izolacja sciany fundamentowej od wewnatrz

Fundament może być wykonany z różnych materiałów, a jego poprawne wykonanie jest podstawą budowy domu. Jeżeli jeszcze nie wiesz jakiego materiału użyć do budowy swojego domu to w tym dziale z pewnością poznasz zalety i wady różnych materiałów i rodzajów fundamentów.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

początkujący
Aktywny
Aktywny
Posty: 128
Rejestracja: 04 wrz 2007, 7:40
Lokalizacja: Łódź

autor: początkujący » 26 wrz 2007, 13:46

Witam wszystkich.

Chyba za bardzo odeszlismy od pytania postawionego przez Tomka79. Sytuację mamy nastepującą: budynek niepodpiwniczony, izolacja od wewnątrz, nie ma izoalcji zewnętrznej pionowej, nic nie wiadomo o izoalcji (izoalcjach) poziomych ścian i ław fundamentowych. (prosze mnie skorygować, jeżel iw tym miejscu sie mylę.)

Warto by zadać sobie w tym miejscu dwa pytania: pierwsze, co się dzieje w gruncie, na wysokości np. 20 cm pod poziomem otaczającego terenu, i drugie: jakie tego skutki będą dla ścian fundamentowych, nawet gdy nie są one są one od zewnątrz i/lub wewnątrz zaizolowane.
Każdemu znane jest zjawisko kapilarnego podciągania wilgoci, prowadzące, przy braku odpowiednich izolacji poziomych, do zniszczeń i destrukcji murów nad poziomem terenu. Skoro wilgoć podciągana kapilarnie (pochodząca z gruntu) pojawia się nad poziomem terenu, to zjawisko to występuje także w samym gruncie. Oznacza to, że grunt znajdujący się w przestrzeni ograniczonej z boku fundamentami budynku a z góry posadzką jest cały czas narażony na podciąganie kapilarne, a w związku z tym zawilgocony. Tym bardziej, że wbrew utartemu mniemaniu, piasek nie tworzy warstwy przerywającej podciąganie kapilarne.
Mamy więc tu do czynienia ze stałym zawilgoceniem gruntu oraz ściany fundamentowej, która bardzo często nie jest odpowiednio ocieplona, bo przecież znajduje się w gruncie, więc po co. Dalsze konsekwencje są łatwe do przewidzenia. Rezultatem jest zamarzanie w zimie wilgotnej ściany fundamentowej. I nie tylko. Na skutek braku nawet podstawowej analizy zjawisk zachodzących w fundamentach i przyziemiu (gdyby takową przeprowadzono, izolacja wyglądałaby zupełnie inaczej) i przy niekorzystnym wzajemnym ułożeniu posadzki względem ścian fundamentowych i ścian przyziemia może dojść do mrozowej destrukcji płyty posadzki ułożonej na gruncie.
Okazuje się, że nawet najprostszy wariant posadowienia budynku, jakim jest budynek niepodpiwniczony, posadowiony na ławach fundamentowych wymaga starannego przemyślenia i wykonstruowania hydroizolacji. A to nie koniec potencjalnych błędów, prowadzących w najgorszej sytuacji do znacznych zawilgoceń i destrukcji przyziemia budynku.
Kolejnym „trudnym” miejscem jest połączenie izolacji poziomej pod ścianami parteru z izolacją posadzki. Miejsce to wymaga zwiększonej staranności nie tylko ze względu na połączenie ze sobą izolacji poziomych (konieczność wykonstruowania i uszczelnienia dylatacji obwodowej) lecz także ze względu na kolejność wykonywanych robót. Przemyśleć trzeba także rodzaj zastosowanego materiału hydroizolacyjnego (chodzi o możliwość szczelnego połączenia). A trzeba tu zapewnić nie tylko szczelność, ale i zdolność przenoszenia odkształceń na skutek różnego osiadania ścian fundamentowych i posadzki na gruncie. Zastosowane rozwiązanie powinno być poza tym możliwie najprostsze do wykonania na budowie. Doskonale sprawdzają się tu materiały bezszwowe, elastyczne szlamy uszzcelniajace czy tez modyfikowane polimerami bitumiczne masy typu KMB, oczywiście w połaczeniu z tasmai uszczelniajacymi.
To przy obciążeniu wilgocią (ewentualnie woda bezcisnieniową). Przy stałym pobciążeniu fundamentów wodą gruntową lub przy obciązeniu ich zalegająca wodą opadową sytuacja wygląda jeszcze inazcej. Ale to wyższa szkoła jazdy, wymagająca przede wszystkim przemyślanych rozwiązań techniczno-materiałowych i odpowedniego wykonawstwa.

Pozdrawiam :)
MR

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 26 wrz 2007, 14:40

Jeżeli zawilgocenie przegrody wzrasta zimą , a latem problem ustaje, ściana wysycha, to nie jest to kwestia pociągania kapilarnego!!! To wilgoć z wewnątrz!!! Jeżeli zawilgocenia wzrasta np wisną , latem , jesienią podczas opadów to wtedy jest to wilgoć z podciągania kapilarnego!
W przypadku wzrostu zawilgocenia tylko zimą izolacja pozioma wodna wyżej niż na stopie fundamentowej (tam gdzie jest zawsze dodatnia temperatura) TO NIEPOROZUMIENIE!! Nie pozwoli zejść wilgoci do strefy nieprzemarzania!

początkujący
Aktywny
Aktywny
Posty: 128
Rejestracja: 04 wrz 2007, 7:40
Lokalizacja: Łódź

autor: początkujący » 27 wrz 2007, 6:55

Panie Brzęczkowski

Czy Pan wie o czym Pan pisze? :lol:
MR

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 wrz 2007, 8:20

Nie dość jasno?

początkujący
Aktywny
Aktywny
Posty: 128
Rejestracja: 04 wrz 2007, 7:40
Lokalizacja: Łódź

autor: początkujący » 27 wrz 2007, 8:43

Niestety nie. Żeby okreslić przyczyny zawilgocenia oprócz wizji lokalnej trzeba pzreprowadzić kilka podstawowych badań, a do tego potrzeba sporo wiedzy o własciwościach i budowie materiałów oraz sposobie ich zachowania się w obecnosci wilgoci/wody.
Chyba że jest Pan jasnowidzem.
MR

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 wrz 2007, 8:52

Dlatego zapewniam Szanownego Kolegę, że kapilary "działają " cały rok, a chłonięcie przez daną przegrodę wilgoci z wewnątrz pomieszczenie wyłącznie wtedy gdy krzywa rosy powietrza wewnętrznego zaczyna się w tej przegrodzie. Początek krzywej rosy (czyli punkt rosy) nie występuje w przegrodzie poza zimą! W związku tym nie trzeba być osobiście, by stwierdzić przyczynę zawilgocenia, gdy problem występuje wyłącznie zimą!

początkujący
Aktywny
Aktywny
Posty: 128
Rejestracja: 04 wrz 2007, 7:40
Lokalizacja: Łódź

autor: początkujący » 27 wrz 2007, 10:43

Niestety sam pan sobie przeczy. :lol:
" kapilary działają cały rok"
"Jeżeli zawilgocenie przegrody wzrasta zimą , a latem problem ustaje, ściana wysycha, to nie jest to kwestia pociągania kapilarnego"
To jak, w lecie mamy "strajk kapilar"?
Co do chłoniecia wilgoci przez przegrodę to proponuję sobie poczytac książkę do fizyki z podstawówki.
Na tym kończę z Panem dyskusję. Szkoda mojego czasu na puste wywody. Mogę z Panem dyskutować ale na argumenty a nie czcze wymysły. Prosze sobie poczytać co nie co na temat renowacji zawilgoconych ścian, metod diagnostyki budowlanej, sposóbów wykonywania wtórnych izoalcji i tzw. środkach flankujących (podpowiem że chodzi o tynki renowacyjne).

Pozdawiam
MR

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 wrz 2007, 11:31

Nie ma problemu. Izolować też jeszcze nie ma obowiązku, podobnie jak i rozumieć tekst (podawałem wyłącznie argumenty i wyniki pomiarów).
Pozdrawiam i najlepszego.

G. Wesołowski
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 24 lip 2007, 12:30

autor: G. Wesołowski » 28 wrz 2007, 17:50

Witam. Prosze Pana MR
Czy jest możliwe aby w domu jenorodzinnym w sezonie grzewczym temeratura posadzki spadła poniżej zera? Pytam zupełnie serio. To co napisał pan wcześniej jest logiczne i badzo trafne. Tylko właśnie owa destrukcja płyty posadzki poprzez mróz mnie zastanawia... wydaje mi się że tam temperatura jest dodatnia. Oczywiście jeśli budynek jest ogrzewany.
Pozdrawiam.
PS Gratuluje cierpliwości:) wobec niektórych użytkowników

początkujący
Aktywny
Aktywny
Posty: 128
Rejestracja: 04 wrz 2007, 7:40
Lokalizacja: Łódź

autor: początkujący » 29 wrz 2007, 8:01

Witam Pana

Temperatura warstw wierzchnich (powyżej termoizolacji) nie. Natomiast temperatura warstw konstrukcji podłogi, przy bezmyślnym ułożeniu termoizolacji i braku odpowiednich hyroizolacji już tak, zwłaszcza w stefie przy ścianach fundamentowych. Przeciez głębokść przemarzania gruntu może sięgać stu kilkudziesięciu centymetrów.Najłatwiej to przeanalizować na schemacie pzredstawiającym rożne ułożenia warstw termoizoacyjnych i hydroizlacyjnych strefy przyziemia. Podkreślam jeszzce raz, ułożeń bezmyślnych, co niestety nie znaczy że nie stosowanych w praktyce.
MR

edek
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 45
Rejestracja: 02 mar 2007, 18:58
Lokalizacja: Nowy Sącz

autor: edek » 05 paź 2007, 12:48

Witam
Porównanie betonu do szklanki jest nietrafione.
Niestety wbrew obiegowej opinii wilgoć będzie również podciągana kapilarnie przez fundament i po wewnętrznej stronie. Przecież poziom wód gruntowych jest zmienny a po dużych opadach może się znacznie podnosić. Widziałem posadzki w domach podniesione przez wodę.
A folia wewnątrz fundamentu to może służyć tylko do ochrony izolacji bitumicznej.

tomek79
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 11 wrz 2007, 21:09

autor: tomek79 » 25 gru 2007, 19:22

jest wylany chudy beton od wewtatrz nie ma zadnej ochrony bitumicznej co z tym teraz zrobic? Jak jest tam wilgoc i teraz zamarzlo to co sie dzieje z fundamentami co zrobic
prosze o pomoc

początkujący
Aktywny
Aktywny
Posty: 128
Rejestracja: 04 wrz 2007, 7:40
Lokalizacja: Łódź

autor: początkujący » 27 gru 2007, 8:31

Witaj Tomek 79

W chwili obecnej to chyba nic nie zrobisz ze względu na mróz. Na wiosnę proponowałbym jednak zlecić specjaliscie (mającemu doświadczenie w tego typu pracach i który nie zatrzymał się na etapie "papy na lepiku") wykonanie ekspertyzy i opracowanie konktetnego rozwiązania techniczno-materiałowego, które likwiduje PRZYCZYNY a nie skutki zawilgocenia. Ale tego bez wizji lokalnej nie uda sie zrobić.

Pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
MR


Wróć do „Fundamenty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości

Gotowe projekty domów