Witam.
Kupiłem 5-cio letni dom, od zakupu nie minęło jeszcze 3 lata.
Przy okazji małych prac remontowych (opaska w koło domu) odkryłem znaczące odstępstwa od projektu.
Otóż brak jest ław fundamentowych, fundament lany był bezpośrednio do ziemi, nie ma również odpowiedniej wysokości jaka była w projekcie. Pionowa izolacja przeciwwilgociowa i ocieplenie fundamentu z tego powodu również nie było wykonane poprawnie.
Czy i w jaki sposób mogę dochodzić naprawienia tego, o ile to w ogóle możliwe (przecież ław nie da się już wylać). Poprzedni właściciel oczywiście ze mną nie rozmawia, a to on był inwestorem i świadomie się na to zgodził.
W dzienniku budowy nie ma żadnej wzmianki o tych rzeczach, kierownik budowy podpisał, że wszystko zrobiono zgodnie ze sztuką budowlaną. Więc może jego tu można pociągnąć do odpowiedzialności.
Izolacja i ocieplenie fundamentów nie kosztowała mnie drogo, ale po pierwsze mimo wszystko nie jest to tak jak powinno być w projekcie (np. grubość styropianu musiała być mniejsza z racji krzywych fundamentów) a po drugie boje się czy w ciągu paru lat budynek nie zacznie mi osiadać, pękać i zaczną się POWAŻNE problemy.
Trudno było takie rzeczy zdiagnozować na etapie zakupu, nikt nie pozwoliłby mi robić odkrywek przy fundamentach, zresztą właściciel nie mówił oczywiście nic o odstępstwach od projektu a w dzienniku nie znalazłem również żadnych zapisów.
pozdrawiam, Adam