Zastanawiam się czy warto jest walczyć o takową dopłatę. poczytałem na ten temat i okazuje sie że należy mieć odpowiedni projekt (2-3 razy droższy) niż standardowy, nastepnie ekspertyzy a gawarancji na dopłate i tak nie ma.
jak pierwsza ekspertyza nie pójdzie po mysli inwestora to musi być kolejna.
teraz pytanie ile zostanie dla inwestora w najbardziej sprzyjających okolicznościach a ile w najmniej (biorąc pod uwagę, że ją dostanie)
ile kosztują takie ekspertyzy?? realnie a na cenniku (wiadomo jak ktoś zwącha kase to zawsze coś znajdzie i powie że nie może wydać pozytywnej bo coś jest nie tak i czeka aż mu się do kieszeni pogada bo taki koleś wie, że od niego zależy dopłata)
A może korzystniej jest zakupić zwykły projekt i troche pozmieniać go niewielkim kosztem?? tak aby uzyskać żądane parametru domu i mieć gdzieś dopłate??