Mądrzejszy powinien ustąpić.

Szukasz pomysłów na oryginalne rozwiązania lub masz nietypowe pytania dotyczące budowy albo wykończenia domu? Tu znajdziesz radę i podpowiedzi.

Moderator: Redakcja e-mieszkanie.pl

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa
Mądrzejszy powinien ustąpić.

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 26 cze 2007, 16:44

By nie gubić i nie ośmieszć idei i obowiązku budowania domów zdrowych i energooszczędnych, nie będę więcej wdawał się w pyskówki z Błaznem i Historykiem Budownictwa Panem Zembrowskim.

fruzin
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 1138
Rejestracja: 28 kwie 2006, 0:03
Lokalizacja: Lublin

autor: fruzin » 26 cze 2007, 18:26

Trzymamy za słowo :P
folia kubełkowa... czemu nie
robota będzie za parę lat...
i nie ma czegoś takiego jak 99% izolacji

Adam Makowicz
Aktywny
Aktywny
Posty: 114
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:55
Lokalizacja: Sopot

autor: Adam Makowicz » 26 cze 2007, 21:58

Przedstawię się. Jestem z zawodu inżynierem budownictwa z 5-letnim stażem w wykonawstwie a wcześniej 3-letnim w projektowaniu. Wyuczona i praktykowana specjalność: budownictwo energooszczędne. Absolwent Politechniki Gdańskiej.

Jestem od dłuższego czasu oglądaczem tego forum. Zaglądam co jakiś czas. Postanowiłem i ja zabrać głos na temat polemiki Zembrowskiego z Brzęczkowskim, która od pewnego czasu toczy się w różnych tematach. Rok czy dwa lata temu także była podobnie gorąca. Spotykam wypowiedzi Brzęczkowskiego i na innych forach więc na temat jego wiedzy mam wyrobione zdanie. Pana Zembrowskiego miałem przyjemność poznać na trzech wykładach seminaryjnych, które prowadził u nas w Sopocie oraz Gdańsku. Czytałem też publikacje Zembrowskiego w miesięczniku Kalejdoskop Budowlany na temat ociepleń w budownictwie. Jestem pełen uznania dla jego wiedzy i pamiętam brawa po jego wykładach oraz pełne sale. Moja koleżanka z pracy, która nie moga być na jednym wykładzie to pojechała na takie aż do Warszawy gdzie Zembrowski prowadził z okazji Targów Buduj Lepiej. Ona także potwierdziła że w Warszawie sala pękała w szwach i był aplauz słuchaczy.

Kiedy czytam na forum te rozległe wypowiedzi Zembrowskiego prostujące błędy Brzęczkowskiego to nie mogę wyjść z podziwu dla jego cierpliwości. Pisze czytelnie i jasno o zjawiskach i fizyce zagadnień związanych z domami tzw. niskoenergetycznymi ale cóż z tego skoro do głowy Brzęczkowskiego nic nie dociera. Albo nie chce dotrzeć?
Po wielu wypowiedziach Brzęczkowskiego dosłownie nóż się sam otwiera w kieszeni. Nie dość że plącze terminy i pisze językiem nie świadczącym ukończenia szkoły nawet średniej to jeszcze sieje zamęt w głowach forumowiczów. Ma rację Zembrowski nazywając Brzęczkowskiego demagogiem bo tak jest. I ja to potwierdzam. O co ktoś nie zapyta to Brzęczkowski pakuje rekuperator jakby sam fakt jego zastosowania dawał cudowne efekty. Po co projekty? Po co obliczenia o które woła Zembrowski? Wystarczy słowo Brzęczkowskiego a efekt zapewniony ?

Brzęczkowski przypierany do muru sięga po broń obosieczną i używa epitetów. To jest świństwo panie Brzęczkowski !!!!!!! Polemizuje z panem człowiek który fizykę budowli ma w małym palcu. Pan Zembrowskiemu nie sięga do kostek !

Z wypowiedzi Brzęczkowskiego wynika jedno: kompletny dyletant w tak ścisłej nauce jakim jest budownictwo ! A najśmieszniejsze jest to że zarzuca Zembrowskiemu wrogość do budownictwa energooszczędnego ???? :lol: :lol: :P :P
Kochany panie już w roku 2000 Zembrowski na wykładach udowadniał że grubość ocieplenia w ścianach powinna wynosić nie mniej jak 20 cm. A pan zarzuty stawia ? Krytykuje ? A kim pan jest? To że poczytał pan kilka ulotek reklamowych czy sprzedaje w sklepie rekuperatorki to nie upoważnia do rozmów na tematy fachowe w budownictwie !!!! Jeśli chce pan czegoś się nauczyć to powinien na pamięć nauczyć się komentarzy Zembrowskiego - przynajmniej nie będzie się ośmieszał.

Jaką pan Amerykę odkrywa? Że ceny energii rosną? O tym wie każdy. To właśnie z tego powodu Zembrowski już od kilku dobrych lat bębni o zwiększaniu grubości ocieplenia! Ale nie jest to takie łatwe i o tym pisze Zembrowski na tym forum, bo coraz większy opór Sd ścian ocieplonych wymusza nanoszenie wypraw elewacyjnych o super niskim oporze dyfuzyjnym. To jest do wykonania ale po obliczeniach a nie pana zawołaniach. A który developer dzisiaj pójdzie na ocieplenia po 20 czy 30 cm? To nie Zembrowski każe zmniejszać ocieplenia a rynek drogi panie - tylko trzeba otworzyć oczy i czytać uważnie jego posty.

I na koniec powiem że ja i cała nasza pracownia czekamy na efekty wizyt Zembrowskiego w domach Brzęczkowskiego ocieplanych od wewnątrz. Wiemy że Zembrowski nie neguje takich ociepleń ale stawia im wiele warunków o których Brzęczkowski nawet nie jest świadom. Niechże Brzęczkowski w końcu ujawni jemu te adresy. Czego się obawia?

Teraz pan deklaruje że mądrzejszy ustąpi? Mam nadzieję że Zembrowski nie ustąpi i będzie pisał od czasu do czasu na tym forum bo jest to specjalista jakich mało. Z jego tekstów ludzie się czegoś nauczą i będzie ta korzyść że będą mniej popełniać błędów albo mniej wydawać na ich usuwanie. To pan powinien się usunąć w cień i słuchać mądrzejszych. Dla mnie to Brzęczkowski jest błaznem !!!

Przepraszam za przydługi post ale nie wytrzymałem nerwowo.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 27 cze 2007, 8:18

Bardzo ciekawe z tym docieraniem. To może by lepiej dotarło, Pan raczyłby wyjaśnić nie tylko mnie:
!1) CO PAN ROZUMIE POD POJĘCIEM DOMU ENERGOOSZCZĘDNEGO!! Bez ustalenie tego podstawowego tematu dalsza dyskusja będzie jak z Panem Zembrowskim.
2)""Kochany panie już w roku 2000 Zembrowski na wykładach udowadniał że grubość ocieplenia w ścianach powinna wynosić nie mniej jak 20 cm""
Może Pan nieuważnie czyta , ale ja piszę, że minimalna grubość izolacji termicznej to 30 cm i to znacznie wcześniej niż 2000 rok i to nie tylko w ścianie!!. Piszę też by inwestor miał na taką izolację kasę, oraz by przy tak małych potrzebach ciepła wszystko komfortowo działało trzeba stosować niecentralne systemy ogrzewania ( a tego Pan Zembrowski nie napisał) I developer pójdzie na 30cm izolacji jak zaoszczędzi na i tak nie nadającym się do użytku centralnym!!! Trzeba otworzyć oczy!!!
3) Kochany Panie, błedem z Muratora jest nagminne sugerowanie, że izolacja termiczna domu to ściana (tak właśnie sądzi znakomita wiekszość pytanych -"jak ma dom izolowany"?)
kolejnym błedem jest dawanie 20 cm wełny na zewnątrz, sugerować by to mogło, że doradca taki chciałby nie wpuścić zimna. A pojęcia "zimna " w fizyce nie ma.
4) ""O co ktoś nie zapyta to Brzęczkowski pakuje rekuperator jakby sam fakt jego zastosowania dawał cudowne efekty. Po co projekty? ""
Kochany Panie czy zna Pan inny sposób niż wentylacja mechaniczna zapewnienia niezależnie od warunków atmosferycznych, stałej, określonej ilości powietrza, w zabudowie perterowej ( i nie tylko)?????!
5) Czy jezeli założymy że dom ma mieć określony strumień wentylacji, to jaka jest inna mozliwości oszczędzania energii, niż rekuperacja i zapodawanie chłodnego powietrza od sufitu?
6) A projekt.... Chętnie bym Panu dał do zaprojektowania wentylację domu, gdyby projekt był możliwy. Urządzenia są kompaktowe, fabrycznie gotowe, w komplecie ze skrzynką rozprężną na określoną ilość pokoi i pomieszczeń wyciągowych z kanałami i anamostatami. Anemostaty zalecane są stałe. Nawet z nakładkami CADwentu nie jest Pan wstanie zrobić projektu. Te programy tego nie potrafią, bo nikt takich spraw tam nie przewiduje.

Adam Makowicz
Aktywny
Aktywny
Posty: 114
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:55
Lokalizacja: Sopot

autor: Adam Makowicz » 30 cze 2007, 13:30

Brednie i brednie - tylko na to pana stać!
Jest pan błaznem i nieukiem i dość błazenady!

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 30 cze 2007, 13:39

A jednak .. innego wyjścia nie ma. Pozdrawiam.

Adam Makowicz
Aktywny
Aktywny
Posty: 114
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:55
Lokalizacja: Sopot

autor: Adam Makowicz » 30 cze 2007, 13:43

Jest wyjście!
Nie udawać Greka i nie zabierać głosu w obcej sobie dyscyplinie budownictwa.

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 02 lip 2007, 14:11

Piszę wyącznie o izolacji termicznej, wodnej, wentylacji i ogrzewaniu.
Izolacja termiczna to suchy termos,w przypadku domów energooszczędnych - gruby!. Izolacja wodna ma zapewnić by izolacja termiczna była sucha! Wentylacja domowa to system który niezależnie od warunków ma utrzymać parametry wilgotnościowe powietrza oraz CO2 w strefie komfortu. Jeżeli dom energooszczędny to dodatkowo rekuperacja. Ogrzewanie ma za zadanie precyzyjnie utrzymać temperaturę w strefie komfortu termicznego . W przypadku domu energooszczędnego w okreśkonych godzinach i strefach bez zbędnych strat, czyli niecentralnie.
Coś z tego Panu nie pasuje?

tomasz_z
Aktywny
Aktywny
Posty: 205
Rejestracja: 01 cze 2007, 10:14
Lokalizacja: Warszawa

autor: tomasz_z » 02 lip 2007, 14:43

Jak odczuwa się komfort z CO2?
T.Brzeczkowski pisze:Wentylacja domowa to system który niezależnie od warunków ma utrzymać parametry wilgotnościowe powietrza oraz CO2 w strefie komfortu.
follow the white rabbit...

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 02 lip 2007, 16:11

400-900 ppm to akceptowany "zdrowy " poziom. A jak się odczuwa...? Zapraszam, zamówimy kawę, włączymy miernik.

tomasz_z
Aktywny
Aktywny
Posty: 205
Rejestracja: 01 cze 2007, 10:14
Lokalizacja: Warszawa

autor: tomasz_z » 02 lip 2007, 17:23

a skąd w domu co2? w pomieszczeniach mieszkalnych? bo chyba nie z tego co wydycham...
follow the white rabbit...

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 03 lip 2007, 9:14

Widać że Panu wentylacja jest obca! Człowiek jest producentem ciepła (około 100W) więc też i produkuje CO2 ( tu mawet Pan .... się ze mną zgodzi) i H2O ( resztę produktów ubocznych pominę).
W pokju 20m2 wys 2.8 m po wyrównaniu CO2 wewnątrz i na zewnątrz (około 300ppm CO2) przez wietrzenie, dwie osoby oglądając telewizję, osiągną 1000ppm (górny zdrowy poziom) po 25 minutach.

tomasz_z
Aktywny
Aktywny
Posty: 205
Rejestracja: 01 cze 2007, 10:14
Lokalizacja: Warszawa

autor: tomasz_z » 03 lip 2007, 9:56

Po raz kolejny pokazuje Pan, że nie czyta lub czyta bez zrozumienia.

Pisałem że z wentylacji kształcony nie jestem, wiec pytam.

I że CO2, które sam produkuję w pomieszczeniu (może z żoną) ma wpływ na odczuwanie komfortu? No może i nie mam wykształcenia w kierunku iżynierii sanitarnej, ale jakoś nigdy gorzej mi nie było w zamkniętym pokoju (no chyba że w szczelnym, ale w takowym nie siedziałem zamknięty). Wystarczy chyba rozszczelnione okno lub na chwilę uchylone, by było ok.
Nie muszę płacić za stały nawiew/wywiew (prąd za darmo nie jest, i jak może sam Pan się ze mną zgodzi, jest coraz droższy). Obawiam się, że koszt uchylenia okna i strat ciepła z tego tytułu jest mniejszy niż zakup mechanicznego urządzenia do went. wymuszonej, jego konserwacja i stały pobór prądu.

A że o braku w dostawach nie wspomnę. Ot choćby dzisiaj na 30 minut zabrakło prądu na Ursynowie.... no i co? i tak otwierranie okien?

ps. tak dla ciekawości, wczoraj obejrzałem dość absurdalny program - pogromcy mitów na discovery science i tematem było.... czy można się udusić własnymi gazami w szczelnym pokoju?
Po przeprowadzeniu badań (po objedzeniu się fasolką i kapustą) zmierzono w laboratorium zawartość i stężenie gazów (laboratorium, którego ani ja ani Pan w życiu penie nawet oglądać nie będziemy) i wyszło, że w pomieszczeniu i wymiarach 4 x 4 m i wysokości 2,2 m trzeba by puszczać wiatry przez ponad 200 dni bez przerwy by stężenie CO2 stało się śmiertelne, a przez 130 lat !!! by stężenie metanu stało się śiertelne.
Więc bazując na tym programie poruszającym taką przyziemną kwestię, pozowlę sobie na pozostanie w niewiedzy o zawartości CO2 w powietrzu pochodzącego z oddychania.
follow the white rabbit...

Tomasz_Brzeczkowski
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 24649
Rejestracja: 16 mar 2006, 13:07
Lokalizacja: Warszawa

autor: Tomasz_Brzeczkowski » 03 lip 2007, 11:22

Robił badania w szkołach dr Jerzy Sowa (PW), robiłem i ja dla siebie i fundacji "Polska Droga" CO2 faktycznie trudno się zatruć, ale szkoda, że o tych 200 dniach nie wiedzieli marynarze z Kurska!
Ale poważnie, wentylacja nie jest po to by żyć, ale by żyć zdrowo i pracować fizycznie i umysłowo. Amerykanie przebadali, że w szkole przy 2000ppm dzieciak już nie przyswaja wiadomości i choć dalej żyje, rusza się jego edukcja traci sens. W naszych szakołach bardzo często, a nawet zawsze wentylację projektują i odbierają "fizycy" budowlani pokroju JBZ, dlatego też nie trafiliśmy dotąd na szkołe podstawową (starą po wymianie okien , lub nową) z wentylacją , zapewniającą do 900ppm CO2 w klasie!

Adam Makowicz
Aktywny
Aktywny
Posty: 114
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:55
Lokalizacja: Sopot

autor: Adam Makowicz » 04 lip 2007, 20:28

Marynarzom z Kurska zabrakło tlenu - ośle!

OD kiedy to nieuka zapraszają do poważnych badań? Możesz jedynie badać wyścigi dookoła słupa: kto wygra?

Co do JBZ to nawet nie próbuj Go krytykować boś ciemny w budownictwie jak tabaka w rogu i mógłbyś najwyżej dla JBZ buty pastować!

Panie Tomasz_z
Co pan dyskutuje z tępakiem niezdolnym nawet pojąć że żadnej szkoły nie skończywszy w rubryce zawód musi podać: BEZ ZAWODU !!!


Wróć do „Inne - najróżniejsze problemy, pytania ...”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości

Gotowe projekty domów