Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Piotr Nowik pisze:
Ale nie ma się czym podniecać. W Polsce mamy węgiel oraz pana TB, który wymusi na "psujących OZE głupich ludziach" budownictwo zeroenergetyczne. Wtedy OZE przesatenie być potrzebne.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Wg mnie wcześniej uda się pogonić głupków od OZE!
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Wg mnie wcześniej uda się pogonić głupków od OZE! Najdalej za 10 lat będzie wyłącznie zielona energia.
Jeszcze raz Pana informuje, rząd będzie utrudniał. Ci co uważają, że cokolwiek musi zrobić rząd, że ma jaką inicjatywę, nie znają się na OZE i szkodzą OZE.Piotr Nowik pisze:Tomasz_Brzeczkowski pisze:Wg mnie wcześniej uda się pogonić głupków od OZE! Najdalej za 10 lat będzie wyłącznie zielona energia.
To rząd Polski ma mało czasu - tylko dziesięć lat na wybudowanie nowych więzień przeznaczonych dla głupków z OZE :-)
EldorRado56 pisze:mysle ze tak szybko to wszystko się nie stanie i to chyba raczej jest wersja dla członków i zwolenników Greenpeace.
Ja nazywam głupcami, tych co sądzą inaczej. Jeżeli ktoś liczy na jakieś ustawy (inne niż wyrwanie kasy) na to, że zrobi deal z siecią i wykorzysta ją jak akumulator, to jest naiwnym głupcem. Dlatego władze OZC które biorą kasę z fundacji, dotacji itp za działanie w tym kierunku, nazywam szkodnikami OZE. Biorą kasę, za coś co nie ma szans powodzenia w naszym kraju.Piotr Nowik pisze:Energia i paliwa to jedno z głównych źródeł dochodu rządu. Liczenie, że tankowanie samochodu i produkcja prądu będzie nieopodatkowana, gdy zabierze znaczącą część kasy rządzącym, jest naiwnością.Tomasz_Brzeczkowski pisze:Rząd będzie musiał opodatkować słońce./quote]
A wie Pan, panie Tomaszu, że w Hiszpanii owo słońce zostało juz opodatkowane? Może jeszcze nie całe ale jego połowa.
Nie wiem, jak jest tak obecnie ale kilka lat temu słyszałem o wymuszeniu na posiadaczach instalacji PV konieczności jej rejestracji celem opodatkowania. To oczywiście spowodowało załamanie się rynku PV w tym kraju.
A ponieważ wolne od podatku nadal pozostały kolektory solarne, to zauwazono wzros zainteresowania tą technologią - z myśl zasady, że przyroda nie lubi próżni.
e.
Tylko autonomia i bardzo małe zużycie, wtedy i małe koszty inwestycyjne i mały podatek. Poza tym, szkodzący OZE (czyli rząd) nie wyliczy ile tego podatku jak nie będzie licznika.Równie dobrze w Poslce może nastapić kiedyś to samo. Tutaj akurat nie musimy się spierać, że rząd polski nie pomaga, ani nie pomoże OZE. Przeciez i ja o tym stale pisze, że coś tam na świecie się dzieje ale nie w Polsce, bo w Polsce węgiel i te sprawy są ważniejsz
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Poza tym, szkodzący OZE (czyli rząd) nie wyliczy ile tego podatku jak nie będzie licznika.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Tylko ograniczenie zużycia i autonomia.
Inwertrer chłodzący i grzejący cały rok w wersji autonomicznejCo do ograniczenia zużycia - nie wnoszę obiekcji. Ale kwestia autonomii jest problemem ze względu na jej wysokie koszty zarówno inwertera, jak i akumulatorów, które trzerba co kilka lat wymieniać.
Tomasz_Brzeczkowski pisze:Inwertrer chłodzący i grzejący cały rok w wersji autonomicznej
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości