AWARYINE ZASILANIE DO C.O.W. AGREGAT CZY WARTO .OPINIE.

Domowe prace związane z prądem mogą być bardzo niebezpieczne. Tutaj dowiesz się wszystkiego na temat instalacji elektrycznych począwszy, od wymiany kontaktu po podłączenie prądu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

minkiel
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 07 lis 2006, 13:10
Lokalizacja: walbrzych
AWARYINE ZASILANIE DO C.O.W. AGREGAT CZY WARTO .OPINIE.

autor: minkiel » 20 lis 2007, 14:58

problem braku pradu w domu !!! a co za tym idzie prak ogrzewania c0 i cieplej wody. Mam w domu ogrzewanie co piec na opał stały (weglowy) w układzie wymuszonym pompa o mocy okołó 30w oraz piec gazowy do c0 i do c0w w układzie wymuszonym dwie pompy 30 W . ZASTANAWIAM SIE NAD ZAKUPEM AGREGATU PRĄDOTWÓRCZEGO DO ZASILANIA TYCH KILKU URZDZEN MAX 400W. CHCIALEM KUPIC AGREGAT O MOCY 950w siagla okolo 800W JAKIS TANI W CENIE DO 600 ZŁ . NIE WIEM CZY TO JEST DOBRY POMYSŁ ? MOZE KTOS MA TAKI AGREGAT MOZE WYRAZI SWOJA OPINIE JAKA JEST ZYWOTNOSC TAKIEGO URZADZENIA. PRZY URZYWANIU SPORADYCZNYM AWARYINYM BRAKU PRADU. moze macie jakies inne pomysly na awaryine zasilanie , słyszalem o UPS (UPEESACH) Z KOMPUTEROW KTORE MOGA PODTRZYMAC JAKIS CZAS NAPIECIE. CZEKAM NA ODPOWIEDZ .POZDRAWIAM.

Lukas1850
Początkujący
Początkujący
Posty: 21
Rejestracja: 10 paź 2007, 13:37

autor: Lukas1850 » 20 lis 2007, 19:02

Jak piec gazowy, to pewnie także elektronika - i tu rodzi się problem, bo są problemy z jakością napięcia z tych tanich agregatów. Pompę pociągną, albo żarówkę, programatory mogą nie chcieć współpracować. Dlatego lepiej kupić jakiś stary UPS z prawdziwą sinusoidą na wyjściu, a do tego baterię akumulatorów dobraną w zależności od poboru mocy i oczekiwanego czasu zasilania awaryjnego. Taniej i pewniej.

w84u
Aktywny
Aktywny
Posty: 145
Rejestracja: 12 lis 2006, 11:06

autor: w84u » 20 lis 2007, 20:30

U Tatarka coś znajdziesz.

mar-mak
Początkujący
Początkujący
Posty: 21
Rejestracja: 30 mar 2007, 14:49

autor: mar-mak » 20 lis 2007, 21:30

Witam.
Lukas1850 ma racje.
dodam jeszcze że trzeba się liczyć z tym że musisz sam se ten agregacik odpalać no i ten niemiłosierny hałas na pewno będzie dawał śie w znaki.
przy awaryjnym źródle zasilania tego problemu nie masz . sam się przełącza w momencie braku zasilania z sieci, zero hałasu a czas jak długo będzie trzymał na awaryjnym zasilaniu będzie zależał tylko od ciebie tz. jakiej pojemności, firmy i typu kupisz se aku.
Sam takie rozwiązanie stosuję i zachęcam swoich klientów jak uzbrajam kotłownie .
A tu masz parę tanich ofert :
[link do oferty na Allegro wygasł]
[link do oferty na Allegro wygasł] :wink:

jj
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 26 mar 2008, 22:22

autor: jj » 26 mar 2008, 22:51

Witam
Zasilanie awaryjne do instalacji domowej musi być dokładnie przeanalizowane. Należy odpowiedzieć sobie na pytania:
- co zasilać awaryjnie - moim zdaniem oświetlenie, piec co, lodówka, telewizor + komputer; w sumie odbiorniki o mocy kilkuset W, jeśli chciałoby się zrobić herbatę lub kawę to trzeba mieć dodatkowo kilkaset W mocy. Agregat o mocy kilkuset W jest za mały do zasilania awaryjnego w domu; przydałby się agregat o mocy 1,5 - 2 kW.
Piec co, komputer, lodówka, telewizor wymagaja prądu stabilizowanego. Oświetlenie i grzałka będą pracować na prądzie bez stabilizacji.
Agregat to urządzenie spalinowe więc trzeba wyprowadzić na zewnątrz spaliny, jest głośny (chyba, że kupi się wersję wyciszoną). Jeśli chce sie go podpiąć do instalacji elektrycznej w domu to trzeba mieć w skrzynce bezpiecznikowej stycznik przełączający zasilanie zewnętrzne na awaryjne. Inaczej, gdy pojawi się normalny prąd nastąpi spalenie agregatu. Nie wolno dopuścic do podania prądu z agregatu na sieć zewnętrzną !!!. Agregat to także konserwacja i przeglądy.Posiadam w domu agregat hondy o mocy 6 kW i jest dobrze. W 2006 roku kupiłem wyciszony agregat marki Kipor kge 2000 tc, na kemping, wydałem prawie 2000,- zł i okazał sie totalnym niewypałem. Nie przepracował nawet kilkunastu motogodzin. Po dwukrotnej naprawie u generalnego serwisanta na Polskę (firma Pezal Gdańsk) agregat nadaje sie tylko na złom. Odradzam agregaty marki Kama Kipor.

Paweł_Małek
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 993
Rejestracja: 18 kwie 2006, 22:10
Lokalizacja: Tychy
zasilanie

autor: Paweł_Małek » 30 mar 2008, 22:54

Jesli przerwy sa zadko - dac UPS.
Mozna do takiego UPS-a zamontowac wieksza baterie - powionien to byc model ktory nato pozwala (ograniczenie pradu ladowania - jesli tego niema to uklad ladowania moze sie spalic)
Pod UPS podlaczyc: Pompy i elektronike kotla CO, lodowke, awaryjne oswietlenie - oddzielne od podsrtawowego, jak najmniejszej mocy tak zeby umozliwialo poruszanie sie.
Podlaczenie oswietlenia podstawowego czy urzadzen grzejnych wymqagalo by UPS znacznej mocy i duzej baterii akumulatorow, co bylo by bardzo kosztowne.
Jesli przerwy sa czesto i dlugo to dac UPS, a zasilanie obwodu DC oprocz akumulatora dac agregat zrobiony z silnika spalinowego odpowiedniej mocy i alternatora samochodowego, ktory to alternator ma wbudowany regulator napiecia.
Do takiego agregatu wystarczy prosty uklad regulacji obrotow - jako bufor do krotkich, duzych obciazen sluzy akumulator.


Wróć do „Instalacje elektryczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 33 gości

Gotowe projekty domów