwestia. Jeżeli masz problem ze swoją instalacją wodną, nie wiesz jak ją rozplanować, jak zainstalować hydrofor, czy wykonać podłączenia, tutaj znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

coolka
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 17 gru 2007, 22:55
protokół próby szczelności instalacji sanitarnych

autor: coolka » 17 gru 2007, 22:57

ma ktos moze wzor takiego protokolu?
albo wie ktos gdzie mozna znalezc cos takiego?

z gory dziekuje.

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 18 gru 2007, 0:19

A do czego to?
adam

wasser
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 28 lut 2007, 14:00

autor: wasser » 18 gru 2007, 17:12

adamis pisze:A do czego to?

Być może do dziennika budowy.

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 18 gru 2007, 23:46

No tak.Ja po raz pierwszy w mojej jedenastoletniej karierze spotkałem się z potrzebę wpisu do książki budowy o terminie rozpoczęcia i zakończenia montażu instalacji CO dopiero tydzień temu.
adam

wasser
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 28 lut 2007, 14:00

autor: wasser » 19 gru 2007, 9:32

Protokoły odbioru instalacji można znaleźć w zeszytach "Wymagania Techniczne Cobrti Instal"

Elmont
Aktywny
Aktywny
Posty: 119
Rejestracja: 20 sie 2006, 18:39
Lokalizacja: Rzeszów

autor: Elmont » 19 gru 2007, 15:41

Jak tak dalej pójdzie radosna twórczość ustawodawcza naszych wybrańców to wcale się
nie ździwię gdy nie będzie potrzebny wpis do dziennika PROBOSZCZA miejscowej
parafii i opinia sołtysa i Koła Gospodyń wiejskich .
Pracuję w zawodzie elektryka od 1969rw Elektromontażu.

wasser
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 28 lut 2007, 14:00

autor: wasser » 19 gru 2007, 20:17

Czegoś tutaj nie rozumiem, to, że istnieje obowiązek wpisywania do dziennika budowy informacji o przebiegu robót budowlanych wie każdy kierownik budowy, kierownik robót, inwestor, i jeszcze kilka osób, więc w czym problem?

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 19 gru 2007, 23:05

Problem w tym,że do tej poty nikt się tym nie przejmował i budowa funkcjonowała normalnie.To jasny dowód tego,że jest to martwy i nie potrzebny przepis,bez którego można budować i nic złego z tego nie wynika.
Obserwując jak prawa przyjmują się w społeczeństwie od razu można widzieć,które są potrzebne,a które nie.
Gdyby ten przepis był potrzebny,byłby stosowany,a to dlatego,że było by wiele sporów i spraw sądowych na podstawie tego prawa.
Skoro nikt nie pilnuje przestrzegania tego prawa,znaczy,że ono nikomu do niczego nie jest potrzebne.
A przestrzeganie prawa tylko dlatego,że jest, odbieram jako niezdrową nadgorliwość.
Prawa powinno się przestrzegać jeśli ma sens.
A od tego,by była przeprowadzona próba szczelności jest inwestor.By mógł żądać takiej próby od instalatora nie potrzebne mu żadne prawo.
Jeśli prawo ma zastąpić dbanie o swój interes,to jest to chory kraj i chorzy ludzie.
No bo przecież,jak tak dalej pójdzie,udłubią nam np. paragraf,który będzie wymagał od kafelkarza prostego kładzenia płytek.Też można,tylko poco?
adam

Awatar użytkownika
Shive
Zaawansowany
Zaawansowany
Posty: 461
Rejestracja: 23 sie 2007, 16:29
Lokalizacja: Bytom

autor: Shive » 21 gru 2007, 22:18

Prosto i dokładnie napisane !!! tysiące papierków by zamontować z ich filozofią prosty piec gazowy typu bojler !!
Po co komu te zasrane projekty !! kosztujące 300-400 zł !!! płaci klient , czy nie wystarczy zwykła pieczątka wykonawcy na karcie gw ? to on w tym wypadku będzie odpowiadał w razie zatrucia spalinami, jak będzie mądry to wezwie kominiarza by sprawdził przewód jak głupi to do pier...

wasser
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 28 lut 2007, 14:00

autor: wasser » 21 gru 2007, 23:37

adamis pisze:Problem w tym,że do tej poty nikt się tym nie przejmował i budowa funkcjonowała normalnie.To jasny dowód tego,że jest to martwy i nie potrzebny przepis,bez którego można budować i nic złego z tego nie wynika.
Obserwując jak prawa przyjmują się w społeczeństwie od razu można widzieć,które są potrzebne,a które nie.
Gdyby ten przepis był potrzebny,byłby stosowany,a to dlatego,że było by wiele sporów i spraw sądowych na podstawie tego prawa.
Skoro nikt nie pilnuje przestrzegania tego prawa,znaczy,że ono nikomu do niczego nie jest potrzebne.
A przestrzeganie prawa tylko dlatego,że jest, odbieram jako niezdrową nadgorliwość.
Prawa powinno się przestrzegać jeśli ma sens.
A od tego,by była przeprowadzona próba szczelności jest inwestor.By mógł żądać takiej próby od instalatora nie potrzebne mu żadne prawo.
Jeśli prawo ma zastąpić dbanie o swój interes,to jest to chory kraj i chorzy ludzie.
No bo przecież,jak tak dalej pójdzie,udłubią nam np. paragraf,który będzie wymagał od kafelkarza prostego kładzenia płytek.Też można,tylko poco?

Inwestor jest odpowiedzialny za przeprowadzenie próby szczelności? Owszem, ale tylko pośrednio, poprzez zapłacenie osobie z wiedzą i uprawnieniami za wykonanie określonej pracy i tylko w taki sposób można to traktować. Myślę, że gdyby wszyscy uczciwie podchodzili do wykonywanej pracy wielu przepisów prawnych by nie było, a tak jest jak jest. To, w jakim stopniu społeczeństwo akceptuje dany przepis prawny nie powinno być i nie jest miarodajne. Od tego są specjaliści i to oni decydują o tym. Jest Pan jednym z nich i skoro ma Pan na ten temat odmienne zdanie to proszę przedstawić swój pogląd np. w oddziale PIIB.
Niezdrowa nadgorliwość? Gdyby wszyscy robili zgodnie "ze sztuką", to ta nadgorliwość byłaby marginalna, a tak ...(i tutaj się powtarzam) jest jak jest.

wasser
Aktywny
Aktywny
Posty: 174
Rejestracja: 28 lut 2007, 14:00

autor: wasser » 21 gru 2007, 23:41

Shive pisze:Prosto i dokładnie napisane !!! tysiące papierków by zamontować z ich filozofią prosty piec gazowy typu bojler !!
Po co komu te zasrane projekty !! kosztujące 300-400 zł !!! płaci klient , czy nie wystarczy zwykła pieczątka wykonawcy na karcie gw ? to on w tym wypadku będzie odpowiadał w razie zatrucia spalinami, jak będzie mądry to wezwie kominiarza by sprawdził przewód jak głupi to do pier...

I po to są tworzone przepisy, by uniknąć takich sytuacji.

Paweł_Małek
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 993
Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
Lokalizacja: Tychy
biurokracia

autor: Paweł_Małek » 22 gru 2007, 9:45

Bo debile z rzadu mysla ze im wiecej papirow tym lepiej...
|Gowno prawda - te koszty co zezra papiery trzeba skas odjac aby sie na rynku utrzymac - odejmuje sie z materialu i zamiast porzadnego kupuje sie tanie, chinskie gowno!!!!
Dosc tej paranoi!!! Tworzy sie durne przepisy tylko poto zeby rozbudowywac armie urzedasow na ktorych my robimy!!!! potem taki koles co ma uklady produkuje te badziewne papiery, a inny co ma uprawnienia to podpisuje, lub xeruje sie projekt z innej, podobnej inwestyjcji i kasuje za to 400 zl!!!!
A w tym projekcie takie bledy ze dana instalacja niema prawa dzialac, poprawia to wykonawca bo uczonemu projektantowi niechcialo sie dupy zza biorka ruszyc!!!!!

adamis
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2756
Rejestracja: 09 wrz 2006, 13:11

autor: adamis » 22 gru 2007, 10:33

Inwestor jest odpowiedzialny za przeprowadzenie próby szczelności? Owszem, ale tylko pośrednio, poprzez zapłacenie osobie z wiedzą i uprawnieniami za wykonanie określonej pracy i tylko w taki sposób można to traktować.

Nigdzie nie napisałem,że inwestor jest za to odpowiedzialny.Leży to w jego interesie,by naciskać na kierownika budowy,czy też na instalatora,by taką próbę wykonali.Inwestor przeważnie i tak przygląda się postępom prac,ale jeśli go to nie interesuje,nie ma czasu,albo się w ogóle na tym nie zna,płaci przecież za coś kierownikowi budowy.Jeśli ten widzi (o ile w ogóle pokazuje się na budowie częściej niż raz na pół roku- co jest normą) co się dzieje,powinien dopilnować pewnych rzeczy.
Dlatego uważam za idiotyzm mnożenie kolejnych martwych przepisów.Trzeba raczej egzekwować te,które są.A te obligują kierownika budowy właśnie,do nadzoru nad budową na każdym jej etapie.A jak z tym jest,każdy z nas wie.
Ja nie potrzebuję ustawowego starszaka,by wykonać swoją pracę solidnie i uczciwie,i brać za nią odpowiedzialność nawet parę lat po skasowaniu zapłaty.
Rynek powoli sam eliminuje kiepskich i nie solidnych fachowców.Wielki w tym udział internetu,który umożliwia szybki przepływ informacji.
Jeśli wpisy i protokoły szczelności staną się obowiązującą normą,zaraz za tym pojawi się konieczność nadzorowania i weryfikowania takich pomiarów.Cała armia darmozjadów będzie przyssana do budów.
Następną fazą będzie wymóg dokonywania tych pomiarów za pomocą atestowanych przyrządów.Kolejna armia.
Gdzieś pomiędzy tymi etapami zaistnieje konieczność skodyfikowania tych procedur,a to,jak powszechnie jest wiadome,będzie polem do popisu naszych niedouczonych parlamentarzystów i całego sztabu doradców-teoretyków.Co takie gremium może spłodzić-wszyscy wiemy.Obstawią się paragrafami ze wszystkich stron,a czym ich będzie więcej,tym będzie śmieszniej i absurdalniej w zderzeniu z rzeczywistością na budowie.
I tak powstanie kolejne martwe prawo będące kulą u nogi rozwojowi budownictwa.
Owszem,jestem za nadzorem i się go nie boję.niech ma to jednak ręce i nogi.
I przede wszystkim niech będzie zgodne ze zdrowym rozsądkiem,bo tym trzeba się w życiu kierować,a nie prawem.
Przykład?Np.W Grecji prawo,tak jak wszędzie,zabrania parkowania na pasach.W rzeczywistości jednak nikt nie jest za to karany,bo zdrowy rozsądek wymaga od policji,by odpuściła sobie egzekwowanie tegoż prawa,ze względu na tragiczny brak miejsc parkingowych.I tak wszyscy współdziałają w łamaniu prawa,które choć jest na papierze,jest prawem martwym.Co innego,kiedy miejsca parkingowe są,ale ludzie i tak parkowali by jak im się podoba.Wtedy ja też jestem za waleniem mandatów bez litości.
Rozsądek jest nadrzędny nawet nad prawem.
adam

Agent
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 54
Rejestracja: 21 sty 2007, 15:56
Lokalizacja: Małopolska

autor: Agent » 30 gru 2007, 19:02

Nie bardzo rozumie w czym problem! Czy przeprowadzenie próby szczelności i wypisanie paru zdań i złożenie podpisu na papierze to taki wielki problem. Zawsze po wykonaniu pracy taka próbę przeprowadzam ze względu na możliwość np. wady materiału lub zwykłego ludzkiego błędu. Staram się umawiać z inwestorem na zakończenie prac aby był obecny przy próbach i spisuje protokół odbioru na papierze. Więc nie rozumie czy to taki problem????
Zakładając że po wykonaniu np. ogrzewania podłogowego nie spisuje takiego protokołu, rozliczam się za wykonaną prace i dziękuje. A za jakiś czas klient dzwoni i mówi że podłogówka nie grzeje. Powód: zagnieciony odcinek wężownicy przez pracownika wykonującego wylewki! I kto najpierw świeci oczami przed inwestorem? Oczywiście instalator! Dlatego lepiej nie tylko dla instalatora jest zabezpieczenie się w formie protokołu. Po wykonaniu pracy i prób szczelności, przechodzę z klientem po całej budowie informuje co i jak i podpisujemy. Więc nie wiem o co tyle hałasu!!!!!!!!!!
Pozdrawiam!

ireles
Początkujący
Początkujący
Posty: 1
Rejestracja: 15 lut 2010, 20:02
Re: protokół próby szczelności instalacji sanitarnych

autor: ireles » 15 lut 2010, 20:07

witam posiadam wszystkie protokoły szczelności wodne sanitarne gazowe więcej informacji ;zakladchelmno@o2.pl


Wróć do „Instalacje wodne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości

Gotowe projekty domów