Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

Opinie techniczne budynków i budowli, odbiory robót w imieniu Inwestora, Doradztwo techniczne, Nadzory inwestorskie, optymalizacja kosztów budowy.
xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: xander119 » 03 lut 2015, 12:49

Mam problem. Dostałem rachunek z Energii na 1600 pln. Dziwna sprawa bo przez dwa miesiące okresu rozliczeniowego nikogo ode mnie na działce nie było. Działka była odcięta bezpiecznikiem który znajduje się niestety już za licznikiem.
Około połowy okresu rozliczeniowego żona uszkodziła kabel w ziemi szpadlem. Uszkodzenie jest malutkie ale jak twierdzi poczuła prąd na łopacie. Czy jest możliwe żeby przez nacięcie izolacji kabla aż tyle prądu uciekło do ziemi czy sąsiad który ma dostęp do skrzynki zwyczajnie podłączył swój dom pod mój licznik? Foto przedstawia odkopany kabel kilka dni temu więc nie jest ani nadpalony ani zwęglony.
Obrazek

Przemek
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: Przemek » 03 lut 2015, 12:52

dobre pytanie ...

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: -_- greg » 03 lut 2015, 15:02

Niech ten przykład będzie przestrogą dla przyszłych elektryków.
Nie dosyć że ta instalacja jest niebezpieczna to i kosztowane okazały się te oszczędności na materiale i robociźnie.

Do ziemi stosujemy kable do ziemi. Kładziemy na odpowiedniej głębokości i w odpowiedni sposób je układamy. Na koniec przykrywamy pasem specjalnej folii ostrzegawczej, która ostrzega kopiących wyjątkowo głęboko, żeby nie kopali głębiej.

Naprawdę nie warto narażać siebie a tym bardziej innych. Instalacja elektryczna być powinna po 1, 2 i 3 !b e z p i e c z n a!

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: xander119 » 03 lut 2015, 15:36

Ok splinter ale nie pytam o to czy mi starą zabije tylko czy taki upływ jest możliwy.
Kabel taki zakopał poprzedni właściciel działki i gdybym o tym wiedział to bym działki nie kupił bo prąd był w cenie.
Jest jak jest ale nie o to chodzi.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 03 lut 2015, 17:46

KABEL SIĘ NIE NADAJE, a jak się coś komuś stanie, odpowiadać karnie będzie aktualny właściciel .
To najważniejsze. A odpowiadając na pytanie
Czy jest możliwe żeby przez nacięcie izolacji kabla aż tyle prądu uciekło do ziemi
Nie! Nie jest to możliwe
czy sąsiad który ma dostęp do skrzynki zwyczajnie podłączył swój dom pod mój licznik?
To jest, jak najbardziej możliwe.

Awatar użytkownika
bachus
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 5014
Rejestracja: 01 sie 2006, 21:33
Lokalizacja: Gdańsk
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: bachus » 04 lut 2015, 9:34

xander119 pisze:. Czy jest możliwe żeby przez nacięcie izolacji kabla aż tyle prądu uciekło do ziemi

Miałem podobny przypadek, licznik oszalał, to jest jedyne wytłumaczenie takiego rachunku.

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: xander119 » 04 lut 2015, 13:01

Czyli jednak jest możliwe? Była Energa i zaglądali do licznika po czym dostałem odpowiedź że licznik jest sprawny i mam płacić.
Z tego co mi mówili elektrycy to gdyby przez to uszkodzenie prąd płynął do ziemi to byłby on nadpalony ze względu na powstawanie łuku elektrycznego w miejscu uszkodzenia pod warunkiem że za tym uszkodzeniem był by podłączony odbiornik. Jeśli nie ma odbiornika o dużej mocy to po zwarciu do ziemi powinno wywalić bezpiecznik. Tak teoretycznie mi to energowcy tłumaczyli.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 04 lut 2015, 13:11

xander119 pisze:Czyli jednak jest możliwe? Była Energa i zaglądali do licznika po czym dostałem odpowiedź że licznik jest sprawny i mam płacić.
Z tego co mi mówili elektrycy to gdyby przez to uszkodzenie prąd płynął do ziemi to byłby on nadpalony ze względu na powstawanie łuku elektrycznego w miejscu uszkodzenia pod warunkiem że za tym uszkodzeniem był by podłączony odbiornik. Jeśli nie ma odbiornika o dużej mocy to po zwarciu do ziemi powinno wywalić bezpiecznik. Tak teoretycznie mi to energowcy tłumaczyli.
Po pierwsze, gdyby była upływność, to zadziałałyby bezpieczniki, gdyby nie zadziałały, byłby Pan wdowcem.
Sam mam ogrzewanie elektryczne, klimatyzację gotowanie i ciepłą wodę na prąd i 1600 zł wyszło mi za 12 miesięcy . Musiał więc ktoś Panu prąd kraść. Może jeszcze być coś takiego, gdy ma Pan stary licznik po poprzednim właścicielu, że licznik był zatrzymywany magnesem neodymowym. Po takich zabiegach, licznik może bardzo przyspieszać.

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: xander119 » 04 lut 2015, 13:29

Ja mieszkam póki co w bloku ale też gotuję na prądzie i moje rachunki są w okolicach 300 pln na dwa miesiące a co dziennie chodzi pralka, zmywarka, oświetlenie i filtry od akwarium, komputer non stop włączony no i tv oczywiście bo syn ogląda bajki. Że o radiu nie wspomnę.
Licznik jest nowy z odczytem elektronicznym. Na działce przed tym cyrkiem z wysokim rachunkiem miałem zużyte 27 KWh a teraz jest ponad 2.600 KWh.
W zeszłym roku już była taka akcja że przyszedł wysoki rachunek-na starym jeszcze liczniku-i wtedy się okazało że sąsiad podłączył swój dom pod mój licznik bo ja mam prąd stały a on budowlany. Oczywiście nie przyznał się i stwierdził że tam nie grzebał a byli z Energii i musieli się pomylić jak jemu zakładali nowy licznik. Na szczęście wtedy zapłacił a teraz się wypiera.
Nie mam do niego za grosz zaufania ale skoro byli z ZE i niczego nie stwierdzili to jakim cudem się podpiął i odłączył tak że elektryk tego nie wyczaił?

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 04 lut 2015, 14:05

Nikt nie podpina się tak, by było to widoczne. Poza tym, podpięcia mają to do siebie, że można odpiąć. Kolejna sprawa, to ludzie z ZE... też robią różne fuchy, z pensji jest ciężko.
Co do rachunków... Ja się zawodowo zajmuję oszczędzaniem energii. Oświetlenie LED. krany bezdotykowe, reku, pompa ciepła..

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: xander119 » 04 lut 2015, 14:11

No ale są przecież plomby itp. Co mi jeszcze podpadło to to że jak zapytałem go czy mogę zajrzeć do jego skrzynki to stwierdził że nie ma kluczyka. Jak można nie mieć klucza do własnej skrzynki z bezpiecznikami? Czyli jak mu walnie bo stara włączyła zepsutą suszarkę to po ciemku będą siedzieć?
No nieee.
Podłączy się do mnie :)
A jak!

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 04 lut 2015, 14:32

Przewód w gruncie mógł być pociągnięty do sąsiada zanim Pan posiadłość nabył. "Podciąganie" może być wyłączane, gdy Pan jest.
Szanowny Pani, nie ma takiej upływności z instalacji, co by 1600kWh nabiła.
Może ktoś tam nieproszony przebywał? Ale 1600kWh nie wsiąknęło samo.

xander119
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 2490
Rejestracja: 16 sty 2014, 8:49
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: xander119 » 04 lut 2015, 14:46

2600 kwh :) Tak dla ścisłości.
Na działce mam skrzynkę z bezpiecznikami (już za tą z głównym licznikiem co jest na działce sąsiada) i tam założony podlicznik a na nim jest tylko te 27 KWh tyle tylko że zakładałem ten licznik sam a nie ZE więc nikomu nie udowodnię że przed tym licznikiem nie ciągnąłem prądu.
Też mi się ta sprawa wydaje śliska zwłaszcza że skurysyn już wcześniej próbował ukraść ale mu nie wyszło bo nie odłączył się w porę-zanim zajrzał elektryk po wysokim rachunku.

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: -_- greg » 05 lut 2015, 11:55

xander119 pisze: tyle tylko że zakładałem ten licznik sam a nie ZE więc nikomu nie udowodnię że przed tym licznikiem nie ciągnąłem prądu.

Jeżeli był już incydent z sąsiadem chyba jednak warto było nie robić tego samodzielnie.
Zastanawiam się czy oby na pewno ten licznik nie oszalał przez uszkodzenie przewodu.

Tak dla ścisłości. Widziałem że taka będzie reakcja na mój poprzedni wpis i wcale mnie to nie dziwi. Nie ma tam zarzutów skierowanych personalnie, tylko do sytuacji, zdjęcia ukazującego tą niebezpieczną instalację. Nie wnikam kto i czyja to wina, bo to nie moja broszka, jedynie ogólnie podkreślam że takie przewody w ziemi to proszenie się o kłopoty i ostatecznie żadne oszczędności. Nie jednemu łysemu elektrykowi włosy by się zjeżyły na głowie gdyby spotkał się z taką instalacją.

RobertKGB
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 991
Rejestracja: 04 cze 2013, 8:36
Lokalizacja: 3-City
Re: Upływ prądu przez uszkodzony kabel w ziemi?

autor: RobertKGB » 05 lut 2015, 12:32

Prąd to nie woda , że przez "dziurkę" sobie "ucieka" w takich ilościach , na 99% sąsiad się dogrzewa zimą.


Wróć do „Ekspertyzy budowlane i opinie techniczne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości

Gotowe projekty domów