Problem z posadzką...

Witam.
Mam do położenia w salonie panele na podkładzie 7mm. Problem tkwi w tym ze jest to budynek z lat 60-tych i niestety posadzka pozostawia wiele do życzenia.
O poziomach można zapomnieć ale nie w tym problem, w niektórych miejscach są dołki, dość spore, nawet do 0,7 cm. Chcę to wyrównać, nadlać żeby było w miarę przyzwoicie i tu się zaczyna mła problem. Posadzka jest gipsowa i pomalowana ,jakąś olejną farbą - nie do zdarcia!!!. Pytanie - jaki grunt zastosować żeby związał wylewkę którą chcę zastosować do wyrównania powierzchni??? i jaką masą najlepiej nadlewać?

Ta stara posadzka to prawdopodobnie skałodrzew barwiony w masie.
Malowali to farbami olejnymi, które da się usunąć.
Co do gruntów to są i takie na farbę olejną ale musisz to wszystko dopasować do systemu chemii, którą chcesz użyć.
Krótko mówiąc tam,gdzie kupujesz towar na wylewkę muszą Ci dopasować grunt szczepny.
Choć radzę usunąć farbę olejną i sprawdzić przyczepność skałodrzewu do podłoża.

Chciałbym uniknąć zrywania tej starej farby.
Polecono mi grunt Doliny Nidy - Intergrunt z piaskiem kwarcowym. Technolog zapewnił że złapie.
Jak uważasz?
Wylewki nie będzie wiele, wiec chcę kupić zwyczajną samopoziomującą na bazie gipsu, w sklepie nie ma co pytać, jeden z Panów powiedział nawet że mogę to wyrównać klejem do kafli...