Problem z wilgocią

autor: **G-Slawek** » 18 maja 2007, 12:15

Witam

Od niedawna jestem właścicielem domku z lat 50-ch.Ten dom jest częściowo podpiwniczony. Mam kłopoty z wilgocią w części budynku, która jest nie podpiwniczona
Fundament jest wykonany z żółtej skały, jeden bok funda mętu znajduje się na granicy ( nie podpiwniczony).
Proszę o poradę, w jaki sposób doprowadzić do izolacji nie podpiwniczonej części jak i tej podpiwniczonej

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 18 maja 2007, 13:26

Czy wilgoć jest cały rok, czy nasila się zimą lub latem?

autor: **G-Slawek** » 18 maja 2007, 16:14

Tak naprawdę nie wiem, bo jestem właścicielem od polowy roku, ale odpadający tynk ze ścian i powyginane płyty na podłodze wskazują na to, że jest wilgoć w części niepodpiwniczonej.

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 19 maja 2007, 8:43

Dlaczego pytam? Efekt jaki masz może, być spowodowny, wodą z zewnątrz (wadliwa hydroizolacja) lub wilgocią z wewnątrz (wadliwa wentylacja i izolacja termiczna) lub obie przyczyny naraz.
"Leczenie " każdego przypadku jest diametralnie różne.
Jak rozpoznać?
- wilgoć z zewnątrz - nasilenie następuje po deszczach czy roztopach.
- wilgoć z wnętrza - nasilenie następuje podczas zimy, im sroższa tym więcej wilgoci.

autor: **G-Slawek** » 19 maja 2007, 18:15

Z tego, co sprawdzałem to fundamenty nie mają żądnej izolacji.
Ja chciałem po obkopaniu fundamentu posmarować go środkiem izolacyjnym i obłożyć foliom kubełkową. Jak podkopie delikatnie fundament oczywiście małymi odcinkami i ułożę papę, czy to coś da? Ale są może lepsze sposoby czekam na porady?

:?:

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 21 maja 2007, 8:13

Kościoły , pałace , .... też nie miały żadnej izolacji wodnej DLATEGO SĄ SUCHE I MAJĄ PIĘKNĄ CEGŁE NA FUNDAMENCIE OD KILKUSET LAT!
Lepiki zatrzymają wilgoć na dłużej, a mruz grzyb zrobi i resztę.

autor: **G-Slawek** » 21 maja 2007, 9:01

Tylko, kto budował i projektował zamki i kościoły a kto budował skromny domek w latach 50-ch?
:lol:

Co w takim przypadku zrobić?

autor: **G-Slawek** » 22 maja 2007, 8:19

Czy ktoś mi pomoże i wytłumacz, w jaki sposób i jakimi materiałami najlepiej zaizolować fundamenty wyżej opisanego budynku?
:?:

JBZ · autor: **JBZ** » 24 maja 2007, 1:26

Przyjacielu miły!
Takich problemów nie rozwišzuje się na forum. Przelij rzut i przekroje budynku (jeli masz), a pomożemy.

autor: **marcinradom** » 24 maja 2007, 3:29

u znajomego następowało zawilgocenie (i to spore) piwnic z racji źle wykonanej hydroizolacji. stosował rozmaite preparaty od wewnątrz, ale to nic nie pomagało. sprawę rozwiązał dopiero drenaż.
pozdrawiam

JBZ · autor: **JBZ** » 24 maja 2007, 20:10

Witam.
Drenaż może zmniejszyć tylko i wyłšcznie cinienie hydrostatyczne wody gruntowej, ale nigdy nie zmniejszy wilgoci podcišganej kapilarnie z gruntu przez fundamenty!

autor: **G-Slawek** » 25 maja 2007, 7:19

Jak zrobić i z czego izolacje poziomą wyżej opisanego budynku?

autor: **Tomasz_Brzeczkowski** » 25 maja 2007, 9:19

Izolacja pozioma tylko pogorszy sprawę! Przecież ten dom był wiele lat bez niej suchy! Co się zmnieniło ostatnio? Otóż zapewne zostały zmienione okna by nie "wiało" wzrosła więc wilgotność względna i woda z wnętrza wykrapla się w kontakcie z elementami domu zimniejszymi od punktu rosy! Dasz izolację poziomą, woda ta wykraplać będzie się dalej, tyle że nie zejdzie. W starych obiektach fundament był kamienny bez pap lepików iniekcji, kamienie wiosną, latem , jesienią wody kapilatnie nie podciągały, a zimą gdy wilgoć wykraplała się w murze, mogła zejść do strefy dodatnich temperatur, nie czyniąc szkody. To taj ja goretex wody nie wpuści ale wypuści!

autor: **G-Slawek** » 29 maja 2007, 8:04

I dalej nie wiem, co mam zrobić żeby zlikwidować ten problem.

Zacznijmy od początku:
- Odpadający tynk przy podłodze na parterze oraz powyginana podłoga w części nie podpiwniczonej budynku
- W części podpiwniczonej w pokojach na parterze wszystko ok., tyko w piwnicy duże zawilgocenie bez względu na porę roku
- Okna nie były wymieniane

Jeszcze raz proszę o konkretną odpowiedz
(co zrobić i jakimi materiałami)

:?:

JBZ · autor: **JBZ** » 29 maja 2007, 19:34

Witam.
Ile trzeba wypić, żeby pisać takie farmazony?

"Koscioły , pałace , .... też nie miały żadnej izolacji wodnej DLATEGO Sˇ SUCHE I MAJˇ PIĘKNˇ CEGŁE NA FUNDAMENCIE OD KILKUSET LAT!
Lepiki zatrzymaj± wilgoć na dłużej, a mruz grzyb zrobi i resztę."

Właśnie te kościoły i pałace, w których jeszcze w ostatnich latach nie wykonano gruntownych hydroizolacji lub renowacji mają poważne problemy z kapilarnym podciąganiem wody z gruntu i zasoleniami! Nigdzie na świecie nie ma takich obiektów, żeby nie było problemów z wilgocią z gruntu, gdyż wilgoć jest w gruncie zawsze - nawet w najbardziej piaszczystych. Nie tylko demagogią tchnie cytowany tekścik, ale i brakami w ortgrafii polskiego.

A ileż trzeba wypić dla takich oto słów?

"Izolacja pozioma tylko pogorszy sprawę! Przecież ten dom był wiele lat bez niej suchy! Co się zmnieniło ostatnio? Otóż zapewne zostały zmienione okna by nie "wiało" wzrosła więc wilgotność względna i woda z wnętrza wykrapla się w kontakcie z elementami domu zimniejszymi od punktu rosy! Dasz izolację poziomą, woda ta wykraplać będzie się dalej, tyle że nie zejdzie. W starych obiektach fundament był kamienny bez pap lepików iniekcji, kamienie wiosną, latem , jesienią wody kapilatnie nie podciągały, a zimą gdy wilgoć wykraplała się w murze, mogła zejść do strefy dodatnich temperatur, nie czyniąc szkody."

Ani wilgotność względna, ani woda nie wykrapla się Panie "fizyku"!

To para wodna skrapla się - tylko i wyłącznie. A w obiektach zabytkowych fundamenty były w większości z cegły - czasami tylko z kamienia. To nie skraplająca się para wodna w ścianach fundamentowych czyni spustoszenia, lecz wilgoć podciągana kapilarnie z gruntu! Hydroizolacja pozioma właśnie odcina drogę tej wilgoci, która zachce podciągać kapilarnie!

Jerzy Zembrowski