Witajcie
Nigdzie nie widzę wątku do przywitania, więc zacznę od razu w (mam nadzieję) w odpowiednim dziale.
Półtora roku temu kupiłem dom od dewelopera. Do tej pory wszystkie ewentualne kwestie usunięcia usterek załatwialiśmy na telefon i do teraz było bez problemu. Jednakże czasy się zmieniły i przechodzimy na wysyłanie pism. Mam w związku z tym kilka pytań o konkretne usterki i ewentualnego adresata dla nich.
1. W okresie zimy i dużych mrozów występuje problem rosienia narożników w pokojach na I piętrze. Dokładnie chodzi o narożniki zewnętrzne domu, które są dużo zimniejsze od pozostałej części murów. Jestem na etapie obecnie sprawdzania połączenia ocieplenia ścian z dachem, jednakże zauważyłem też brak wywietrzników w oknach.jak wynika z ustawy jest obowiązek zamontowania takich wywietrzników w oknach przy wentylacji grawitacyjnej. Pytanie, czy powołując się na odpowiedni artykuł ustawy, mogę wezwać developera do montażu takich wywietrzników? Czy są ewentualnie jakieś odstępstwa? Nie wiem, może jakiś zapis w projekcie budowlanym?
2. Druga sprawa to połączenie trawnika z kostką. Developer wykonał mi opaskę domu z kostki brukowej. Nie użył jednak krawężników do "obrzegowania" kostki, tylko po prostu zaprawy z betonu. Generalnie sama kostka trzyma się dobrze. Jednakże występuje problem z ziemią i trawą na tych betonowych plackach przy samej kostce. Właście ten beton jest tak płytko pod trawnikiem i odchodzi tak daleko od kostki, że na pasie około 10-15 cm od kostki nic nie rośnie, tylko mam goły beton. Wszystko, cokolwiek tam próbuję zrobić jest wypłukiwane przy najbliższym deszczu (nie mówiąc że nawet podczas podlewania, trzeba uważać na mocniejszy strumień wody). Pytanie więc mam, czy jest to 'wada" którą można zgłaszać i żądać usunięcia, czy też ... muszę się z tym pogodzić? Dodam, że nie mam żadnego zapisu, w jakiej technologi zostanie wykonana kostka. Także nie to, że zgodziłem się na piśmie, na takie rozwiązanie. Załączam poglądowe zdjęcie, jak to wygląda:
3. Na I piętrze budynku dosyć znacząco pękła ściana działowa. Pęknięcie jest długie na około 1,5 metra i miejscami ma po kilka ładnych milimetrów.Pęknięcie jest z dwóch stron ściany. Pytanie, czy takie pęknięcie to jest powód do zgłoszenia tego do dewelopera z prośbą o usunięcie?
Oczywiście liczę się z tym, że docelowo będę musiał wziąć eksperta, żeby sporządził ekspertyzę, jednakże najpierw chciałem zasięgnąć opinii, czy w ogóle jest sens.
Z góry dziękuję za ewentualne sugestie.