dźwięki uderzeniowe.pomocy

Zakupiłem mieszkanie na parterze w domu wielorodzinnym i mam problem z sasiadami mieszkającymi nade mną.Mają podłogi ze stropów drewnianych i na nich panele .Słychać samo chodzenie,a jak już dzieciaki biegają to aż sufit się trzęsie.Dźwięk rozchodzi się po całym mieszkaniu więc w żadnym z pokoi nie mam spokoju.Chciałbym to jakoś wygłuszyć.U mnie wygłuszenie nie wchodzi w grę bo to bardzo kosztowne i ciężko wogóle byłoby wygłuszyć bo dźwięki uderzeniowe nawet przez ścianę idą więc chyba najlepszym rozwiązaniem byłoby wygłuszyć u nich podłogę tylko co należałoby uzyć??? pianomata lub mata kwarcowa pod panele chyba nie wystarczy??Co sądzicie o podłodzę pływającej??jakby wogóle trzeba byłoby ją zrobić i jaki to mniej więcej koszt za m2???????z góry dzięki

Witam,
wszystko zależy od kilku parametrów:
a) jakiego efektu oczekujesz. Tego się nie da opisać ale mniej więcej wygląda to tak: zupełna cisza, dość cicho, połowę ciszej, trochę ciszej. Z tym że zupełnej ciszy niestety osiągnąć się nie da;
b) ile cm można podnieść sąsiadowi podłogę na górze;
c) ile czasu może trwać taki remont u niego;
d) dostępne środki.

Izolacyjność od dźwięków uderzeniowych wyrażana jest jako delta Lw w dB. Im więcej tym lepiej. Maty i pianki pod panele dają około 15-20 dB. Maty pod wylewki dają 20-30 dB. Systemy specjalne do 37 dB. Każde ma swoje wady i zalety. Nie wspomniałem jeszcze o styropianach i wełnach. Ich izolacyjność zależy od grubości.

Jeśli ma być u nich stosunkowo szybko i cienko polecam złączenie maty Upgrei (8 mm) z suchą zabudową płyt Fermacell 2 E 22 (25 mm). Całość osiągnie 33 mm i będzie mieć 26 dB (32 dB jeśli porównywać do styropianu - ze względu na inny sposób otrzymania wartości izolacyjności).

Jeśli wysokość nie jest problemem, zamiast Fermacell'a można zastosować zwykłą wylewkę 4-5 cm, ale jest grubsza, i dłuższa w wykonaniu i schnięciu.


W razie zainteresowania zapraszam do kontaktu. Możemy także przeprowadzić instalację.


Z uszanowaniem
Sebastian Przybylski