Rdza w kotle

Informacje na temat instalacji grzewczych, ogrzewania domu, kotłów CO. Dowiedz się jak ogrzać mieszkanie i jakie wybrać instalacje grzewcze aby rachunki nas nie zaskoczyły.

Moderator: Redakcja e-instalacje.pl

Leonidas 16
Początkujący
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: 08 lip 2013, 16:08
Rdza w kotle

autor: Leonidas 16 » 18 kwie 2014, 21:07

Witam .Podczas co tygodniowego czyszczenia kotła skam-p 12kw w komorze spalania cobaczyłem ogniska korozji i to bardzo głębokie.Nadmieniam iż temp. na kotle zawsze była powyżej 50 stopni a powrót powyżej 45 stopni.W kotłowni mam bardzo ciepło i sucho.Boje się czy piec nie skończy żywota przed upływem gwaranci a piec grzeje pierwszy sezon.Co będzie gdy piec będzie grzał tylko CWU i będzie się bardziej kisił.Co może być przyczyną i co robić aby to ni poszło głębiej.Może ktoś się z tym spotkał?Terza temp. na piecu 60 stopni powrót 53 .
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Rdza w kotle

autor: Jarecki79 » 19 kwie 2014, 16:02

Leonidas, odpowiem Ci zaczynając od żartu.

To nie jest rdza, ta skorupa smołowa powstawała przez sezon, tyle,że akurat przed świętami miałeś czas dokładniej spojrzeć do kotła. Ona nie powstała w tydzień tylko uklejało się to przez sezon.

Teraz już poważnie:
Co ma na to wpływ, ano zima była łagodna to i wykorzystanie mocy małe, dalej kwestia opału, który kupiłes i zapewne nie raz i nie dwa nie był on suchy.

Co z tym zrobić?
Wygaś palnik, zdejmij deflektor, przełóż te żeliwne płyty na dolne mocowanie
Uszykuj sobie większa ilość papierów, kartonów, napal fest na ruszcie uchylając dolne drzwiczki, tak aby kocioł pogonić na 70st.C, wysuszy się to i będzie łatwe do zwalenia. Przy dobrym nahajcowaniu spora część tej smoły powinna sama odlatywać.

Jak możesz to nie kupuj więcej tego konkretnego węgla, kup cos innego. Jak masz tego większy zapas, to dokup pelletu czy nawet czeskiego groszku i spalaj w miksie.

Jak masz normalny ciąg kominowy, to możesz także odkręcić dmuchawę. Instalatorzy naciskali, klienci także, aby dmuchawy wyposażać w terminatory ciągu, przy normalnym kominie nie jest to potrzebne. Naturalny ciąg przez dmuchawę przy prawidłowym napowietrzeniu kotłowni to jest coś w pobliżu 1Pa.

Dmuchawa składa się z dwóch elementów odlewu aluminium. Odłącz ją od stera, odkręć od aluminium puszke prądową, rozkręć w połowie dmuchawę, z wyczuciem ją rozchyl i zdemontuj tą klapeczkę, co blokuje powietrze. Nie będzie Ci się tak kocioł kisić przy braku odbioru ciepła.


pozdrawiam świątecznie!

Leonidas 16
Początkujący
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: 08 lip 2013, 16:08
Re: Rdza w kotle

autor: Leonidas 16 » 19 kwie 2014, 16:47

Witam.Tak, ale to nie wygląda na skorupę chyba że jest ona jednolita w całej komorze i gładka jak blacha, to podczas czyszczenia odpadło,pokruszyło z tej gadkiej powierzchni którą czyszcze co tydzień tak samo dokładnie i pojawił się jakby wżer na bocznych ścianach i u góry drzwiczek...faktycznie jak teraz trochę zdrapałem to wygląda na sadzawy płaski odpad i pokruszony wygląda na sadzę ale żeby tak był podobny do blachy?A wentylator u mnie cały czas pracuje ,coś jest nie tak bo podczas pauzy lekko się obraca,więc wentyluje non stop. U góry drzwiczek fakt, po zdrapaniu gładka blacha.Chyba słabo skrobałem.Ekogroszek za mokry będe miksował.Czy podczas ogrzewania samego CWU mogę mieszać z palletem i w jakim stosunku?A jak bez palletu czy utrzymywać wysoką temp. pieca.?Pozdrawiam
Obrazek

Obrazek

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Rdza w kotle

autor: Jarecki79 » 19 kwie 2014, 18:48

Taka smolna skorupa odkłada się na całym kotle, może mieć grubość 3-5mm

Możesz to drapać szpachelką, ale się zajedziesz, aby taką smołę zdrapać.
Najlepiej to jak mówiłem wcześniej, ruszt na dół i mocno dać mu w kość papierami (drewnem nie polecam, jak masz mokre to za bardzo nie polepszysz, możesz jednak spróbować) Fest napal na ruszcie kartonami i papierami, tak pod 70st.C, to Ci łatwiej będzie to wyczyścić.

Wentylator - to typowa bolączka sterownika Bruli, jesteś którąś z kolei osobą u której się to dzieje. tj. jak wentyl powinien stać, bo jest podtrzymanie, to silnik buczy i się lekko kręci, ostatnio się nawet lekko zirytowałem, jeden użytkownik wysłała Bruli na serwis do E-S, odesłali i po 3tygodniach to samo.

Ostatnio na tyle się na to wkurzyłem,że rozebrałem Bruli, aby się przyjrzeć o co chodzi, twierdzę,że to wina gasika, tak dużo się mówi o doborze dobrej, niezbyt dużej dmuchawy a tutaj moim zdaniem na stosowanie takiej mniejszej nie za bardzo pozwala zastosowany gasik. myślę czy nie montować przy bruli innej dmuchawy, teoretycznie ma silnik mniejszy o 4W, ale jest innej produkcji i stawia większy opór.

Jest takie domowe rozwiązanie, aby ten problem obejść - chcesz to obejść, to Ci napiszę co zrobić....

aha, b osię zaraz zacznie, to nie jest tak,że tylko Bruli ma jakiś problem, inne stery też mają swoje typowe bolączki np. przy cobrze jak są przepięcia w sieci wywala główny bezpiecznik i ekran robi się czarny i niestety ster do serwisu... a rt09 z kolei z czasem słabnie triak i w sofcie trzeba zwiększać ustawiane obroty wentyla, bleknie też wyświetlacz a bruli z tego co widzę trapi ten typ problemu.

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Rdza w kotle

autor: Jarecki79 » 19 kwie 2014, 18:52

co do węgla

kilka dni temu gadałem z człowiekiem, który wozi węgiel z Sobieskiego, mieszka blisko tej kopalni. Mówił,że w kwietniu była promocja na tzw Jaret i był po 450zł/tona. Przypuszczam,że podał mi cenę zakupu na kopalni, w Polsce tona powinna kosztowac ok 520-550zł za tonę.

To węgiel w granicy 21-22MJ, bardzo mało kłopotliwy i super w spalaniu, szczególnie jak mały odbiór ciepła, lepszy od czecha a jak widać może być w pobliżu jego ceny zakupu. Super na lato i dobry na okresy przejściowe, gdy cieplej.


Ty jak chcesz podmieszac z pelletem, to do kosza sypiesz ciut grubszą warstwę węgla, na wierch ok.15kg pelletu, znowu ok.25kg węgla i 15kg peletu itd., pelet wchłonie część wilgoci z węgla a i jakość spalania będzie fajniejsza, drobniejszy popiół i fajny zapach.

Leonidas 16
Początkujący
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: 08 lip 2013, 16:08
Re: Rdza w kotle

autor: Leonidas 16 » 19 kwie 2014, 19:00

W sumie to nie wiem czy robić coś z tym wentylatorem skoro lekko pracując wietrzy z wilgoci komorę pieca,choć z chęcia poznam domowy sposób na ten problem.Pytanie mam jeszcze czy jak zatrzymam piec na lato to uchylać drzwiczki czy zamykać, bo są dwa obozy,,prawdy" u właścicieli pieców.Tak myślę o zatrzymaniu pieca na lato za względu na ten osad przy małej mocy pracy a drzewem najwyżej mogę co jakiś czas przepalić do gorącej wody.

Leonidas 16
Początkujący
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: 08 lip 2013, 16:08
Re: Rdza w kotle

autor: Leonidas 16 » 19 kwie 2014, 19:29

Dzięki za radę,tak zmieszam opał .Ja paliłem Czarnym Janem albo Eco Power ale u nas w Hajnówce tylko taki jest a jest on w workach nie oddających wody,niestety na zimę muszę zamawiać inny .

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Rdza w kotle

autor: Jarecki79 » 19 kwie 2014, 22:50

Domowy sposób nie jest inwazyjny.
Celując w to,że chodzi o gasik a nie jakiś defekt stera można spróbować to wyjście dmuchawy dociążyć.
Kiedyś ludzie w domach mieli takie próbówki a'la McGuyver w postaci żarówki wkręconej w metalowy "koszyczek" z dwoma kabelkami.....
Taką żarówkę 40W połącz równolegle do wyjścia dmuchawy w sterze, może to wystarczy.


Inna metoda byłaby już inwazyjna i raczej bym temat konsultował z producentem sterownika choćby odnośnie gwarancji. Szczerze mówiąc nie wiem jakby do tego podeszli, czy z dystansem czy by ktoś się mógł tam poczuć urażony,że ktoś poucza czy coś sugeruje. To takie delikatne tematy.

Do sedna - uwalić jedną nóżkę tego gasika.... (ciachnąć girkę rezystora)
albo przeciwnie - dodać taki gasik także po stronie dmuchawy.
Generalnie oba rozwiązania wymagają konsultacji a i sam użytkownik musiałby mieć troszkę umiejętności albo dobrego znajomego elektronika/elektryka

Te dwie kwestie to jednak dopiero po tym teście z żarówką

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Rdza w kotle

autor: Jarecki79 » 19 kwie 2014, 23:00

Leonidas 16 pisze:.Pytanie mam jeszcze czy jak zatrzymam piec na lato to uchylać drzwiczki czy zamykać, bo są dwa obozy,,prawdy" u właścicieli pieców.Tak myślę o zatrzymaniu pieca na lato za względu na ten osad przy małej mocy pracy a drzewem najwyżej mogę co jakiś czas przepalić do gorącej wody.


Wiesz z tym postojem letnim to dopiero może Ci faktycznie wyjść kłopot i wówczas pojawić się rdza.
Ja latem nie palę, mam solary, w tym okresie mimo,że moja kotłownia jest sucha a latem temp. >25 czy 26st.C to kocioł zostawiony bez opalania ok.2tygodnie pokrywa się rudą.
Nie wiem czy nie lepiej jednak palić w kotle, tyle,że słabszym towarem takim własnie dla przykładu zwykłym Jaretem czy nawet tzw czechem.

Co do postoju letniego
Jedna szkoła mówi,że mniejsze szkody to otwarcie drzwiczek, aby to się wietrzyło....

Druga szkoła mówi,że wręcz przeciwnie. Zamknąc szczelnie drzwiczki, zakleić dmuchawę a jedyne co ma być otwarte to dolna wyczystka kominowa....

Jedno pewne - przy wygaszeniu opróżnić palnik z paliwa a jak paliłeś mokrym paliwem, to korpus żeliwny mocniej się nagrzewa a sama strefa dosuszania przesuwa się do kosza zasypowego i tutaj możesz także mieć autentycznie problem z korozją. Kosze są co prawda od dłuższego czasu malowane proszkowo, ale schodzący węgiel z kosza farbę zdziera a stal z wilgocią się nie lubią. Paląc mokrym paliwem to warto po sezonie czy to jakąś minią czy choćby chlorokauczukiem wewnątrz kosz pomalować.

W podajniku ważną kwestią jest stosowanie suchego paliwa, sam miałem próbki węgla z Imex-Piechota oryginalnie w worki foliowe pakowany pieklorz oraz Jaret-Plus, węgiel był w nich mokry, nie pamiętam wcześniej kiedy miałem tyle wody na ściankach kosza.

Jak jest opcja to węgiel brać w worach jak po ziemniakach, jak opał składujesz, to też fajnie jakby te wory leżały na palecie, tak aby od spodu był ruch powietrza.

Leonidas 16
Początkujący
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: 08 lip 2013, 16:08
Re: Rdza w kotle

autor: Leonidas 16 » 19 kwie 2014, 23:06

Chmm.. z żarówką można spróbować,ale jak wcześniej pisałem niech sobie jeszcze trochę pokręci na postoju i wygania wilgoć.Eko teraz kupię tylko w workach jak po ziemniakach i na paletach będą leżeć już wszystko przygotowane .Co do kosza to fakt rdza sie pojawiła ,wygaszę piec i pomaluję w/w składnikiem i zamontuję system dosuszania paliwa.Dziękuje za podpowiedzi trochę sie uspokoiłem ,pozdrawiam i Wesołych Swiąt.

Awatar użytkownika
Jarecki79
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 3017
Rejestracja: 30 sty 2007, 15:53
Lokalizacja: wlkp
Re: Rdza w kotle

autor: Jarecki79 » 19 kwie 2014, 23:22

Jeszcze małą podpowiedź na przyszłą zimę jak będzie równie łagodna.

Nie wiem jakie tam miałeś wykorzystanie mocy, konkretnie jak niskie był temp. spalin.
Masz jednak model z deflektorem i żeliwnym odlewem w postaci dwóch płyt.

Tymi płytami możesz sobie doregulować (zwiększyć) generowane temp. spalin.
Jedna z tych płyt jest większa, druga mniejsza.

Jak spaliny masz zbyt chodne, to ściągasz deflektor i na początek wyjmujesz tą mniejszą płytę żeliwną.
Większą płytę przesuwasz na środek i na niej wieszasz deflektor..
jak spaliny nadal w/g Ciebie za chłodne, to wyjmujesz deflektor, wyjmujesz większa płytę, montujesz mniejsza i na niej wieszasz deflektor.

Oczywiście montując jedną płytę przesuwasz ją mniej-więcej na środek kotła.

Leonidas 16
Początkujący
Początkujący
Posty: 18
Rejestracja: 08 lip 2013, 16:08
Re: Rdza w kotle

autor: Leonidas 16 » 19 kwie 2014, 23:37

Tak spaliny mam za chłodne przy tem kotła 56 stopni i 39 % mocy dmuchawy było od 50 do 110 stopni max choć komin o dziwo mam suchy bo sprawdzam.Piec chodził mocą od 2kww pogodne dni do 6 kw w mrozy czyli się nie napracował chyba 12kw to dla mnie za dużo a namawiano mnie na 19 kw ...haha.Czytałem kiedyś na forum o tym sposobie z rusztami i chyba się zastosuję.Czy temp. spalin ma duży wpływ na osad w piecu czy tylko na wykwity w kominie?

PieceMans
Aktywny
Aktywny
Posty: 172
Rejestracja: 05 wrz 2013, 11:38
Re: Rdza w kotle

autor: PieceMans » 22 kwie 2014, 17:13

Wiele zależy od samego kotła oraz jego rodzaju,ale generalnie z doświadczenia mogę powiedzieć,ze temperatura spalin ma także wpływ na osad w piecu,nie tylko na wykwity w kominie.

budowa876
Superużytkownik
Superużytkownik
Posty: 590
Rejestracja: 06 paź 2017, 10:53
Kontaktowanie:
Re: Rdza w kotle

autor: budowa876 » 18 cze 2018, 23:05

Od różnych korazji są specjalne zabezpieczenia antykorozyjne, z których można sobie skorzystać. Zobacz, co jest oferowane przez firmę http://ecolors.pl/zabezpieczenia-antykorozyjne/ U nich możesz wszystko sobie wykonać tak, jak trzeba.


Wróć do „Instalacje grzewcze i ogrzewanie domu”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 147 gości

Gotowe projekty domów