Witam,
Rozpoczynam właśnie przygodę z adaptacją poddasza, znajdującego się nad moim mieszkaniem. Spółdzielnia niespecjalnie ingeruje w techniczne aspekty tej akcji (wymaga jedynie projektu i opinii konstruktora), więc mam pewną dowolność. Na górze planuję dwa pomieszczenia (sypialnie). Do pomieszczeń muszę dociągnąć instalację c.o. i tutaj pytanie. Instalacja w bloku to spawana stal, grzejniki żeliwne (zasilane z wymienników). Jaki materiał najlepiej zastosować do tej rozbudowy? Mam miłe doświadczenia z instalacjami miedzianymi i taki materiał bym preferował (zrobiłem dwie instalacje w 150 metrowych domach właściwie "tymi ręcami" i sama przyjemność). Mówią jednak, że stosowanie miedzi i stali w jednej instalacji nie jest wskazane. Robiłem swego czasu kilka drobnych robótek w PP, więc także i to rozwiązanie jest do przyjęcia. Stal chciałbym traktować jako ostateczność (skręcana moim zdaniem pracochłonna, spawanie musiałbym zlecić a tego chcę uniknąć). No ale jak nie będzie wyjścia ... co robić?
Z góry dziękuję za pomoc!