Moderator: Redakcja e-instalacje.pl
Piotr Nowik pisze:
Tym razem wszystko zrobiłem sam. Dosłownie sam - bez pomocnika do podtrzymania, do podawania, itp.
Piotr Nowik pisze:Nasz kolega BACHUS chyba się nie obrazi, jeśli zachęcę innych do samodzielnego montażu kolektorów. To banalnie proste. Prostsze nawet, niż w swoim wyobrażeniu pierwotnie się spodziewałem. Są to moje pierwsze kolektory samodzielnie zmontowane.
Piotr Nowik pisze:Sprzedawane przez Ciebie kolektory mają prostsza konstrukcję. Jest to rurka w kształcie litery U. Nie jestem w stanie powiedzieć, które działałyby lepiej.
Bolas pisze:Wszelkie prace na tym świecie są łatwe jeżeli zrozumie się ich działanie i zna się prawa wg których się je wykonuje. W końcu wszystko zrobił człowiek. Sęk w tym że jeżeli wszyscy będziemy samowystarczalni to co pocznie ten co się na wszystkim nie zna? :):):) Jedne wymagają więcej narzędzi inne więcej doświadczenia a jeszcze inne uprawnień. Ważne że jesteś zadowolony.
Co innego jest stosowanie najdroższych paliw, robienie drogich instalacji a co innego oszukiwanie inwestora, że jak dużo zainwestuje to mu się to zwróci. Inwestor powinien poza wolnością użytkowania, mieć wolność czyli świadomość wyboru.Bolas pisze:Panie Tomku nie zgadzamy się w większej ilości rzeczy a nikt nie jest mi w stanie zabronić używać nawet najdroższego paliwa w swoim domu jeżeli da mi to wymierne zadowolenie którego nikt poza mną samym nie jest w stanie mi go wycenić.
bachus pisze:Piotr Nowik pisze:
Tym razem wszystko zrobiłem sam. Dosłownie sam - bez pomocnika do podtrzymania, do podawania, itp.
To pełen szacun, bo wiem jak trudne jest montowanie w pojedynkę.Piotr Nowik pisze:Nasz kolega BACHUS chyba się nie obrazi, jeśli zachęcę innych do samodzielnego montażu kolektorów. To banalnie proste. Prostsze nawet, niż w swoim wyobrażeniu pierwotnie się spodziewałem. Są to moje pierwsze kolektory samodzielnie zmontowane.
Nie nie obrazi, nawet szczerze zachęcam do samodzielnej budowy takiej instalacji.
Zawsze znajdziecie tu pomoc w razie trudności.
Taki kocioł poza tym, że drogo kosztuje, to nie ma wpływu na temperaturę latem. Po co więc coś takiego się produkuje?Piotr Nowik pisze:Podam przykład mojego kotła gazowego firmy Viessman. Przez dwa lata, od nowości, ledwo kilkanaście razy załączony....
Fabryczny program od wielu już miesięcy domaga się wykonania tak zwanej konserwacji, wyświetlając stosowny komunikat.
Na razie mi to nie przeszkadza, więc sprawą się nie zajmuję, a ustawicznie wyskakujący alert kasuję. Z czasem będę musiał otworzyć obudowę i dostać się do elektroniki, by ten upierdliwy komunikat wyeliminować, np. przez jakiś reset pamięci.
Urządzenie, po prostu, ma zegar, który zlicza czas od momentu pierwszego uruchomienia kotła, stąd domaga się konserwacji, pomimo, iż kocioł nie był używany.
A więc płać kliencie za wezwanie serwisanta każdego roku, który przyjdzie, popatrzy, popuka i w tajemniczy sposób zewrze zworkę na płycie, kasując upierdliwy komunikat... tylko na kilka miesięcy.
Bolas pisze:Panie Tomku nie zgadzamy się w większej ilości rzeczy a nikt nie jest mi w stanie zabronić używać nawet najdroższego paliwa w swoim domu jeżeli da mi to wymierne zadowolenie którego nikt poza mną samym nie jest w stanie mi go wycenić.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości