czesc.
postanowilem urzadzic sobie maly remont i poprawic niektore rzeczy a dokladnie to od jakiegos czasu borykam sie z problemem wilgoci w okolicach komina. wyglada to mniej wiecej tak:
pare lat temu byl podpiety pod niego piecyk, taki metalowy, ale odkad jest CO jest nieuzywany.
komin ma przeswit i wydaje sie byc wciaz sprawny.. dodam, ze w miejsce dziury wstawiony jest wentylator - czyzby to przez niego?
Zdaje sobie sprawe, ze obecna sytuacja za oknem sprzyja takiemu zjawisku, ale poza tym jednym miejscem nie zaobserwowalem podobnych. zreszta jak bylo cieplej to tez bylo podobnie
jako osoby o wiekszej wiedzy i doswiadczeniu macie jakies pomysly jak z tym czym sie uporac?