No jacha że można. Ja pod podłogę na gruncie wpierniczyłem stare płyty chodnikowe. Taka metoda jest polecana zwłaszcza gdy beton jest kręcony w betoniarce bo ten gruz bankowo ma lepszą klasę niż szajsbeton z betoniarki. Spróbuj ukręcić wiadro betonu na budowie i pier... w to młotem a walnij w PGRowski gruz. Ten drugi nie odpryśnie a plomby w zębach bankowo poluzowane
Dieki Xander119 pod podloge tez pokruszylem kawalki betonu ale duzo drobniej niz ten pod fundament.
Tylko kilku znajomych uwaza ze niepowinienem klasc na dnie wykopu ale dozucac w tarkcie zalewania.
Jeszcze inny powiedzial ze powinienem wpierw podsypac to mieszanka cementy z piachem i dopiero poukladac ten gruz.
Beton ma być zbrojony stalą więc jak ten kolo chce wrzucać gruz w trakcie zalewania? Bo nie czaję-przecież zatrzyma się na zbrojeniu i dupa blada bo nie będzie równo rozłożony.. Podsypkę dobrze by było zrobić-chociażby rozsypać kilka worków cementu i zagrabić. Ale jak masz twardy grunt-a widać że taki jest-to nie ma takiej konieczności. Chodzi głównie o to żeby beton nie mieszał się z ziemią. Według mnie tak jak jest jest ok. Gruz na dnie lepiej zastępuje chudziaka.
Tak teren gliniany a na dnie wykopu twarda ziemia prawie jak piaskowiec.
Zbrojenia nie stosuje bedzie lany sam beton.
Dzieki za zainteresowanie tematem i podpowiedzi
Pozdrawiam.
Zalane bez zbrojenia, udalo sie zalac po same brzegi .
Mam nadzieje ze sciany nie beda pekac. Dodam ze dom stoi na polowe plytszym fundamencie, tez bez zbrojenia. Bo w Angli raczej nie stosuja zbrojen przy budowie domkow.
Jak bedzie cos nie tak ( odpukac ) to napisze ku przestrodze .
Przecież ziemia nie jest kruszywem a do tego jest materiałem organicznym. Angole nie mają żwirowni? Nic dziwnego że potem byle piardnięcie i chałupy się zawalają.
dobrze jest ! jak będzie pękać dam Ci namiar na firmę, która się specjalizuje w naprawach rys w betonie i żelbecie... właśnie dzięki takim a nie innym technikom betonowania mają na wyspach od hoinki roboty