Sprawdzam opinie na różnych forach już drugi tydzień. Zdania są bardzo podzielone a opinii jest prawie tyle, ile użytkowników.
Zastanawiam się nad rodzajem kuchenki. Do tej pory mieliśmy gazową. Przy piecyku dwuobiegowym w mieszkaniu niby zużycie gazu na kuchence niedostrzegalne. Jednak zimą rachunki za gaz i bez gotowania, za każdym razem dają nieźle po kieszeni.
Z pewnością kuchenka gazowa jest trudniejsza w utrzymaniu pod kątem czystości. Elektryczne czy indukcyjne płyty nie mają tylu zakamarków. Jednak nie miałam z nimi zbyt wiele do czynienia, żeby móc zdecydować czy gotowanie na płytach elektycznych bądź indukcyjnych jest wygodne. Gaz to jednak gaz, wszystko widać i wiadomo, że nam się obiad nie przypali.
Jak jest w przypadku płyt indukcyjnych i gazowych? Podzielcie się proszę opiniami. Czy duże jest zużycie prądu?