Witam
Położyłem na 3 podporach (2 ściany skrajne + jedna na 1/3 długości) płyty kanałowe (przykład http://www.kataloginzyniera.pl/produkty ... u-S-149-45). Płyty to 596x150x24. Zbrojone są od spodu 7 prętami na szerokości. Pręty zbrojne maja długość przez całą płytę czyli 596.
Płyty ułożono na betonowych "poduszkach", które pod naporem płyt się rozlały
Po ułożeniu okazało się, że wszystko jest ok. Jednak po 2 dniach płyty zaczęły pękać przez całą szerokość. Pęknięcie jest ok 30cm od tej środkowej podpory w stronę tych 2/3 długości. Jest to narazie niewielka szczelina.
Prawdopodobnie ta środkowa ściana wniosła zakłócenie - była za wysoka lub te poduszki nie rozlały się tak jak trzeba. W efekcie tego płyta pękła Pęknięcie nie jest duże ale jest. Boje się, że się powiększy lub może nawet doprowadzić kiedyś w przyszłości do podziału płyty na 2 krótsze !
Rozmawiałem z ludźmi, którzy na codzień mają do czynienia z tego typu płytami i mówią, że nie ma się czego bać, że zbrojenie i chropowatość tej powierzchni pęknięcia wytrzyma jeszcze duuuużo.
Spotkał się ktoś z takim przypadkiem lub może ma myśl techniczną która coś wniesie do tematu ?