Z góry przepraszam za literówki i błędy gramatyczne i interpunkcyjne, ale mój najmłodszy inwestor nie dał mi pospać poprzedniej nocy i nie bardzo widzę klawisze
Wiem dobrze, że Pan TB jest osobą niemile widzianą na tym
forum ale mimo tego z uporem maniaka próbuje wciskać swoje teorie.
Fizyka fizyką, a życie robi swoje.
O ile mi wiadomo, ludzie w całej Polsce, nie mając dostępu do i'netu robią swoje fundamenty i czy jest w nich 10% czy 40% (całkiem jak w butelkach
), izolują "kondomem" żeby więcej niż w tej ścianie jest, już nie wniknęło.
Żeby całkiem wysuszyć fundament, trzeba by napisac chyba mail albo podyktować post
do Pana Najwyższego, żeby przez dwa tygodnie albo lepiej trzy przed malowaniem warstwą izolującą wodę, zesłał słońce jak ta lala, bez kropli deszczu oraz temperaturę dnia równą albo wyższą temperaturze nocy. Po takim okresie Panie TB można by powiedzieć że będzie jakieś 1 może 2 w porywach do 3% wody w fundamencie. Taka % zawartość wody jak pozostaje po tygodniu od wymurowania ścianki, nie rozsadzi przecież fundamentu, a zaizolować go przed wodą, która może do niego wnikać później trzeba i to nie ulega żadnej dyskusji.
Dlatego, jak już prosiłem na początku, proszę ponownie Pana TB o NIEZAŚMIECANIE TEGO TEMATU TEORIĄ !! Nie chcę budować z podręcznikiem fizyki w dłoniach. PLiiizzzzz!
--> fruzin
Czy jak napisałeś wcześniej, sam XPS wystarczy, bez hydroizolacji od zewnątrz budynku? Rozumiem, że jak zastosuję XPS, to mogę póżniej tylko zatopić w kleju siatkę i na to dać tynk (chcę dać Marmolit czy jak go tam zwą) pomiędzy ziemią a styro ocieplającym ścianę. A co z połączeniem XPS > Styro na ścianie? Czy mam zastosować listwy z kapinosem, żeby ewentualne opady, które mogą spływać po ścianie, oddalić od ściany fundamentu, czy marmolit i XPS pod spodem wystarczą? Nie będę robił drenażu, bo woda gruntowa odpływa "w stronę sąsiada" i do rowu melioracyjnego obok działki.
Dom będzie posadowiny w najwyższym punkcie licząc od ostatniej działki w ciągu.
Z góry dziękuję Panu TB o za powstrzymanie się od pisania i czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam.
R