Nie słyszałem o czymś takim jak wskaźnik intensywności zabudowy. Może chodzi ci o powierzchnię biologicznie czynną działki..Co do tego to w planie jest wyraźnie określona maksymalna powierzchnia zabudowy i nie ma możliwości przekroczenia tego progu.
Za kondygnację nie jest uważane pomieszczenie które w świetle ma mniej niż 2 metry wysokości (albo 1,9 metra teraz nie pamiętam dokładnie).
Antresola też nie jest kondygnacją przy czym nie ma przepisu określającego jej wysokość w świetle.
Czyli możesz sobie zrobić poddasze wysokie na 2,3 m i go nie zabudowywać ścianami i klatką schodową a jak przyjdzie nadzór śmiało możesz się pochwalić że zrobiłeś sobie antresolę.
Miałem taką sytuację latem. Sąsiad towarzysz Psikuta doniósł do nadzoru że mam w budynku gospodarczym dwie kondygnacje. Przyszli pany z urzędu, pomierzyli powierzchnię zabudowy i wysokość-wszystko się oczywiście zgadza ze zgłoszeniem no i pytają o poddasze..Ja mówię hola hola pany-to jest antresola. Niee! To jest poddasze i dostaniesz pan nakaz rozbiórki albo 5 koła za legalizację.hehe no to ja miałem przygotowany już wydruk z definicją antresoli, przeczytałem im i zatkało kakao. Jeśli mam wydzielony obszar nad parterem i nie jest on podzielony żadną przegrodą budowlaną (nie ma ścian- tylko jedna powierzchnia) to jest to antresola. Miałem w razie czego plan B że jest to strych ale wtedy mogli by się przyczepić że strych ma ponad 2 metry
A co do tego przbudowywania domu w blok-albo było budowane na podstawie warunków zabudowy przed uchwaleniem planu a działka miała funkcję do rozwoju wielofunkcyjnego albo jest to samowola.