Żeby nie dublować wątków chciałbym prosić o pomoc w tym temacie: W wiekowym domku typu klocek z I połowy lat 70tych u znajomych moich rodziców jest problem ze zbyt dużymi rachunkami za wodę. Metr sześcienny wody z odbiorem ścieków kosztuje u nas w zaokrągleniu 10 zł. My jako rodzinna 4 osobowa płacimy rachunki oscylujące wokół 220-240 złotych raz na dwa miesiące a znajomi 2 osoby plus 6 lokatorów razem 8 osób płacą już trzeci raz kwoty rzędu 1200-1400zł! Wychodzi na to, że codzienne zużycie wody według licznika to ponad dwa metry. Znajomi są załamani ponieważ to ludzie po przejściach więc muszą dorabiać wynajmem pokoi. Lokatorzy to nie są "panny na wydaniu" co kąpią się trzy razy dziennie wręcz przeciwnie
Jak byli w zakładzie wodociągowym to im powiedziano że można zrobić ekspertyzę licznika za chyba 300 czy 400zł. Nigdzie nie widać plam zresztą przy takim wycieku wody tynk odleciałby ze ścian.
Jak sprawdzić szczelność instalacji: próba - ciśnieniowa? licznik ma dwa zawory grzybkowe, ten przed licznikiem nie działa już - lekko się kręci a woda się nie zamyka, ten za licznikiem chodzi ciężko ale można wodę zamknąć, licznik był wymieniany ze 3 lata temu