Zostałem właścicielem domu jednorodzinnego w stanie surowym otwartym (ok 105m2 użytk). Chciałbym do niego dobudować taras i garaż (podatek, wygoda, mała działka 500m2). Ze względu na samochód, motocykl i inne sprzety potrzebuje dużego garazu.
Działka narożna, droga od wschodu (asfaltowa bardziej ruchliwa) i południa (płyty). Dom odsunięty od wschodu tak jak linia zabudowy nakazuja (5m). Od północy są 3m, od zachodu 4m. Wyjście z domu od strony wschodniej.
Przemyślałem temat i właściwie mam dwie opcje do wyboru. załączam zdjęcia. Proszę was o jakieś opinie, które rozwiązanie będzie waszym zdaniem lepsze i dlaczego. Od zachodu zakładam ścianę 5,5m bez otworów odsuniętą 1,5m od granicy działki (narysowana jest trochę większa)
Chciałbym żeby do mieszkania wpadało dużo słońca, żeby nie było ciemne, z drugiej strony obawiam się też trochę upałów od strony południowo zachodniej. Nie mam pojęcia na ile garaż w takim miejscu zasłoni okna i będzie rzucał cień, czy będzie to odczuwalne? Umiejscoweinie garazu wymusza przesunięcie drzwi na taras ze środka, bardziej na zachód (do salonu) w przypadku tej drugiej opcji, kuchnia na pewno zrobi się troche ciemniejsza. Jakie są waszym zdaniem wady i zalety, co wybrać?
Garaż od strony wschodniej się wg mnie nie zmieści w żaden sposób tak, żeby był funkcjonalny.
Poza załączonymi zdjeciami jeszcze istnieje możliwość postawienia wolnostojacego garażu, ale ten znowu, biorąc pod uwagę linie zabudowy od drugiej drogi, wypadnie praktycznie na samym środku działki, póki co takie rozwiązanie odrzucam.
Zakładam, że nie będzie przejścia między garażem a salonem, tylko sciana przyległa. Przejscie będzie z zewnątrz co w dużym stopniu powinno eliminować nieprzyjemne zapachy.
W kwestii estetycznej coś w tym kierunku:
http://bi.gazeta.pl/im/d4/3e/ec/z154825 ... olnie-.jpg