Bardzo chłonna gładź - a farba gruntująca

Witam

Mam u siebie w mieszkaniu położone gładzie gipsowe. Teraz jestem na etapie gruntowania ścian farbą gruntującą (wiele osób odradził mi nakładanie gruntu na gładź , pod farbę) - Alpina (grupa Caparol). Przy malowaniu w/w farbą gruntującą zauważyłem, ze gładź jest bardzo chłonna, szybko "wypija" tę farbę. Zastanawiam się czy zatem nie gruntować takich ścian nie raz tylko dwa razy - ma to sens ?
Na to będą farby Tikurilla Optiva i Beckers Designer.

Można zagruntować dwa razy.
Należy tylko uważać na miejsca, gdzie farba nie będzie chciała wsiąkać aby nie narobić zacieków.

no właśnie, boję się żeby nakładając drugą warstwę farby gruntującej nie przedobrzyć tzn. czy nie będzie to za gruba warstwa podkładowa pod właściwą farbę ?

Jeśli ściana "wpiła" to możliwe, że i farbę pochłonie. Chyba lepiej zagruntować.

Zdecydowanie lepiej zagruntować odpowiednim i dobrym gruntem. Testowałem gruntowanie gładzi gipsowej, szwedzką farbą gruntującą beckers i popularnym unigruntem. Grunt wypadł zdecydowanie lepiej.
Minusy farby gruntującej beckers:
- gorzej wiąże pył gładzi, który pozostaje na powierzchni nawet po odpyleniu.
- nie penetruje gładzi tak dobrze jak grunt.
- jest słabiej 'przyklejona' do gładzi, łatwiej ją zerwać.
- powierzchnia po farbie gruntującej jest zauważalnie mniej przyczepna.
(Beckers podaje że farba jest gotowa do użytku na każdą powierzchnię i nie wymaga rozcieńczania. Jedynie przy malowaniu metodą natryskową proponuje dodać odrobinę wody).

Producent farby gruntującej Alpina podaje że do gruntowania podłoży bardzo chłonnych należy rozcieńczyć farbę maksymalnie 10% http://alpinafarby.pl/produkt/106-farba-podkladowa.html