Docieplanie bloku z wielkiej płyty

Witam, szukam informacji o docieplaniu bloku z wielkiej płyty. Mam kilka pytań.
Po pierwsze, czy ma znaczenie fakt, że prace rozpoczęto w listopadzie, wszystko jest mokre, bo pada deszcz? Obawiam się, czy to wszystko po prostu nie zgnije, albo czy nie zacznie mi wyłazić grzyb na ścianie. Czy jest wskazane przeprowadzanie takich prac jesienią/zimą i jaki to będzie miało wpływ na jakość wykonania i funkcjonowanie tego później? Mamy problem ze spółdzielnią, która jak każda firma typu kant i oszust podejmuje nonsensowne decyzje szastając naszymi pieniędzmi.
Zastanawiamy się dlaczego nie zaczęto prac latem, kiedy mieliśmy suszę stulecia. Na chłopski rozum remonty przeprowadza się właśnie latem, kiedy wszystko ma szanse wyschnąć, ale nie znam się na docieplaniu budynków, stąd moje pytanie.
Po drugie: czy rozwlekanie tego w czasie ma jakieś znaczenie? Chodzi mi o to, że ekipa nie pracuje codziennie, często przez tydzień czy dwa pozostawiają rozbabrane miejsca, teraz np wełna jest przyklejona i od tygodnia nie doczekała się zatynkowania, bardzo nasiąkła wodą, co z tym dalej będzie?
Ostatnie pytanie: do ósmego piętra ocieplenie jest ze styropianu, wyżej z wełny, dlaczego?

wszystko jak to mówią h...j strzeli, rób zdjęcia tego co widzisz, co wg Ciebie jest źle zrobione, będzie łatwiej swoich praw dochodzić przed sądem ...

jak "ocieplą" wzrosną koszty ogrzewania 2-3 krotnie, u nas okładali styropiankiem tylko ściany szczytowe i do rachunku za ogrzewanie po 2 tyś dopłaty

ale znam ludzi którzy mają nawet po 4 czy 6 tyś dopłaty za ciepło ..

Noma pisze:Witam, szukam informacji o docieplaniu bloku z wielkiej płyty. Mam kilka pytań.
Po pierwsze, czy ma znaczenie fakt, że prace rozpoczęto w listopadzie, wszystko jest mokre, bo pada deszcz? Obawiam się, czy to wszystko po prostu nie zgnije, albo czy nie zacznie mi wyłazić grzyb na ścianie. Czy jest wskazane przeprowadzanie takich prac jesienią/zimą i jaki to będzie miało wpływ na jakość wykonania i funkcjonowanie tego później? Mamy problem ze spółdzielnią, która jak każda firma typu kant i oszust podejmuje nonsensowne decyzje szastając naszymi pieniędzmi.
Zastanawiamy się dlaczego nie zaczęto prac latem, kiedy mieliśmy suszę stulecia. Na chłopski rozum remonty przeprowadza się właśnie latem, kiedy wszystko ma szanse wyschnąć, ale nie znam się na docieplaniu budynków, stąd moje pytanie.
Po drugie: czy rozwlekanie tego w czasie ma jakieś znaczenie? Chodzi mi o to, że ekipa nie pracuje codziennie, często przez tydzień czy dwa pozostawiają rozbabrane miejsca, teraz np wełna jest przyklejona i od tygodnia nie doczekała się zatynkowania, bardzo nasiąkła wodą, co z tym dalej będzie?
Ostatnie pytanie: do ósmego piętra ocieplenie jest ze styropianu, wyżej z wełny, dlaczego?

Powinien zareagować kierownik budowy, bo nie jest to robione zgodnie ze sztuką. Można porobić zdjęcia ale jeżeli tak robią jak jest w projekcie to zdjęcia niewiele dadzą. Zgłoście sprawę na piśmie do nadzoru budowlanego z prośbą o ocenę czy prace prowadzone są zgodnie z projektem. Najlepiej pojechać tam osobiście, oprócz pisma powiedzieć co wam nie pasuje i poproście o jak najszybszą kontrolę. Musicie zdążyć przed zakończeniem prac, bo nadzór nie będzie nic rozbierał, by sprawdzić czy zrobione jest dobrze.

projektant - jak raz beknie 4mln za nieudolne projektowanie to się nauczy nie brać za coś czego nie potrafi, kierownik pierwszy leci za takie zaniedbania, potrafią nawet uprawnienia mu odebrać

wszyscy myślą, że kierownik na budowie to "pan i władca" .... nie jeden się przekonał że się mylił i teraz tego żałuje. Każdy z nich KROZ-u się boi i tym się ich straszy a nie PINB czy WINB

Noma pisze:Witam, szukam informacji o docieplaniu bloku z wielkiej płyty. Mam kilka pytań.
Po pierwsze, czy ma znaczenie fakt, że prace rozpoczęto w listopadzie, wszystko jest mokre, bo pada deszcz? Obawiam się, czy to wszystko po prostu nie zgnije, albo czy nie zacznie mi wyłazić grzyb na ścianie. Czy jest wskazane przeprowadzanie takich prac jesienią/zimą i jaki to będzie miało wpływ na jakość wykonania i funkcjonowanie tego później? Mamy problem ze spółdzielnią, która jak każda firma typu kant i oszust podejmuje nonsensowne decyzje szastając naszymi pieniędzmi.
Zastanawiamy się dlaczego nie zaczęto prac latem, kiedy mieliśmy suszę stulecia. Na chłopski rozum remonty przeprowadza się właśnie latem, kiedy wszystko ma szanse wyschnąć, ale nie znam się na docieplaniu budynków, stąd moje pytanie.
Po drugie: czy rozwlekanie tego w czasie ma jakieś znaczenie? Chodzi mi o to, że ekipa nie pracuje codziennie, często przez tydzień czy dwa pozostawiają rozbabrane miejsca, teraz np wełna jest przyklejona i od tygodnia nie doczekała się zatynkowania, bardzo nasiąkła wodą, co z tym dalej będzie?
Ostatnie pytanie: do ósmego piętra ocieplenie jest ze styropianu, wyżej z wełny, dlaczego?

Tylko idioci tak wykonują izolację. Sprawa śmierdzi prokuratorem. Zgodne ze sztuką budowlaną to nie jest!

Krystian_Tarnowski pisze:projektant - jak raz beknie 4mln za nieudolne projektowanie to się nauczy nie brać za coś czego nie potrafi, kierownik pierwszy leci za takie zaniedbania, potrafią nawet uprawnienia mu odebrać

wszyscy myślą, że kierownik na budowie to "pan i władca" .... nie jeden się przekonał że się mylił i teraz tego żałuje. Każdy z nich KROZ-u się boi i tym się ich straszy a nie PINB czy WINB

Krajowy rzecznik nie zajmuje się takimi sprawami. Jedyną instytucją władną w tej sytuacji, która musi rozpatrzyć skargę jest nadzór budowlany. Projekt na 99,99 procent jest w porządku. W spółdzielniach nadzór inwestorski pełnią inżynierowie, którzy odpowiadają za akceptację projektów. Nikt głowy nie podłoży pod zły projekt. Pismo do nadzoru ze skargą. To jedyna droga jeżeli spółdzielnia nie reaguje.

No i jeszcze jedna rzecz o której nie pomyślałem. Jeżeli blok ma np tylko 4 piętra, to kierownika budowy może nie być (od ilu jest obowiązkowy, przy termomodernizacji nie pamiętam). Może wystarczy sprawę zgłosić do spółdzielni?

Ale jak mam zrobić zdjęcia w trakcie budowy, przecież na zdjęciu nie będzie widać ze to się od tygodnia moczy na świeżym powietrzu, powiedzą że na tą chwile tak to wyglądało i zaraz zatynkowali. Musiałabym chyba robić codziennie dokumentację filmową ze świadkami na planie;)
Krystian Tarnowski - nie bardzo wiem co chcesz powiedzieć przez to, że jak ocieplą to koszty ogrzewania wzrosną. To znaczy, że ocieplanie tego typu nigdy nic nie daje, czy ocieplanie byle jak w złych warunkach pogodowych powoduje, że w bloku jest zimniej niż przed?
Zgłoszenie do nadzoru budowlanego chyba byłoby rzeczywiście sensowne, ale ja nie mam pojęcia co jest w projekcie i co powinno być, nie widziałam czegoś takiego nigdy na oczy. Czy w projekcie jest napisane ile czasu ma trwać i w jakich warunkach pogodowych ma być zrobione takie ocieplanie?
Nic jeszcze nie było zgłaszane, chciałam się najpierw dowiedzieć tutaj, czy robić dym w spółdzielni, bo może materiały, z których się robi takie ocieplenie są po prostu przewidziane na różne warunki i nie ma znaczenia kiedy się to robi? Jeśli na 100% nie należy takich prac wykonywać w listopadzie przy deszczu i przymrozkach to zgłaszam to do nadzoru. Chcę uniknąć sytuacji, w której spółdzielnia odpowie, że takie prace wykonuje się o każdej porze roku w każdą pogodę i przerwy w pracach nie mają znaczenia, bo materiały są odporne na warunki pogodowe na każdym etapie robót.

Noma pisze:Ale jak mam zrobić zdjęcia w trakcie budowy, przecież na zdjęciu nie będzie widać ze to się od tygodnia moczy na świeżym powietrzu, powiedzą że na tą chwile tak to wyglądało i zaraz zatynkowali. Musiałabym chyba robić codziennie dokumentację filmową ze świadkami na planie;)
Krystian Tarnowski - nie bardzo wiem co chcesz powiedzieć przez to, że jak ocieplą to koszty ogrzewania wzrosną. To znaczy, że ocieplanie tego typu nigdy nic nie daje, czy ocieplanie byle jak w złych warunkach pogodowych powoduje, że w bloku jest zimniej niż przed?
Zgłoszenie do nadzoru budowlanego chyba byłoby rzeczywiście sensowne, ale ja nie mam pojęcia co jest w projekcie i co powinno być, nie widziałam czegoś takiego nigdy na oczy. Czy w projekcie jest napisane ile czasu ma trwać i w jakich warunkach pogodowych ma być zrobione takie ocieplanie?
Nic jeszcze nie było zgłaszane, chciałam się najpierw dowiedzieć tutaj, czy robić dym w spółdzielni, bo może materiały, z których się robi takie ocieplenie są po prostu przewidziane na różne warunki i nie ma znaczenia kiedy się to robi? Jeśli na 100% nie należy takich prac wykonywać w listopadzie przy deszczu i przymrozkach to zgłaszam to do nadzoru. Chcę uniknąć sytuacji, w której spółdzielnia odpowie, że takie prace wykonuje się o każdej porze roku w każdą pogodę i przerwy w pracach nie mają znaczenia, bo materiały są odporne na warunki pogodowe na każdym etapie robót.

Nie wykonuje się takich prac w złych warunkach atmosferycznych. Producenci kleju do styropianu podają zakres temperatur ich stosowania, z reguły wymagane jest powyżej 0 st. C. Nie bardzo masz wyjście. Nadzór sprawdzi projekt, sprawdzi to co jest robione - raczej wychwycą błędy, tym bardziej jak o nich napiszesz. Niczym nie ryzykujesz.

widzę że kolega coś wie o KROZ czyli podobna branża ...

projekt nie przewiduje wykonawstwa docieplenia zgodnego z instrukcją wydaną przez producenta systemu docieplenia ? w tym przypadku są dwie instrukcje gdyż dolna partia to styropian a górna wełna, system docieplenia łączony.

ciekawie się temat zaczyna

Noma pisze:Ale jak mam zrobić zdjęcia w trakcie budowy, przecież na zdjęciu nie będzie widać ze to się od tygodnia moczy na świeżym powietrzu, powiedzą że na tą chwile tak to wyglądało i zaraz zatynkowali. Musiałabym chyba robić codziennie dokumentację filmową ze świadkami na planie;)
Krystian Tarnowski - nie bardzo wiem co chcesz powiedzieć przez to, że jak ocieplą to koszty ogrzewania wzrosną. To znaczy, że ocieplanie tego typu nigdy nic nie daje, czy ocieplanie byle jak w złych warunkach pogodowych powoduje, że w bloku jest zimniej niż przed?
Zgłoszenie do nadzoru budowlanego chyba byłoby rzeczywiście sensowne, ale ja nie mam pojęcia co jest w projekcie i co powinno być, nie widziałam czegoś takiego nigdy na oczy. Czy w projekcie jest napisane ile czasu ma trwać i w jakich warunkach pogodowych ma być zrobione takie ocieplanie?
Nic jeszcze nie było zgłaszane, chciałam się najpierw dowiedzieć tutaj, czy robić dym w spółdzielni, bo może materiały, z których się robi takie ocieplenie są po prostu przewidziane na różne warunki i nie ma znaczenia kiedy się to robi? Jeśli na 100% nie należy takich prac wykonywać w listopadzie przy deszczu i przymrozkach to zgłaszam to do nadzoru. Chcę uniknąć sytuacji, w której spółdzielnia odpowie, że takie prace wykonuje się o każdej porze roku w każdą pogodę i przerwy w pracach nie mają znaczenia, bo materiały są odporne na warunki pogodowe na każdym etapie robót.

w czasie wykonywania robót i w fazie wysychania temperatura otoczenia i podłoża nie powinna być niższa niż +5°C, a w przypadku materiałów krzemianowych (silikatowych) nie powinna być niższa niż +8°C. Zapewnia to odpowiednie warunki wiązania (o ile specyfikacja techniczna systemu nie stanowi inaczej); podczas wykonywania robót i w fazie wiązania, materiały należy chronić przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (deszcz, silne nasłonecznienie, silny wiatr). Zagrożone płaszczyzny należy odpowiednio zabezpieczyć, np. poprzez stosowanie osłon

itd itd ....

kolego norma - zgadza się rachunki wzrosną diametralnie a to tylko dla tego że będziecie ogrzewać mokre ściany czy jak wolisz przegrody. Proces schnięcia przebiega bardzo po woli a skoro zamknięta będzie wilgoć pod styropianem to jej odparowanie trochę potrwa. Na domiar złego istenie fizyka budowli gdzie róźnica ciśnień będzie przepychała wilgoć w ścianie to w jedną to w drugą stronę

czyli raz będzie mokro wewnątrz a raz zewnątrz ściany ... jedyną koncepcją w termomodernizacjach jest hydrofobizacja zewnętrzna podłoża ale w Waszym przypadku jest już za późno na to




Na skutek róznic klimatycznych pomiedzy srodowiskiem wewnetrznym i zewnetrznym, dochodzi w zewnetrznych przegrodach budynku do dyfuzji pary wodnej. Dyfuzja jest to przemieszczanie sie czastek pary wodnej w porach materiałów tworzacych przegrode na skutek róznicy cisnien czastkowych pary po obydwu stronach tej przegrody. Para wodna przemieszcza sie ze srodowiska o wyzszym cisnieniu do srodowiska o cisnieniu nizszym,

Jestem koleżanką, nie kolegą:) Nie znam się na budowlance, dlatego chcę się dokładnie dopytać. Czyli rozumiem, że nie sam fakt docieplenia powoduje wzrost kosztów ogrzewania, tylko docieplanie w złych warunkach, kiedy jest mokro i zimno?

o to właśnie chodzi ... przeprowadzanie termomodernizacji nie zgodnie z zaleceniami producenta systemu. Pracuję w Biurze Opinii Technicznych więc nie jedno już widziałem i wiem czym co się kończy

Wystarczy jeden telefon lub email do przedstawiciela producenta materiałów użytych w systemie ocieplenia.
Zwykle reagują natychmiast i mają na celowniku taki remont.

Krystian_Tarnowski pisze:widzę że kolega coś wie o KROZ czyli podobna branża ...

No cóż.

Krystian_Tarnowski pisze:projekt nie przewiduje wykonawstwa docieplenia zgodnego z instrukcją wydaną przez producenta systemu docieplenia ? w tym przypadku są dwie instrukcje gdyż dolna partia to styropian a górna wełna, system docieplenia łączony.

ciekawie się temat zaczyna

Jest zasada, że nie łączy się systemów przy ETICS. Systemów czyli różnych producentów. Łączenie styropianu z wełną zdarza się choć chyba niezbyt często. Szczerze mówiąc nie spotkałem się z czymś takim w praktyce ale nie jest to błąd. Powodem może być choćby konieczność spełnienia wymagań ochrony przeciwpożarowej.