Mam w korytarzu zamontowane dwa plafony led (zrobione na zwykłych SMD z zasilaczami 12V). Po wyłączeniu przełącznikiem widać jak pierwszy z plafonów delikatnie żarzy się, drugi jest zupełnie ciemny. O co chodzi? Gdy tam były halogeny to działało normalnie.
O ile to istotne to włączanie oparte jest na włącznikach schodowych, bo korytarz jest długi i trzeba miec dostęp do oświetlenia z kilku pomieszczeń.
Musi tam być jakiś upływ prądu chyba. Zawołałem elektryka z uprawnieniami ale on powiedział, że się na ledach nie zna.