Witam. Mam do wyremontowania zawilgoconą ścianę w trzypokojowym mieszkaniu na 1 piętrze bloku. Wilgoć wystąpiła od dołu ściany do wysokość ok. 1 m. Wzięła się prawdopodobnie stąd, że mieszkanie stało 3 miesiace nieużywane, a więc okna były pozamykane.
I tu moje pytanie. Czy wystarczy usunąć starą wilgoć, zagruntować i położyć gładź? Co z osuszaniem?
Moje doświadczenie jest zerowe. Obserwowałem wielokrotnie różnego tego typu prace i myślę, że spokojnie podołam, tylko proszę mnie doinformować o kolejności i konieczności prac.
Niestety na tą chwile nie posiadam zdjęcia zdegradowanej ściany.
Pozdrawiam!