izolacja pionowa fundamentów

witam. przymierzam się do termo i hydro izolacji fundamentów w starym domu. Dom jest nie podpiwniczony, fundament w kilku miejscach pęknięty.
Moje pytanie: Czym wypełnić ubytki w fundamencie? W jaki sposób odizolować fundament?( dać folie "kubełkową" i na to stytopian? czy odrwotnie? pierwsze styropian a na to folia? Czy na fundament należy nałożyć jakieś substancje jak typu "lepik" ?

zbyster pisze:witam. przymierzam się do termo i hydro izolacji fundamentów w starym domu. Dom jest nie podpiwniczony, fundament w kilku miejscach pęknięty.

najlepiej kup poradnik jak zostać bohaterem w swoim domu, myślisz że cementem skleisz fundamenty ?
a co było lub jest powodem ich pękania ??? jakie masz w końcu te fundamenty z cegły a może sam nie wiesz jeszcze dokładnie ?

masz uszkodzenia konstrukcyjne chłopie jeśli masz rodzinę to pomyśl o tym co się stanie jeśli Twoje Bohaterstwo skończy się dla niej na ulicy bo chałupa pęknie a nadzór budowlany powiesi tabliczkę zagraża bezpieczeństwu i nakaże rozebrać razem z fundamentami

Jest wiele czynników na które należy zwrócić uwagę. Po pierwsze jaki jest poziom zwierciadła wód gruntowych. Po drugie, z jakim gruntem mamy do czynienia, czy jest on spoisty (wysadzinowy), czy też sypki. Czy występuje parcie wody pod ciśnieniem.

Co do samego fundamentu kolego KTH, nie trzeba od razu krzyczeć. Po przeczytaniu o ubytkach nie jesteśmy w stanie stwierdzić jakiego typu one są. Pomocne byłyby zdjęcia.
Jeśli jest to grunt spoisty np. glina i poziom wód jest niski, powinno zastosować się drenaż opaskowy, a na izolację bezpośrednio papę np. termozgrzewalną lub jakieś bitumy (wodorozcieńczalne), następnie styropian estrudowany oraz ewentualnie membranę kubełkową.

Lecz jeśli mam być szczery, pomoc na odległość przy obecnym poziomie informacji nie zapewni rozwiązania problemu całkowicie.

nie wiem budowlaniec16 ile jesteś na forum i nie wiem czy wiesz jak to działa ... tu masz napisać dokładnie co delikwent ma zrobić jak to zrobić i czym to zrobić ...

nikogo tu nie interesuje ,że na początek musisz zrobić odkrywkę w celu stwierdzenia uszkodzeń
pobrać próbki na zawartość związków szkodliwych w murze ( bo może się okazać że soli jest tyle iż to ona powoduje pęknięcia - to się nazywa jak wiesz ciśnienie krystaliczne soli) może trzeba wymienić fragmenty muru, a może trzeba zrobić podbicie fundamentów na cementach pęczniejących

kogo to interesuje ??? dlatego krzyczę i będę krzyczał - NIE MASZ POJĘCIA NIE BIERZ SIĘ ZA TO
każdy wie co to szpadel ( śmieję się że można małpę nauczyć gwoździe wbijać tylko trzeba dać jej banana za to a uszczelnianie fundamentów to nie cyrk) wielu z tych bohaterów trafiło na problem który zbagatelizowali i się okazało że cieknie jeszcze bardziej niż ciekło przed ich robotą. W ostateczności jak już im grunt pod nogami się pali dzwonią do firm i proszą i pomoc, zawsze łatwo poznać czy robił daną robotę specjalista czy amator na podstawie wytycznych z forów budowlanych (Buduję Dom, Murator, etc)

może i jestem wredny ale jakoś mnie nauczono robić coś raz i dobrze a jeśli czegoś nie potrafię nie biorę się za to bo narobię więcej szkód niż pożytku.

wydaje się jednemu z drugim że firma to zaraz zedrze z nich kasę, co nie jest prawdą, firma bierze pieniadze za wiedzę i doświadczenie jak to zrobić i czym to zrobić, w hydroizolacjach są często techniki łączone więc naprawdę trzeba mieć coś w głowie by się za to zabierać. Kompatybilność materiału to druga kwestia

Jeśli posmarujesz fundament wodną dyspersją bitumiczną a potem stwierdzisz że na forum piszą że ma to być rozpuszczalnikowa to jeden z drugim będzie mazał te fundamenty .. tylko nie pomyśli że trzeba całość podłoża przygotować frezowanie piaskowanie groszkowanie dłutowanie

laik ma sprzęt do tego ??? nie sądzę więc mam prawo twierdzić że porywają się z motyką na księżyc i zdania nie zmienię

budowlaniec16 pisze:Jest wiele czynników na które należy zwrócić uwagę. Po pierwsze jaki jest poziom zwierciadła wód gruntowych. Po drugie, z jakim gruntem mamy do czynienia, czy jest on spoisty (wysadzinowy), czy też sypki. Czy występuje parcie wody pod ciśnieniem.

Co do samego fundamentu kolego KTH, nie trzeba od razu krzyczeć. Po przeczytaniu o ubytkach nie jesteśmy w stanie stwierdzić jakiego typu one są. Pomocne byłyby zdjęcia.
Jeśli jest to grunt spoisty np. glina i poziom wód jest niski, powinno zastosować się drenaż opaskowy, a na izolację bezpośrednio papę np. termozgrzewalną lub jakieś bitumy (wodorozcieńczalne), następnie styropian estrudowany oraz ewentualnie membranę kubełkową.

Lecz jeśli mam być szczery, pomoc na odległość przy obecnym poziomie informacji nie zapewni rozwiązania problemu całkowicie.

Można wiedzieć: Po co styropian w tym miejscu skoro go nie ma pod ławą? Ocieplenia od zewnątrz mają sens tylko przy ciągłości izolacji, czyli gdy styropian jest pod ławą! To chyba budowlaniec powinien wiedzieć. Ciągłość izolacji !!! W dawnych czasach styropianu pod ławę nie kładziono, dlatego stare budynki izolujemy od wewnątrz.

zaciekawiła mnie wersja ze w sarych budynkach nie kładzie się izolaci pionowej zewnęcznie to dlaczego tylko tą stosują .Nawet teraz magr.inż. na naszym bloku 80 letnim mówi papa zgrzewalna i może folia zabezieczająca od gruzu. Na jakie podstawie to twierdzenie.Pozdrawiam.

Henryk1 pisze:zaciekawiła mnie wersja ze w sarych budynkach nie kładzie się izolaci pionowej zewnęcznie to dlaczego tylko tą stosują .Nawet teraz magr.inż. na naszym bloku 80 letnim mówi papa zgrzewalna i może folia zabezieczająca od gruzu. Na jakie podstawie to twierdzenie.Pozdrawiam.

Panie Henryku nie jest to naszą winą że inwestorzy w tym zakresie mają tylko 2 wymagania
1 ma być tanio
2 ma być jakoś
opcji 3 z naciskiem na jakość niestety w wymaganiach brak

pomazanie czarnym
jest tanie
i jest jakoś pomazane
czyli w 100% spełnia wymagania inwestora
zmiana świadomości = zmianie wymagań w zakresie jakości
a oszczędności szuka się długofalowo
bo w krótkim terminie nawet nie mam szans rywalizować
długo terminowo inwestor odcina kupony od raz zainwestowanej kasy
a oszczędni na starcie przepłacają przy każdym kolejnym remoncie który co i raz jest droższy

Henryk1 pisze:zaciekawiła mnie wersja ze w sarych budynkach nie kładzie się izolaci pionowej zewnęcznie to dlaczego tylko tą stosują .Nawet teraz magr.inż. na naszym bloku 80 letnim mówi papa zgrzewalna i może folia zabezieczająca od gruzu. Na jakie podstawie to twierdzenie.Pozdrawiam.

Wszelkie działanie (przynajmniej w budownictwie ) ma jakiś cel. Jaki cel chce osiągnąć "magr.inż" dając papę? Czy
- żeby woda z zewnątrz nie weszła?
- żeby fundament i ściana były suche?

Jak Pan widzi, "nie wpuścić wody" to nie to samo co "sucha przegroda" ! Jak Pan na siebie założy kalosze i gumowy płaszcz, woda z zewnątrz, nie wejdzie, ale Pana np. dres pod płaszczem będzie mokry.
Z mojego doświadczenia, wiem, że jakby fundamenty chłonęły wodę z zewnątrz, to 30 lat budynek by nie stał. Bardziej prawdopodobne jest, że zostały zmienione okna i ograniczona wentylacja. Ograniczona wentylacja to więcej wody w ścianach. Woda w ścianach ścieka grawitacyjnie do fundamentów, dlatego tam jest najbardziej mokro. Zalepikowanie tych fundamentów, bardzo prawdopodobnie pogorszy sytuację uniemożliwiając wyjście tej wodzie. Za kilka lat papę w gruncie i tak opędzluje biologia ( papy są na dachy nie do gruntu) ale wtedy już grzyb zrobi swoje.

[img]
oszczędzac ale i nie potrzebnie wywalć forsy w ziemie , tak wlaściwie to nie uzyskalem



Witam: Może i racja ale poto szukam i, inż. aby mąrze wybral materialy i wykonawce nie chcemy [/img]

Ileż to roboty zadzwonić do MTW czy KTH. Jeżeli myśli Pan poważnie o swoim domu, to nie ma potrzeby, aby dalej rozpisywać się na forum, tylko od razu skontaktować się z ekspertami!
Chyba,że chce Pan zostać kolejnym bohaterem w swoim domu. Podobno naiwnych nie sieją, tylko sami rosną

Henryk1 pisze:[img]
oszczędzac ale i nie potrzebnie wywalć forsy w ziemie , tak wlaściwie to nie uzyskalem



Witam: Może i racja ale poto szukam i, inż. aby mąrze wybral materialy i wykonawce nie chcemy [/img]

NIE!!!Szanowny Panie! Pan szuka kogoś kto zna się na hydroizolacji fundamentów!! A jeżeli przyczyna mokrych fundamentów leży w ograniczeniu wentylacji w budynku? Nie spotkałem jeszcze takiego, co by po uszczelnieniu okien (lub wymianie) i (nie daj Boże) oklejeniu go styropianem, nie maił mokrych fundamentów!!!
Szanowny Panie, dziś, by szukać lekarza specjalisty, musi Pan wiedzieć na co choruje.

Enerbau pisze:Ileż to roboty zadzwonić do MTW czy KTH. Jeżeli myśli Pan poważnie o swoim domu, to nie ma potrzeby, aby dalej rozpisywać się na forum, tylko od razu skontaktować się z ekspertami!
Chyba,że chce Pan zostać kolejnym bohaterem w swoim domu. Podobno naiwnych nie sieją, tylko sami rosną :wink:

Panie Januszu... Bez diagnozy? Znam całą masę domów, gdzie woda pojawiła się po wymianie okien i oklejeniu styropianem ścian tu dom stoi na suchej górce

tu na płycie pod którą są garaże.

Te mokre miejsca to woda z wewnątrz!
Albo tu, pod spodem garaże i brama przejściowa, gdzie deszcz nigdy nie padał

Dlatego powinien to obejrzeć fachowiec. Bez wizji lokalnej nie sposób w 100% ustalić przyczyny.
Poza tym znamy tylko te fakty, o których pisze szukający pomocy. Prawda może być zupełnie inna

Henryk1 pisze:[img]
oszczędzac ale i nie potrzebnie wywalć forsy w ziemie , tak wlaściwie to nie uzyskalem



Witam: Może i racja ale poto szukam i, inż. aby mąrze wybral materialy i wykonawce nie chcemy [/img]

inwestycja żadna bo 9,90 to żadna kasa w zakresie osuszania

http://ulubionykiosk.pl/wydawnictwo/22- ... -zamkniety

str 154 może pozwoli na ogarnięcie sytuacji i sprecyzowanie oczekiwań
potem już tylko z górki