Ściany ze szlaki
autor: Monomach » 10 sie 2007, 8:59
Witam! niedawno kupiłem dom, w którym jedna część piętrowa (o wysokości ok. 8,5 m. oraz grubości murów 45 cm. ) zbudowana jest ze szlaki w 1972 r.(ale nie pustaków, tylko ubijanej "na ścianie" szlaki pochodzącej z pieców hutniczych). Mam z ww. ścianą pewien problem, gdyż jest odchylona od pionu około 12 cm, gdzieniegdzie są mikropęknięcia, natomiast nie są to pęknięcia duże, zaznaczone jedynie na tynku. Ponadto mam zastrzeżenia do jakości szlaki, gdyż po odkuciu tynku można w niej w zasadzie grzebać palcem, osypuje się po takim "manewrze" dość znacznie (sama z siebie się jeszcze nie sypie). Przesunięcie (odchylenie) ściany spowodowało pęknięcie na nośnej ceglanej ścianie budynku o szerokości w najszerszym miejscu 10 mm, oraz pęknięcie i lekkie przesunięcie stropu. Proszę o odpowiedź, gdyż nie znam się na fachu buowlanym, czy taka sytuacja może stanowić zagrożenie dla bytu budynku, czy musze coś z tym zrobić (czy tylko zatynkować), czy do właściwości odpowiednio ubitej szlaki należy takie osypywanie się, oraz jak ewentualnei mogę tą ścianę wzmocnić, by nie obudzić się w środku zimy bez połowy domu. Pozdrawiam. Artur