Wyciąg konta Filtr

Jeżeli Twoje rachunki za ogrzewanie są spore, masz pleśń w pokoju to może być spowodowane złą wentylacją w domu czy w mieszkaniu. Dowiedz się jak temu zaradzić i stworzyć zdrowy klimat w domu.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

czaka
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 25 cze 2007, 14:05
Wyciąg konta Filtr

autor: czaka » 25 cze 2007, 14:25

Czytałem już niektóre posty i niestety nie znalazłem odpowiedzi.

Pytanie pozostawić okap bez wiatraczka czy zamontowac nowy okap z filtrem. Skąd się wzieło?
Otóż jak już widziałem na forum niektórym zaupukał do drzwi pan kominiarz i "rozkazał" zdemontowanie wyciagu nad kuchnią gazową.

Dodatkowo nasuwa się pytanie czy okap bez wiatraczka odprowadzajacy spaliny do kratki powinien być zdemontowany? i jaka jest efektywność takiego filtra

z góry dziekuję
????

Adam Makowicz
Aktywny
Aktywny
Posty: 114
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:55
Lokalizacja: Sopot

autor: Adam Makowicz » 30 cze 2007, 14:49

kanały wentylacyjne to nie spalinowe - paniał? a na forum się czyta nie ogląda.

czaka
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 25 cze 2007, 14:05
Re: Wyciąg konta Filtr

autor: czaka » 03 lip 2007, 12:05

czaka pisze:Czytałem już niektóre posty i niestety nie znalazłem odpowiedzi.



Nie jestem espertem od wentylacji dlatego pytam .............
Przydałaby sie jakaś pomocna wypowiedź a nie przechwałki " ja wiem więcej- poniał"
????

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 04 lip 2007, 19:36

Na początek odpowiem Adamowi Makowiczowi, że wszystkie kanały kominowe są kanałami wentylacyjnymi, bo, i przez kratkę wentylacyjną, i przez otwartą komorę spalania przepływa powietrze wypierane z pomieszczenia, co tym samym wentyluje to pomieszczenie i pozostałe pomieszczenia połączone z tym pomieszczeniem.
Wracając do głównego pytania, to zgodnie z Polską Normą dotyczącą wentylacji w budynkach mieszkalnych i użyteczności publicznej (PN-83/B-03430) w mieszkaniach z grawitacyjnym odprowadzeniem spalin z otwartej komory spalania np. piecyka gazowego do ciepłej wody lub kominka nie można do kanału kominowego przyłączać wentylatorków, okapów z wentylatorkiem lub pochłaniaczy, aby wyciąg mechaniczny powietrza z mieszkania przez te urządzenia nie przyczynił się do odwrócenia się tzw. ciągu kominowego w kanale kominowym do którego przyłączony jest np. w/w piecyk gazowy lub kominek.
W mieszkaniach z indywidualnymi kanałami kominowymi tylko do wentylacji grawitacyjnej można do tych indywidualnych kanałów przyłączać wentylatorki, okapy z wentylatorkiem czy pochłaniacz, z tym, że do tego kanału także powinna być przyłączona kratka wentylacyjna zapewniająca stałą drogę przepływu powietrza z mieszkania do kanału kominowego do wentylacji grawitacyjnej, przy wyłączonym wentylatorku, przepływ powietrza do kanału jest bardzo ograniczony albo wręcz niemożliwy.
aga

Adam Makowicz
Aktywny
Aktywny
Posty: 114
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:55
Lokalizacja: Sopot

autor: Adam Makowicz » 04 lip 2007, 19:59

Droga pani.
Albo przestanie się pani udawać znawcę albo przestanie zasiewać ferment - jak niejaki TB.
wszystkie kanały kominowe są kanałami wentylacyjnymi, bo, i przez kratkę wentylacyjną, i przez otwartą komorę spalania przepływa powietrze wypierane z pomieszczenia, co tym samym wentyluje to pomieszczenie i pozostałe pomieszczenia połączone z tym pomieszczeniem.

Rzeczywiście tak laikowi może się wydawać, ale normy jednoznacznie wyróżniają kanały spalinowe i wentylacyjne. Dla każdego z tych rodzajów są różne wymagania techniczne do spełnienia.
Podejrzewam że chciała pani wyjaśnić iż kanały spalinowe i wentylacyjne działają na tej samej zasadzie? To można przyjąć.
Ta sama zasada działania nie jest równoznaczna z tą samą funkcją - a to miałem na uwadze pisząc do czaki. Tyle to może pani pojąć? Chyba że koniecznie chce pani zaistnieć. To co innego, ale nie do mnie te wymądrzania.

Gwoli ścisłości to powietrze nie jest z pomieszczeń wypierane a zasysane przez kanał wentylacji grawitacyjnej - przez otwartą komorę spalania także. To różnica temperatur powoduje unoszenie się cieplejszego gazu w kanale wentylacyjnym i spalinowym a na jego miejsce wpływa zasysane z pomieszczenia nowe powietrze. Wypierać to może ale gdy w pomieszczeniu wywołamy nadciśnienie.

Teraz do czaki - sensowne odpowiedzi mogą być tylko na sensowne pytania - paniał?

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 04 lip 2007, 21:20

W dużej mierze moja odpowiedź była przeznaczona dla ciebie Adamie i odpowiedź jest taka jakiej się spodziewałam, aż mi się buzia cieszy, a to, że cieplejsze powietrze się unosi a na jego miejsce wpływa zasysane z pomieszczenia nowe powietrze rozbawiło mnie do łez. Za odkrycie, że ciepłe powietrze ma skrzydełka i się samo unosi do góry powinieneś dostać nobla.
aga

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 05 lip 2007, 6:16

Z działu INNE dowiedziałam się Adamie Makowiczu, żeś inżynierem budownictwa z 5-letnim stażem w wykonawstwie a wcześniej 3-letnim w projektowaniu, to oprócz powtórzenia fizyki z podstawówki poczytaj o fizjologi człowieka i powtórz sobie o prawach gazowych, w szczególności o prawie Daltona, o dyfuzji cząsteczek i prawie naczyń połączonych.
aga

czaka
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 25 cze 2007, 14:05

autor: czaka » 05 lip 2007, 9:52

Panie Adamie - ja myslałem że nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi........


I jeszcze jedno pytanko do pani Agnieszki:
- pisała pani o wyciągach z wentylatorkiem i okapach z wentylatorkiem czy to oznacza że jesli okap nie posiada wentylatorka to spałnia wymagania ?
????

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 05 lip 2007, 10:22

Tak
aga

Adam Makowicz
Aktywny
Aktywny
Posty: 114
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:55
Lokalizacja: Sopot

autor: Adam Makowicz » 05 lip 2007, 18:07

Agnieszka a ty córka TB?
Bo takie same farmazony wypisujesz! Co ma prawo Daltona do ciągu kominowego wyjaśnisz, czy chciałaś się popisać że chociaż nazwę znasz?
Jeżeli temperatura wewnątrz i na zewnątrz jest taka sama to wentylacja zadziała? A o zjawisku wyporu termicznego to sobie dziewczę poczytaj boś niedouczona.
Jam jest mgr inż. inżynierii sanitarnej i wodnej a ty?

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 05 lip 2007, 21:26

Hydraulik, widzę, że zaczynasz się douczać, ale jakbyś potrafił sam myśleć logicznie to byś wiedział, do jakiego fragmentu się odniosłam, ale i tak dobrze, że w nocy powtórzyłeś sobie o grawitacyjnym ogrzewaniu wodnym. A co do twego pytania - Jeżeli temperatura wewnątrz i na zewnątrz jest taka sama to wentylacja zadziała ?, to jeżeli brygadzista ci nie wytłumaczył lub pokazał ci bzdurne wykresy, to podpowiem ci, że temperatura wewnątrz i na zewnątrz się nie wyrównuje, a kominy w strefie poddasza i ponad dachem w upalne dni nagrzewają się do wyższych temperatur niż temperatury panująca w mieszkaniach o przynajmniej del. 8st 10st, a do tego cały czas występuje przepływ masy powietrza, a więc występuje parcie przemieszczającej się masy powietrza na bryłę budynku przy jednoczesnym swobodnym przepływie masy powietrza nad dachem budynku gdzie są wyloty przewodów kominowych, czyli tam dojdzie do zmniejszenia ciśnienia zgodnie z pewnym równaniem, które powinieneś znać, bo jesteś hydraulikiem, i już chyba się domyślasz, że powstanie różnica ciśnienia. Ale załóżmy, że masa powietrza otaczająca budynek znajdującego się na dnie oceanu gazowego się zatrzymała to nadal cząsteczki danego gazu w mieszkaniu będą się samorzutnie przenosiły z strefy o wyższym stężeniu (ciśnieniu cząstkowym) do strefy gazowej za uchylonymi oknami mieszkania gdzie panuje niższe stężenie (ciśnienie cząstkowe) danego gazu. To jest fizyka z podstawówki i dobrze abyś ją znał hydrauliku.
Tylko nie zadawaj mi pytania, co będzie jak w lato zamkniesz okna
aga

Awatar użytkownika
piwopijca
Aktywny
Aktywny
Posty: 219
Rejestracja: 18 mar 2007, 19:32
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:

autor: piwopijca » 06 lip 2007, 6:47

W teorii i profesjonalnym wykonaniu oraz w sprzyjajacych warunkach to wszystko moze i bedzie dzialac. Praktycznie wentylacja w co najmniej (jak u mnie)60-70 %) nie dziala prawidlowo. Przeciez sa czasem tak silne wiatry,ze az gwizdze (to z kolei przegiecie w druga strone do braku wentylacji) a wspomnianym latem gdy powietrze "stoi" wogole nie mam wentylacji i nie pomaga otwarte okno w lazience, stoi i tylko jakias mechanika moze to zmienic. Zdaje sobie sprawe,ze to w wiekszosci wina wykonawstwa i projektu kominow, ale mysle,ze jest to czesty przypadek-niestety.

Pzdr.

PS.: Niestety,"rozmowy" w tym i inych tematach zaczynaja byc "malokolezenskie"

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 07 lip 2007, 9:39

Niestety, mamy na tym forum trochę ludzi z kompleksami, ale pomińmy Pana "złote myśli" niech odpoczywa w spokoju.
Niestety, u nas jakość wykonania przewodów kominowych do wentylacji grawitacyjnej jest mierna i są one wykonane na "oko" murarza, bo nie obowiązuje u nas wykonanie projektu i do tego odbywa się to bez nadzoru inwestorskiego, a w naszym kraju załatwienie sobie odbioru nie jest żadną sztuką. W większości mieszkań z ceglanymi przewodami wentylacyjnymi i także z przewodami spalinowymi w budynkach z lat 50-tych i 60-tych zeszłego stulecia pruje się ceglane ściany kominowe w pomieszczeniach kuchennych i higieniczno-sanitarnych dla schowania rur wodnych czy odpływowych, a dzieje się to podczas wymiany rur wodnych i kanalizacyjnych pod nadzorem mgr inż. inżynierii sanitarnej i wodnej. Dotarłam do umowy mojego zarządu spółdzielni (gdzie kupiłam mieszkanie) z właścicielem zakładu kominiarskiego na kontrole stanu technicznego przewodów kominowych po ogłoszonym przetargu w gazecie wyborczej i okazało się, że właściciel tego zakładu podpisał umowę za cenę ryczałtową od jednego lokalu gdzie ma za tą ryczałtową kwotę skontrolować stan techniczny przewodów kominowych i usunąć ewentualne usterki. Po rozmowie z właścicielem zakładu kominiarskiego okazało się, że taki był wymóg w SIWZ i teraz nie wiem, kto był cwańszy, czy nasz zarząd czy właściciel zakładu kominiarskiego, który wydał pozytywne protokoły. Ja wezwałam prywatnie sprawdzonych kominiarzy i okazało się, że moje przewody wentylacyjne oprócz tego, że są za nisko wyprowadzone to także ich jakość wykonania jest mierna i są to błędy popełnione w fazie wykonania budynku, czyli usterki są od nowości. Podejrzewam, że i Pana czarują, że wentylacja grawitacyjna zależy od pogody.
aga

JBZ

autor: JBZ » 08 lip 2007, 17:14

Pani Agnieszko Strawińska
Pozwolę się wtrącić do wymiany zdań w tym temacie. Co nieco Pani przesadza, bowiem:
Na początek odpowiem Adamowi Makowiczowi, że wszystkie kanały kominowe są kanałami wentylacyjnymi, bo, i przez kratkę wentylacyjną, i przez otwartą komorę spalania przepływa powietrze wypierane z pomieszczenia, co tym samym wentyluje to pomieszczenie i pozostałe pomieszczenia połączone z tym pomieszczeniem.

To zbyt daleko idące uogólnienie. Biorąc pod uwagę fakt, że kanałami spalinowymi z podłączonymi kotłami z otwartą komorą spalania, przepływają spaliny a na ich miejsce do pomieszczenia wpływa powietrze z zewnątrz, to nie upoważnia do przypisywania kanałów spalinowych do roli wentylacyjnych. W typologii budowlanej wyróżnia się kanały wentylacyjne i spalinowe. W tej kwestii Adam Makowicz ma rację.

Takie Panie stwierdzenie:
to, że cieplejsze powietrze się unosi a na jego miejsce wpływa zasysane z pomieszczenia nowe powietrze rozbawiło mnie do łez. Za odkrycie, że ciepłe powietrze ma skrzydełka i się samo unosi do góry powinieneś dostać nobla.

świadczy, że w temacie wentylacji nie ma Pani wykształcenia, niestety. Sądziłem, że jest inaczej.
Dla niewtajemniczonych wyjaśnię, że każdy płyn (powietrze także), w któym wywoła się różnicę temperatur, natychmiast ulega konwekcji. Powodem jest zmina gęstości płynu. Cząstki o wyższej temperaturze uzyskują mniejszą gęstość i unoszą się, zaś na ich miejsce opadają o niższej temperaturze (większej gęstości). Tak właśnie działa wentylacja grawitacyjna czy ogrzewanie grawitacyjne - zresztą stąd pochodzi ich nazwa. Jeżeli pomieszczenie zamknięte połączy się z atmosferą kanałem wentylacyjnym, a w nim panuje temperatura wyższa niż na zewnątrz, to właśnie ta różnica temperatur, czyli gęstości jest powodem przepływu powietrza z pomieszczenia kanałami na zewnątrz a na to miejsce przez otwory okienne czy nieszczelności stolarki wpływa powietrze zewnętrzne lub z sąsiednich pomieszczeń.
Jeżeli temu Pani zaprzecza, nie skomentuję.

W innym miejscu używa Pani zwrotu:
pokazał ci bzdurne wykresy

To też przesada czy kpina z nauki? O co chodzi? Żadne wykresy nie są bzdurne, jeśli oddają wyniki badań czy analiz. Nie rozumiem Pani podejścia. To rzeczywiście pachnie stylem TB.

Pisze Pani także:
temperatura wewnątrz i na zewnątrz się nie wyrównuje, a kominy w strefie poddasza i ponad dachem w upalne dni nagrzewają się do wyższych temperatur niż temperatury panująca w mieszkaniach o przynajmniej del. 8st 10st, a do tego cały czas występuje przepływ masy powietrza, a więc występuje parcie przemieszczającej się masy powietrza na bryłę budynku przy jednoczesnym swobodnym przepływie masy powietrza nad dachem budynku gdzie są wyloty przewodów kominowych,

Jedno długie zdanie, a w nim prawda miesza się z nieprawdą.
Temperatury wewnątrz i na zewnątrz zawsze i stale dążą do wyrównania!
To, że kominy ponad dachem ulegają podgrzewaniu z tytułu operowania słońca jest normalne, ale nie wyklucza sytuacji, gdy temperatura wewnątrz pomieszczeń jest zrównana z zewnętrzną i przy braku wiatru wentylacja grawitacyjna działać nie będzie. W ostatniej części zdania pisze Pani prawdę, ale to już jest inny temat, bo odnoszę wrażenie, że Panu Makowiczowi chodziło wyłącznie o zjawisko wentylacji grawitacyjnej, a nie aeracji - z którą mamy do czynienia i którą wykorzystujemy w technice wentylacyjnej.

Nie warto tak się zacietrzewiać.
Oczywiście w sentencji, ma Pani rację co do warunków podłączania okapów z wentylatorkiem do kominowych kanałów wentylacyjnych.

Pozdrawiam,
Jerzy Zembrowski

Agnieszka Strawińska
Aktywny
Aktywny
Posty: 203
Rejestracja: 20 sie 2006, 7:19

autor: Agnieszka Strawińska » 09 lip 2007, 11:15

Cząstki o wyższej temperaturze uzyskują mniejszą gęstość i unoszą się, zaś na ich miejsce opadają o niższej temperaturze (większej gęstości) – proszę to jeszcze raz przeczytać i głębiej się zastanowić.
Z Pana stwierdzenia wynika, że cieplejsza woda lub cieplejszy gaz jest uprzywilejowany, a tak po prostu nie jest. Dlatego centralne ogrzewanie wodne grawitacyjne i wentylacja grawitacyjna ma swoją nazwę grawitacyjną, że wykorzystuje do poruszania (podnoszenia) wody w instalacji centralnego ogrzewania budynku a gazu w przewodach kominowych - naturalną siłę grawitacji przyciągania ziemskiego, która powoduje, że przyrost ciężaru a tym samym ciśnienia statycznego w zimniejszym słupie płynu (ciecz, gaz) z góry do dołu jest większy niż w połączonym z nim słupie lub słupach np. w przewodach kominowych mieszkania o tej samej wysokości ale troszeczkę z cieplejszym płynem (ciecz, gaz). Ruch cieplejszego płynu do góry w rurach wodnych czy w przewodach kominowych odbywa się jednocześnie w wyniku siły rozszerzania się płynu pod wpływem przekazania mu energii drogą cieplną i pod wpływem nacisku cięższego słupa troszeczkę chłodniejszego płynu.
Przy ruchu powietrza do góry w przewodach kominowych w okresie całego roku, niedocenianą rolę odgrywa napór na bryłę budynku przez przemieszczanie się mas powietrza atmosferycznego nad powierzchnią Ziemi. Przypomnę w skrócie, że przemieszczanie się mas powietrza atmosferycznego nad powierzchnią Ziemi zawdzięczamy obracaniu się Ziemi wokół własnej osi i wokół Słońca itd.
Tak samo bryła budynku o pewnej pojemności cieplnej i bezwładności cieplnej jest z różnych stron ogrzewana bezpośrednio przez promienie słoneczne lub/i promieniowanie słoneczne rozproszone lub/i odbite od chmur, od powierzchni Ziemi, a jak wiemy także Ziemia ze swego wnętrza emituje energie drogą cieplną oraz za razem jest magazynem energii przekazanej ze Słońca, które wypromieniowuje. Proszę sobie przypomnieć cykl dobowy pogody i co się dzieje przy bezchmurnej pogodzie w nocy i w dzień: i w upalne lato, i w mroźną zimę, a co przy pełnym zachmurzeniu (ale to tak na boku, tak samo jak na boku należy sobie przypomnieć jaki na człowieka ma wpływ retencja dwutlenku węgla i lotnych związków chemicznych wydzielanych z materiałów budowlanych i sztucznego wyposażenia mieszkania w jego organizmie do czego przyda się prawo Daltona i fizjologia człowieka).
To, że temperatury pomiędzy mieszkaniem a zewnętrznym otoczenie dążą do wyrównania nie podlega dyskusji tylko dążyć można ale w rzeczywistości jest to nie osiągalne, tym bardziej, że zawsze występuje przemieszczanie się mas powietrza atmosferycznego nad powierzchnią Ziemi. Napływ powietrza w lato przez powierzchnie uchylenia lub otwarcia skrzydła okiennego z prędkością np. 0,2 m/s jest przez nas nieodczuwalne, ale już ruch powietrza chłodnego o tej samej prędkości jest natychmiast wyczuwalny, stąd subiektywne wrażenie, że wentylacja grawitacyjna w lato zanika. Co do wykresów dotyczących wentylacji grawitacyjnej które zakładają nie rzeczywiste wyrównanie się temperatur bez dodatkowej poprawki na stale przemieszczające się masy powietrza atmosferycznego nad powierzchnią Ziemi i to, że podczas użytkowania mieszkania w lato i w okresie pomiędzy kolejnymi okresami grzewczymi mamy uchylone lub otwarte okna co w konsekwencji zwielokrotnia powierzchnie na którą naciska powietrze zewnętrzne, co kompensuje małą różnice ciśnienia jest wprowadzanie zamętu w głowach studentom, ale nie dziwię się temu po stwierdzeniach, że cieplejsze płyny same się unoszą do góry przeciw sile przyciągania ziemskiego.
Wracając jeszcze do okien i gwizdania przy wentylacji grawitacyjnej to odpowiem Smakoszowi Piwa, że w te dni chłodniejsze i bardzo wietrzne z wiatrem od strony zachodniej, zamknęłam całkowicie normatywne okna z PVC po stronie zachodniej a uchyliłam skrzydło okienne w małym pokoju po stronie wschodniej, co spowodowało przepływ powietrza od tego okna przez przedpokój do po środku usytuowanej łazienki i ubikacji i kuchni po stronie wschodniej, co tym samym spowodowało, że w przedpokoju mam mniejsze ciśnienie niż w dwóch pokojach po stronie zachodniej gdzie są zamknięte okna na które napierał wiatr i przy prawidłowo funkcjonującej wymianie powietrza nie miałam gwizdu. To także daje do myślenia Panu JBZ, aby w mieszkaniach z oknami po różnych stronach świata nie wycinać uszczelek lub montować szczelinowych nawiewników powietrza bo będzie gwizd. Gdy komuś da się prostą instrukcje to przy szczelnych oknach z skrzydłami z mikrouchyłem i uchyłu mogą sobie sami stworzyć warunku poprawiające funkcjonowanie naturalnej wymiany powietrza za pomocą prawidłowo wyprowadzonych kominów – powtórzę słowo prawidłowo wyprowadzonych kominach.
Nie wiem czy Panowie sobie uzmysławiacie jak małą wartość z ciśnienia czynnego tracimy aby utrzymać ruch powietrza z prędkością 1 m/s w gładkich kanałach kominowych o przekroju 14/14 cm2 (0,0196m2), reszta to straty ciśnienia spowodowane na przepływ powietrza przez zamknięte okna lub szczelinowe nawiewniki powietrza lub miejsca wycięcia uszczelek. Nauczenie na uczelniach, że wentylacja grawitacyjna jest w mieszkaniach intensywniejsza w zimę jest powielaniem głupoty jakim jest twierdzenie, że gorące płyny (ciecz, gaz) same się unoszą do góry.
Wracając do mojego stwierdzenia, że wszystkie przewody kominowe są przewodami wentylacyjnymi jest zawarta głębsza myśl, bo cóż to są to przewody kominowe: dymowe, spalinowe i do wentylacji grawitacyjnej mieszkania?, a no, są one pionowymi kanałami które łączą wewnętrzny zbiornik powietrza w mieszkaniu z wyżej położoną atmosferą, czyli są przedłużeniem wysokości mieszkania i nie trzeba z taką zaciętością tłumaczyć, że kanał spalinowy czy dymowy obecnie musi posiadać wewnętrzną powłokę odporną na destrukcyjne działanie kwaśnego kondensatu, tym bardziej, że wypływające spaliny z kotłów jedno lub dwufunkcyjnych (c.o. i do ciepłej wody) gazowych, olejowych czy na paliwo stałe są o coraz niższej temperaturze. Jakby u nas potrafili myśleć, to powstały by przepisy dotyczące wykonania kanałów kominowych do wentylacji grawitacyjnej aby mogły pełnić funkcje oddymiającą w czasie miejscowego pożaru w nocy np. w pokoju, aby domownicy mieli czas się obudzić U nas są takie przepisy, że można wykonać kanały do wentylacji grawitacyjnej analogicznie do wykonania kanałów spalinowych i dymowych albo do wykonania przewodów do wentylacji mechanicznej – to jest paranoja.
Tłumaczenia na uczelniach, że nie można zaprojektować wentylacji grawitacyjnej w czasach kiedy mamy dobrze rozpracowaną zasadę zachowania energii, masy, pędu zakrawa na kpinę.
aga


Wróć do „Wentylacja i klimatyzacja”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości

Gotowe projekty domów