Instalacja c.o.

autor: **master of zen** » 04 wrz 2007, 14:07

Witam wszystkich!
Wiem, że to już było wielokrotnie, ale po prostu chciałbym sie upewnić czy wszystko jest jak należy.
Kupuję kocioł R-ECO M35 (http://ecosystem.vdn.pl/?p=productsMore&iProduct=167 ), i zaplanowałem instalację c.o. z rur PEX oraz części ze stali od pieca do zaworu trójdrożnego oraz do bojlera(około 200l). Czy moglibyście napisać czy wszystko jest ok na tym planie? Czy rozmieszczenie zaworów i pompy itp bedzie w porządku?
Zbiornik wyrównawczy będzie na wysokości około 10-12 m, wielkość pomieszczeń to około 270 m2.
A oto plan:

http://img352.imageshack.us/my.php?image=coplanlq9.jpg

autor: **adamis** » 04 wrz 2007, 22:32

Zawór różnicowy powinien być wpięty zamiast zaworu zwrotnego równolegle do pompy.
A jak będzie z działaniem naczynia wyrównawczego,kiedy zawór trójdrogowy zamknie do niego drogę podczas ogrzewania jedynie boilera?

autor: **master of zen** » 04 wrz 2007, 23:21

No teraz to widze... hmm lipa
Postanowiłem przebudować całą instalacje - odrabiając wczesniej lekcje z hydrauliki

teraz to wygląda tak:
http://img524.imageshack.us/my.php?image=plan2uo9.jpg
Rury dalej pex tylko jaka średnica? 20mm będzie ok?
A kawałek instalacji z rur stalowych jakiej powinien być srednicy?
Planujemy też zamontowanie pompy dla c.w.u. - kocioł podobno potrafi sterować jej pracą, ale czy trzeba ją montować z takim obiegiem "c" jak w instalacji grzewczej do grzejników? Czy potrzebne są zawory zwrotne?

autor: **fpz** » 05 wrz 2007, 13:00

Ja bym to zrobił tak:
Obrazek

W pierwszym wariancie masz z priorytetem c.w.
W drugim dwie pompy.
Żeby mieć sen spokojny i nie musieć prowadzić rur niewidomo dokąd zastosowałbym wymiennik ciepła między kotłem a układem. Wówczas naczynko otwarte zabezpiecza tylko kocioł, a w układzie grzejniki podgrzewacz masz naczynie zamknięte, zawór bezpieczeństwa. Instalację całą sobie wtedy możesz robić, z czego sobie tylko wymarzysz. Jak ktoś ci zafunduje gaz albo olej, lub Bóg wie co jeszcze to wpinasz siętylko za wyminnikiem po stronie instalcji, bez żadnych skomplikowanych przeróbek. Wpięcie kotła na inne paliwa daje też taką mozliwość, że jedziesz sobie na 2 tygodnie na narty i masz z głowy. Nikt nie musi wpadać, żeby nadzorować. Ja bym to rozważył.

autor: **master of zen** » 05 wrz 2007, 14:13

Witam!
No jest to jakaś alternatywa, jednakże uważam, że dobrze zrobiona instalacja umożliwi sprawne przejście z układu otwartego całej instalacji jak również umożliwi przejście na inny system np. z wymiennikiem ciepła, w miarę dostępności środków finansowych.

autor: **Shive** » 05 wrz 2007, 14:28

Odnośnie dwóch rysunków:

No to pstryk i wyłączamy prąd :lol:

Ps. ten piec chyba posiada w sobie pompę C.O.

autor: **adamis** » 05 wrz 2007, 22:23

Master,jeśli podłączysz boiler,tak jak narysowałeś,to będziesz go ogrzewał wodą z powrotu,czyli zasilany będzie od dołu.
Wg.mnie to,co sugeruje fpz jest najlepszym rozwiązaniem ( w obu opcjach).Nie bardzo tylko łapię jakie zadanie mają te dwa zawory zwrotne na powrocie na pierwszym rysunku?
No i brak tam zaworu różnicowego równolegle do pompy.

autor: **fpz** » 05 wrz 2007, 23:23

Zawór różnicowy, czyli nadmiarowo upustowy?
Jak mniemam ma on za zadanie przerzucić nadmiar wody w przypadku wzrostu ciśnienia (czyt. zamknięcia wszystkich termostatów).
Wg mnie to bez sensu. W pomieszczeniu będziie zapewne termostat np. Euroster, który wyłączy pompę.
Zawory zwrotne: no może niepotrzebne, ale czy szkodliwe? :lol:

Co do teorii o dobrze zrobionej instalacji, to się nie dokońca zgodzę. Danie dzisiaj wymiennika podniesie nam koszty o jakieś 1000 zł (koszt wymiennika i zamkniętego naczynia wzbiorczego), oczywiście trzeba wymiennik tak dobrać, żeby opory po stronie kotła na paliwo stałe były jak najmniejsze, wtedy wyeliminujemy konieczność instalacji dodatkowej pompy. Późniejsze przeróbki wiązać się będą jedynie z zainstalowaniem dodatkowych trójników i zaworów równolegle z wymiennikiem po stronie instalacji, co również teraz można przygotować.
Zaproponowane przeze mnie ma jeszcze jeden plus. Ubytki wody w zamkniętych instalacjach są nieporównywalnie mniejsze niż w otwartych. Im rzadziej dopoełniamy, tym mniej tlenu w instalacji. Mniej tlenu, to mniej korozji oczywiście.
Ale te dwa ostatnie zdania to dla lajkoników :shock:

adamis: dziękuję za słowa uznania, w Twoich ustach to naprawde komplement.

autor: **master of zen** » 06 wrz 2007, 3:47

A jeśli dołożę tam na porocie z bojlera zawór zwrotny i dodam pompę to powinno być ok (?), tym bardziej że kocioł ponoć potrafi kontrolować pracą pompy cwu. No własnie a co z tym zaworem różnicowym i przypadkiem kiedy wszystkie termostaty przy grzejnikach się zamkną?

autor: **adamis** » 06 wrz 2007, 7:57

Zawór różnicowy, czyli nadmiarowo upustowy?

Miałem na myśli zawór,który otwiera obieg boczny,kiedy pompa stoi.Ten z pływającą kulką.Nazwa rzeczywiście nieco nie pasująca do funkcji.
Te zawory zwrotne oczywiście nie zaszkodzą,ale są wg. mnie niepotrzebne,bo nie zadziałają nigdy.Przecież w kierunku ich zamknięcie i tak nie będzie tłoczenia wody.
Master,nie dawaj termostatów na wszystkie grzejniki.Zwykłe zawory załóż np. w łazience.No i koniecznie zawór na powrocie każdego grzejnika.
I jeszcze jedno.Jeśli ta instalacja miała by w miarę skutecznie działać awaryjnie w trybie grawitacyjnym przez termostaty nie ma szans.Za duże opory.
Ten zawór,który masz na myśli to zawór bezpieczeństwa.Nie zaszkodzi go (max.1,5bar)zabudować na kotle ,ale nie wiem,czy kiedykolwiek będzie miał okazję zadziałać przy instalacji otwartej.
Jak radzi fpz, polecam instalację zamkniętą.Z tym,że nie mam pewności,czy bez fachowca dasz radę.
Ja mam kocioł retortowy na instalacji zamkniętej.Bez zbiornika wyrównawczego.Kocioł też.Ale to już inne herezje

autor: **fpz** » 08 wrz 2007, 16:58

Tak pomyślałem, że chodzi o tę kulkę w bańce. Można dać. Jego idea jest taka, że jak nie pracuje pompa, to grawitacyjnie płynie przez niego.
master dostałeś gotowy schemat. Normalnie za to biorę 500 zł.
Narysowany przez mnie układ ma to czego potrzebujesz, w łaznie z tym, że masz pompę do ładowania zasobnika

autor: **Shive** » 08 wrz 2007, 21:37

fpz pisze:Tak pomyślałem, że chodzi o tę kulkę w bańce. Można dać. Jego idea jest taka, że jak nie pracuje pompa, to grawitacyjnie płynie przez niego.
master dostałeś gotowy schemat. Normalnie za to biorę 500 zł.
Narysowany przez mnie układ ma to czego potrzebujesz, w łaznie z tym, że masz pompę do ładowania zasobnika

co to znaczy możesz dać !!! ma być !! i tyle !!! a to że narysowałesz schemat to Twoja sprawa, pompa obojętnie czy jest na zaasilaniu czy na powrocie ( wolisz powrót) obojętne to jest jak jest mijsce

autor: **master of zen** » 09 wrz 2007, 12:09

fpz dzięki za schematy warte ok. 500 zeta!
Ale bardziej interesuje mnie rysunek shive'a z zaworem mieszającym gdyż takiego wymaga gwarancja pieca. Bez obrazy, ale skoro jesteś fachowcem i sprzedajesz schematy ludziom to jak mogłeś zapomnieć o zaworze o którym wyżej była mowa (tym chroniącym pompę)?

autor: **fpz** » 10 wrz 2007, 21:40

master zdecydyj się w końcu, czy chcesz mieć jedną, czy dwie pompy. Skoro twój regulator steruje pompą ładującą zasobnik, to w czym maz problem. Wyglądzasz na inteligentnego, więc nie malowałem tego zaworu, bo przecież wiesz, że trzeba go dać równolegle do pompy. A woli ścisłości, to ten zawór nie zabezpiecza pompy, a właściwie niczego nie zabezpiecza tylko powoduje, że masz opcję grawitacyjnego przepływu, kiedy pompa nie pracuje. Daje się go wtedy, kiedy masz ręczne włączanie pompy. Jak masz automatykę, to zawsze pompa będzie włączona, kiedy osiągniesz minimalną temperaturę.
Pompy maluję na powrocie, bo im niższa temperatura czynnika, tym dla pompy lepiej i nie napisałem nigdzie, że tak i tylko tak trzeba.
Oczywiście nie w tak wyglądają te schematy za 500.

autor: **master of zen** » 10 wrz 2007, 22:28

No wiec tak:
-będą dwie pompy
-kocioł R-ECO m35
-Instalacja z pex al pex + część ze stali
-grzejniki purmo
-zawór mieszający4-drożny i inne zawory o których potrzebie instalacji chyba każdy będzie wiedział
A wszystko to w starym jednorodzinnym budynku "po Niemcach" o powierzchni ok 300m2 z nowym dachem i ociepleniem tegoż min 10 cm wełną Knauf.
I chciałbym z tego miejsca podziękować wszystkim zainteresowanym i podziękować za porady (niezwykle cenne muszę dodać). Napiszę coś jak już to będzie wszystko hulało i opowiem jak było!
Jeszcze raz dzięki!
Pozdrawiam
Chyba można zamknąć wątek.