TYLKO NIE BRAAS

Dachówka ceramiczna, dachówka cementowa a może blachodachówka? Jeżeli stoisz obecnie przed takim wyborem to koniecznie musisz poradzić się innych którzy mają już te doświadczenia za sobą. Zapytaj się, które pokrycie dachowe jest najlepsze.

Moderator: Redakcja e-dach.pl

Bras
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 78
Rejestracja: 19 gru 2006, 21:14
Lokalizacja: z Bangladesz

autor: Bras » 03 sie 2007, 20:44

hyzio pisze:Ja zaś ze swojej strony mam pytanie do osoby kompetentnej za jaką uważam Pana piszącego tutaj o pseudonimie "Bras"
- Ostatnio opinia o jakości produków firmy pogarsza się.
Firma "Braas" słynęła z produktów dobrej jakości - tymczasem słychać coraz więcej głosów o pogarszającej się jakości produktów firmy.
Nie wiem skąd się to bierze - czy to może zaistniala niespodziewanie na rynku sytuacja tak wpłynęła na jakość produktów tej szacownej firmy - czy też może jest to efekt czystego zbiegu okoliczności ?
A może też - zaistniały jeszcze jakieś inne niezależne czynniki (np. choćby omyłkowa sprzedaż produktów II jakości przez skład jako produktów pełnowartościowych) - może jeszcze coś innego ?
Czy warto lepiej kupić dachówkę z powłoką "Cisar" zamiast powłoki "lumino" ?
Czy prawdą jest iż dachówka z powłoką "cisar" sprowadzana jest z Niemiec do Polski ?
Byłbym wdzięczny za informacje i pozdrawiam Pana


Witam. potwierdzam opinię o Braas, ale jak pisałem wcześniej zdarza się to także innym (Euronit,IBF,Prodach także Creaton, RuPPceramika, Tondach czy Jungmeier ) każdy producent ma coś na sumieniu. ze względu na gładkość , a co za tym idzie mniejszą porowatość i większą odporność na porastanie (choć i tak porasta wszystko) polecałbym powłokę Cisar, a która powłoka będzie lepsza okaże się dopiero za x lat, obie powłoki są produkowane w naszych zakładach. Pozdrawiam
Na niczym się nie znam,niczego nie umiem,dlatego doradzam na forum

Picadoor

autor: Picadoor » 04 sie 2007, 13:08

Witam

Drogi hyziu.

Pozwolę sobie na maleńka dygresję. Rozumiem twoją irytację. Jednakże mimo sporej ze swej strony awersji do amc1, tu zgadzam się z nim całkowicie.
Również trochę mnie dziwi twoja wielka niechęć do MarcinaRadom. Tym bardziej, że jak piszesz jesteś tylko laikiem, inwestorem mającym jedynie wiedzę czysto - przepraszam za wyrażenie - "folderkową".

Wydaje się, że szukając informacji powinieneś przyjąć jakiś pewny punkt odniesienia. Tylko, przepraszam - jeśli nie ufasz wykonawcy, a jedynie handlowcowi, bo nie narzekał na konkurencję, jeśli bardziej ufasz teorii dachu niż praktykowi - tylko dlatego, że "wypunktował" twoją niewiedzę - to wybacz, jakiej treści oczekujesz? Bo ja nie wiem.
Sam jestem handlowcem, znam naprawdę wielu wykonawców i dzięki tym więziom jestem dość dobrze zorientowany o dachach. Powiem tak, oni mieli rację. Sorry, może to za ostro powiedzieli, ale być może sam byłeś źródłem cudzej irytacji - właśnie na skutek pouczania lekarza, jak ma leczyć ludzi.

A wracając do liczenia dachów.
Producenci - niestety to jest powszechne zjawisko - dla sztucznego obniżenia ceny, podają - niestety - ilość minimalną zużycia dachówki na 1 mkw. Efekt jest taki, że jeśli mało doświadczony handlowiec nie zrobi poprawki, to na 100% zabraknie dachówki na placu budowy. Wynika to z tego, że minimalne zużycie ma WYŁąCZNIE rację bytu na dachach o dużym kącie nachylenia. (powyżej 42 stopni).
I tak Creaton np: podaje wszędzie minimalne zużycie, ostatnio zmniejszyli zużycie Wienerberger - np: dla L-15 z 12,6 na 12,5; Roben z 12,7 na 12,6.

Tak więc handlowiec ma do dyspozycji jedynie projekt, zaś dekarz układa na dachu tak jak wymusza to konstrukcja dachu - "rozciąga" rzędy albo "ściska."
Efekt jest dokładnie jak opisał MarcinRadom. Dlatego też bardzo często kalkulacja jest tzw ofertą otwartą. Fakt, handlowiec powinien jasno i otwarcie o tym powiedzieć. Tak więc różnice są nieścisłościami wynikającymi WYłąCZNIE z rozbieżności pomiędzy "suchym" rysunkiem a działaniami na fizycznym dachu wszystkich po kolei - tak jak opisał to MarcinRadom.
To, że w różnych punktach obliczenia się nie pokrywają, wynika wyłącznie z wiedzy i solidności liczenia. W moim przypadku zawsze jestem gotowy, na miejscu, od ręki udokumentować w sposób wiarygodny - licząc niemal razem z klientem - wyniki swoich obliczeń. Wiec Twoja irytacja jakby tu powiedzieć delikatnie, nie miała"racji" bytu - była niepotrzebna.
Co zaś tyczy się dokonywanych przez ciebie prób "wytrzymałościowych", również miał rację.
Wiem, czytałem, wielokrotnie to mówiłeś, przyznając, że nie jest to rewelacyjny sposób.
Niemniej ja osobiście odebrałem to jako właśnie opinię, ocenę o takim sposobie badania.
MarcinRadom wskazał wady tego doświadczenia i nie zrobił tego złośliwie, jak to odebrałeś. Ze swojej strony także bym polemizował z klientem, który w taki sposób chciałby "udowodnić" swoje racje.

Nawiasem mówiąc spróbuj tym sposobem "przetestować" dachówki ceramiczne, nie uwierzysz, na ile kawałków się rozsypią. Czy...i one są złe?

Wydaje się, że sam wpadłeś we własne sidła dociekliwości. Spróbuj to ogarnąć bez emocji, "na sucho". Zastanów się. Dachówka dostaje 30 letnią gwarancję od producenta, który funkcjonuje już 63 lata i posiada na całym świecie swoje filie, a która obejmuje:
- kolorystykę
- wytrzymałość na łamanie
- nasiąkliwość, mierzoną w pełnym zanurzeniu
- mrozoodporność
Czy nie przekonuje ciebie odwaga takiego zapewnienia? Czy posiadane certyfikaty chroniące bądź co bądź użytkowników tego produktu są bez znaczenia?
Czy wreszcie możliwość zaskarżania począwszy od sądów konsumenckich,rejonowych aż po Trybunał w Strasburgu nie daje ci pewności, że można dochodzić swoich racji?
Wiem, że powiesz, że to papierki i roszczenia to droga ciernista. Ale na litość boską w coś trzeba uwierzyć!
Trzeba wierzyć, że producent znajduje się pod presja odpowiedzialności właśnie owe 30 lat i ma pełną świadomość konsekwencji odstępstw.
Wracając do zużycia, to zużycie wszystkich elementów "wychodzi" dopiero na placu budowy - oczywiście tylko wtedy, gdy jest właściwie prowadzona, bez przejawów marnotrawstwa .

A tak nawiasem mówiąc literatura BRAAS-a podaje:
minimalne zużycie 9,8 szt/mkw
średnie zużycie 10 szt/mkw
maksymalne zużycie 10,2 szt/mkw

tolerancja dla tzw przekrycia (zakrywania dolnej dachówki przez górną) wynosi 3,5 cm
co w wielu wypadkach nadaje jej cechy dachówki suwakowej. No i ma kapitalne znaczenie dla zużycia na wielu dachach.

No i jeszcze jedno. Przyznaję rację dla Pani sany - BRAAS Z A K P I ł ze wszystkich z terminami i umowami. Teraz jako handlowiec piję to piwo i się skręcam w konwulsjach, jak dotrzymać umów z klientami. I niestety cholernie drogo to mnie kosztuje.
Tak wiec zaczynam wierzyć, że dachówki sie zrobiły gorsze, bo zarządzanie i kierowanie tą firmą w Polsce - to panowie z BRASSA - jesteście AMATORAMI z głębokiego buszu.

Awatar użytkownika
marcinradom
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 953
Rejestracja: 04 cze 2006, 9:44
Lokalizacja: dach.radom.pl
Kontaktowanie:

autor: marcinradom » 05 sie 2007, 7:34

Picadoor pisze:Tak wiec zaczynam wierzyć, że dachówki sie zrobiły gorsze, bo zarządzanie i kierowanie tą firmą w Polsce - to panowie z BRASSA - jesteście AMATORAMI z głębokiego buszu.

jak pisałem w którymś poście, braas zaczął schodzić na psy na początku 2006 roku, wraz ze zmianą dyrekcji. wtedy to na znak protestu, doradcy handlowi (sześciu) złożyli wypowiedzenia. efekt jaki jest, każdy widzi.
pozdrawiam

p.s.
picador obawiam się, że hyzio nie przeczyta tego co napisałeś, a jeśli nawet przeczyta to i ty staniesz się jego wrogiem, a moim kolesiem, podobnie jak już uszeregował mnie i amc1.

Bras
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 78
Rejestracja: 19 gru 2006, 21:14
Lokalizacja: z Bangladesz

autor: Bras » 05 sie 2007, 17:20

To może ja zostanę jego nowym kolegą ? :lol: :lol:
Na niczym się nie znam,niczego nie umiem,dlatego doradzam na forum

hyzio
Zainteresowany
Zainteresowany
Posty: 37
Rejestracja: 28 lip 2007, 15:26
Lokalizacja: Śląsk

autor: hyzio » 18 sie 2007, 7:42

Dziękuję Panu Bras za wyczerpującą i satysfakcjonującą mnie odpowiedź
Pozdrawiam :)

Drogi Picadorze ! :)

Sedno sprawy o której mówimy leży nieco gdzie indziej.
Więcej - viewtopic.php?p=26966#26966
NIE dla dzieci neostrady !

Picadoor

autor: Picadoor » 20 sie 2007, 14:04

Witam wszystkich

Drogi hyziu.

Będę niepoprawny.
Przyznaję, rozprawa ta, ciągnąca się od dłuższego czasu w niczym nie nawiązuje do pokryć dachowych, niemniej poszło właśnie o pokrycia.... więc głos jaki zechcę raz jeszcze podjąć nie jest bezpośrednio o nich, a bardziej w obronie wolności tego forum i prawa jego uczestników do wyrażania własnych opinii.

Najwyraźniej zbulwersowało Ciebie pytanie:

kupujesz pokrycie dachowe czy materiał na wjazd do garażu?


czy może:

czy podczas kupna butów tak samo sprawdzasz ich trwałość?


Rozumiem Twój sarkazm i pewną złość. Tylko spróbuj na to spojrzeć z drugiej strony i zastanów się. Jesteś pracownikiem salonu samochodowego. Wchodzi klient do salonu samochodowego, prosi Ciebie o propozycję dobrego bezpiecznego autka - sugerując min dodatki typu: ABS, Airbagi czy tzw strefy kontrolowanego zgniotu.

Co zrobisz? Poświęcisz całą swoją wiedzę, autorytet, doświadczenie i do tego chęć służenia dobrą fachową radą, aby temu klientowi zwyczajnie jakoś pomóc.
A tu klient nagle rozpoczyna subtelny spór od stwierdzenia - ja się co prawda na tym nie znam, ale......i wymienia: Airbag, czy zadziała, gdy on przywali 5 kg młotem w reflektor, bo jemu się wydaje, że poduszka z pewnością nie wystrzeli, a czy jeśli zahaczy o słupek w garażu bokiem samochodu, czy aby na pewno sprawdzi się strefa kontrolowanego zgniotu, no a powiedzmy gdy posmaruje tarcze hamulcowe olejem (przecież może sie zalać), to na 100% zadziała prawidłowo ABS?. I poddaje w wątpliwość wszystko - czyli także to co jemu poświęciłeś.
Co wówczas odpowiesz takiemu klientowi? Czy nie wywoła on podobnej irytacji do obecnej Twojej? Nie jestem przekonany, że tak nie będzie. Szczególnie gdy klient po delikatnej sugestii poddającej w wątpliwość treść takich pytań, nadal upiera się przy swoich "metodach" badawczych.
Zadałeś co najmniej dziwne pytania, wysnułeś niezwykłą hipotezę - masz do tego prawo. Nie irytuj się więc tym, że dostałeś niecodzienną odpowiedź, że zadano Ci jeszcze dziwniejsze pytania i wysnuto niecodzienne tezy. My też mamy prawo.


Wróć do „Pokrycia dachowe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości

Gotowe projekty domów