Wilgoć, pęknięta ściana, zdjęcia, co poradzić?

Wilgoć w domu to trudny, ale często spotykany przypadek, szczególnie w starszych budynkach. Jak się jej pozbyć? Co zrobić by mieszkać w suchym, zdrowym domu? Jakie są sposoby osuszania budynków i murów? W tym dziale znajdziesz podpowiedzi co robić, by pozbyć się wilgoci i jej skutków.

Moderator: Redakcja e-izolacje.pl

jemspam
Początkujący
Początkujący
Posty: 17
Rejestracja: 10 lis 2014, 11:25
Wilgoć, pęknięta ściana, zdjęcia, co poradzić?

autor: jemspam » 10 lis 2014, 11:55

Witam,

Mam problem z rogiem w pokoju. Od strony klatki schodowej ściana jest pęknięta i nie wiem czy przez to pęknięcie nie ciągnie zimno do pokoju i przez to na ścianie wychodzi grzyb/wilgoć. Pękniecie od strony pokoju było szpachlowanie, szpachla odchodzi, jak się puka to słychać pusty dźwięk. Do tej pory przecierałem to ścierka i smarowałam wodą z octem ale nic to nie pomaga i w tym roku wygląda to gorzej niż w zeszłym. Zastanawiam się co zrobić. Myślę o skuciu tynku z całego rogu, sprawdzeniu czy widać pęknięcie i teraz co dalej? Jakich środków użyć? Czym to zatynkować od nowa? Proszę o poradę.

Obrazek
Obrazek

KTH
Re: Wilgoć, pęknięta ściana, zdjęcia, co poradzić?

autor: KTH » 10 lis 2014, 12:17

skleić trzeba konstrukcję aby nie pękała ;-) .... najlepiej super glu albo guma arabska
można też specjalistów wezwać ale trzeba im zapłacić za takie zabiegi naprawcze
więc pozostanie wiązanie gówna drutem przysłowiowe

Obrazek

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Wilgoć, pęknięta ściana, zdjęcia, co poradzić?

autor: -_- greg » 10 lis 2014, 12:31

Skuć i usunąć wszelkie luźne odpadające fragmenty. Oczyścić i odpylić to miejsce.
Suche i oczyszczone miejsce zagruntować odpowiednim gruntem. Dobór gruntu zależy od tego jakie jest podłoże pod tynkiem, chłonne czy nie chłonne.
W przypadku cienkiego tynku użyć gipsu szpachlowego lub gipsu do łącznia płyt.
W przypadku grubego tynku użyć goldband knauf lub odpowiednik.
(Knauf goldband jest ziarnisty. Jeżeli reszta ściany jest gładka, trzeba dodatkowo zastosować gładź gipsową na tego Knaufa. Dzięki temu nie będzie widać naprawianego miejsca.
Gładź Semin ETS2 znakomicie się do tego nadaje. Jest to cienkowarstwowa gładź do ostatecznego wykończenia powierzchni).

Trzeba pamiętać o przestrzeganiu instrukcji podanej przez producenta materiałów budowlanych. Przykładowo nie nakładać jednorazowo grubszej warstwy gipsu niż przewiduje producent a po zagruntowaniu czekać aż wyschnie.

KTH
Re: Wilgoć, pęknięta ściana, zdjęcia, co poradzić?

autor: KTH » 10 lis 2014, 15:03

czyli masz już przykład jak wiązać gów... drutem

pęknięcia konstrukcyjne nadproża szpachlować gipsem ... super pomysł ! wieje wiatrem na wskroś z klatki schodowej a tu z gipsem wyskakują z resztą nie dziwię się że tak do problemu podchodzą niektórzy skoro wiedzę w internecie zdobyli a uskutecznianie TANIO I SZYBKO jest ich domeną[/u]

-_- greg
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1677
Rejestracja: 23 paź 2014, 9:27
Lokalizacja: internet
Re: Wilgoć, pęknięta ściana, zdjęcia, co poradzić?

autor: -_- greg » 10 lis 2014, 16:41

KTH pisze:czyli masz już przykład jak wiązać gów... drutem

pęknięcia konstrukcyjne nadproża szpachlować gipsem ... super pomysł ! wieje wiatrem na wskroś z klatki schodowej a tu z gipsem wyskakują z resztą nie dziwię się że tak do problemu podchodzą niektórzy skoro wiedzę w internecie zdobyli a uskutecznianie TANIO I SZYBKO jest ich domeną[/u]


Z reguły nie odpowiadam na takie śmierdzące zaczepki ale zrobię wyjątek bo widzę że chyba niewyraźnie napisałem albo niektórzy mają kłopot ze zrozumieniem.
Odpowiedziałem na część pytania. Nie napisałem że tak się naprawi cały problem.
Człowiek się zapytał precyzyjnie 'czym to zatynkować od nowa' więc niepotrzebnie tym swoim druto-gównem próbujesz upierdzielić mnie i moją poprzednią wypowiedź - to bardzo nieładne zachowanie nawet w osiedlowej piaskownicy.
Cały problem a dokładnie przyczyny opisane są na zasadzie domysłów i przypuszczeń.
Nie wnikam że tam byłeś, widziałeś i wszystko wiesz co tam jest grane. Zamiast 'wiem ale nie powiem' przecież możesz opisać normalnie bez szydery w jaki sposób załatwić ten problem.


Polski internet jest niesamowity. Bardzo często ludzie w tym kraju mają jakieś kompleksy że innych chcą edukować pokazując swoją internetową wyższość jednocześnie mieszając z różnymi rzeczami? Wszystkim dobrze by zrobiło trochę więcej dystansu i kultury.

KTH
Re: Wilgoć, pęknięta ściana, zdjęcia, co poradzić?

autor: KTH » 11 lis 2014, 8:11

a znasz takie powiedzenie - "primum non nocere" w budownictwie także istnieje i to coraz częściej je spotykam

piszesz bzdury na temat uszczelnienia konstrukcji gipsem i mam nadzieję, że to zrozumiesz po krótkiej reprymendzie i podsumowaniu wypowiedzi

gość ma problem z naprężeniami konstrukcyjnymi na ścianie i belkach, pęka mu ściana podłużnie a Ty kolego gipsem mu sugerujesz to naprawić ... to tak samo jakbyś urwany wahacz w swoim aucie spawał a nie go wymienił na nowy, jeśli chcesz coś mądrego doradzić rozważ problem całościowo i przyjmij powyższą zasadę, że najważniejsze nie szkodzić

co mu to da że zatynkuje ? ktoś kto nie zna się na budownictwie i jest totalnym laikiem nie wie co z czym i do czego, słucha rad wujków dobra rada i wychodzi na tym potem jak nie powiem co na czym

może trzeba zrobić coś co nazywa się anamneza budynku, wziąć w łapę projekt, zobaczyć czy przypadkiem ktoś nie grzebał przy dachu albo w piwnicy - znaleźć powód i przyczynę tych pęknięć

ostatnim etapem jest tynkowanie i malowanie, a przed nimi jeszcze wiele zabiegów naprawczych, więc zacznij tłumaczyć ludziom że od dupy strony się nie zaczyna robić napraw pęknięć na ścianach, dwa zdjęcia o niczym nie świadczą i tu prośba do pytającego dopisz coś więcej na temat

jemspam
Początkujący
Początkujący
Posty: 17
Rejestracja: 10 lis 2014, 11:25
Re: Wilgoć, pęknięta ściana, zdjęcia, co poradzić?

autor: jemspam » 11 lis 2014, 14:02

Jest to czwarte piętro w bloku, ostatnie. Nic nie było robione od kilku lat czy to z dachem czy to z piwnicą. Od strony klatki widać pęknięcie, które spowodowało też pęknięcie w pokoju. Pęknięcie nie wygląda na szerokie. Raczej przez nie nie wieje, ale moim zdaniem jest już to jakaś nieszczelność. Nie wiem jakie mogą być dalsze konsekwencje tego pęknięcia. Będę musiał zgłosić to do spółdzielni. Mnie interesuje co zrobić od strony pokoju, aby nie narobić sobie większego problemu typu wilgoć/grzyb, który wejście mi w tynk lub głębiej - o ile to możliwe, bo się nie znam.

KTH
Re: Wilgoć, pęknięta ściana, zdjęcia, co poradzić?

autor: KTH » 11 lis 2014, 18:47

rok budowy ? i data ostatniego przeglądu technicznego 5 letniego, takie pęknięcia nie powstają z dnia na dzień ... to się nazywa anamneza budynku .. i od tego sprawę trzeba zacząć

jemspam
Początkujący
Początkujący
Posty: 17
Rejestracja: 10 lis 2014, 11:25
Re: Wilgoć, pęknięta ściana, zdjęcia, co poradzić?

autor: jemspam » 12 lis 2014, 15:06

Rok budowy 1972, przegląd jutro będę wiedział. Pani musi poszukać w księgach. Może dopytam jeszcze Panią o to czy w księgach jest jakaś informacja o tym pęknięciu i co zalecono? Będzie taka informacja?

jemspam
Początkujący
Początkujący
Posty: 17
Rejestracja: 10 lis 2014, 11:25
Re: Wilgoć, pęknięta ściana, zdjęcia, co poradzić?

autor: jemspam » 13 lis 2014, 13:54

Przegląd budynku był w 2010.

KTH
Re: Wilgoć, pęknięta ściana, zdjęcia, co poradzić?

autor: KTH » 15 lis 2014, 20:17

i co ujawniono podczas przeglądu konstrukcji ? jakieś bardziej dokładne informacje, jeśli byś ich szukał to są w administracji dostępne.

teraz się musi zebrać rada starszyzny, usiąść przy okrągłym stole, odpalić fajkę pokoju i zacząć rozmyślanie ... jak tu problemowi zaradzić. ...

Ty możesz sprawę zgłosić do PINB porobić dokumentację zdjęciową, opisać problem i czekać aż przyślą kogoś na oględziny. Mogą także wykonać ekspertyzę techniczną ( oczywiście na koszt mieszkańców) i starać się dziesiątkami paragrafów i interpretacji wymóc na zarządzie naprawę tego

skończy się tak:

Pan Józio przyjdzie z pianką i ją wtryśnie we w dziurę i sprawę będą uważać za zamkniętą, do czasu zapadnięcia się pewnej części nadproża w oknie i powstanie szczeliny że głowę wsadzisz

nikt nie będzie tu wzywał specjalistów od konstrukcji, robił badań i pomiarów oraz wyliczał statyczne i ugięcie, nikt też nie wzmocni nadproża i części wieńca taśmami karbonowymi bo uważać będą iż to przerost formy nad treścią


Wróć do „Osuszanie budynków - wilgoć i grzyb na ścianach”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości

Gotowe projekty domów